zrujnowane wakacje

Pisemny: 25 czerwiec 2010
Czas podróży: 2 — 9 czerwiec 2010
Zacznę od począ tku, hotel ledwo cią gnie nawet 3. Stary budynek, dookoł a brud przypomina sowiecki hostel. W odległ oś ci 20 metró w od hotelu znajduje się cmentarz. Niegrzeczny, nieprzyjazny personel recepcji. Gł ó wna restauracja jest gorsza niż zaniedbana stoł ó wka, stoł y i krzesł a są stare, nie ma obrusó w, jedzenie jest monotonne i bez smaku. Nie ma warzyw, a zwł aszcza owocó w, z wyją tkiem zgnił ych pomarań czy. To prawda, ż e ​ ​ codziennie był y arbuzy i melony. Bardzo smacznie wieczorem grillowana ryba, mię so, shawarma. W barach był o piwo, wó dka, gin i tak zwana lokalna whisky, a w barze na plaż y był o tylko piwo, któ re był o lane co drugi raz bo urzą dzenie cią gle się psuł o i nie wiadomo jakie soki był y rozcień czane wodą z kranu. Piwo wlewano do plastikowych szklanek, któ re myto obok w umywalce. Nie chce mi się nawet opowiadać o plaż y, brudnej, peł nej kamieni, nieczyszczonej od kilku dni, wejś cie do morza jest w bruku. Jedną z rzeczy, któ re bardzo mi się podobał y, był a animacja FELLOWS. Hotel wyglą da jak podwó rko bez ochrony, wszyscy bł ą kają się po hotelu, a recepcję atakują tł umy turystó w ze skargami i proś bami o przeniesienie do innego hotelu. Koszty relokacji od 300 do 700 USD. W sumie zrujnowane wakacje. Nie polecam tego hotelu nawet mojemu wrogowi.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał