В общем жить можно, но не очень хорошо - заявленному уровню не соответствует.
Из немногих плюсов - кормят мясом (курица, говядина и рыба) на обед и ужин, а так кухня выбором для 4х звезд крайне бедна и вообще примитивна. Арбузов хоть раз в день не ждите - два раза в неделю и один раз дыня и все. "До моря 150 метров" - это если вы птичка и летите по прямой, так все триста зигзагами. В общественных зонах отеля есть кондиционеры, но они не работают в принципе - в столовой это особенно заметно. В 2х комнатном номере первого этажа кондиционируется только одна комната, а на верхнем этаже кондиционер с жарой не справляется. Фитнес центр - просто позорище - это склад сломанных стульев, разбросанных как попало блинчиков и хоть бы один гриф к ним, а что там делает массажный стол или что это за фигня? Единственный аеробный тренажер - ржавый велосипед, модель тридцатиленей давности с выломанным управлением. Массаж хороший, но очередь предварительной записи соблюдается не всегда, а вентиляция в массажном кабинете вроде и есть, но не тянет. Если хотите мини-бар, то сначала придется заплатить отдельно за холодильник, а потом уже за заполнение. При заселении переодически забывают выдавать браслеты, а без этого простой воды налить из кулера может стать проблемой. Сейф в номере стоит 3$ в день, а когда вернулась с экскурсии едва не попытались потребовать оплату снова. Если бы не море, чистое и теплое, было бы и вовсе печально. Однажды выловила таракана в ванной, хорошо еще только одного. Набережная для всех отелей общая и вечером гулять по ней вцелом хорошо т. к. магазины на нее не выходят и там тихо, но местами она неосвещена вовсе.
Ogó lnie moż na ż yć , ale niezbyt dobrze - nie odpowiada to deklarowanemu poziomowi.
Z nielicznych plusó w - na obiad i kolację karmione są mię sem (kurczakiem, woł owiną i rybami), a wybó r kuchni na 4 gwiazdki jest wyją tkowo ubogi i generalnie prymitywny. Nie oczekuj arbuzó w przynajmniej raz dziennie - dwa razy w tygodniu i raz melona i tyle. "Do morza 150 metró w" - to jest, jeś li jesteś ptakiem i latasz w linii prostej, wię c wszystkie trzysta zygzakó w. W pomieszczeniach ogó lnodostę pnych hotelu znajdują się klimatyzatory, ale w zasadzie nie dział ają - jest to szczegó lnie widoczne w jadalni. W 2-pokojowym apartamencie na pię trze tylko jeden pokó j jest klimatyzowany, a na ostatnim pię trze klimatyzator nie radzi sobie z upał em. Centrum fitness to tylko hań ba - to magazyn poł amanych krzeseł , porozrzucanych na chybił trafił naleś nikó w i przynajmniej jednej szyi dla nich, ale co tam robi stó ł do masaż u albo co to za ś mieci? Jedyną maszyną do aerobiku jest zardzewiał y rower, trzydziestoletni model z poł amanymi sterami. Masaż jest dobry, ale kolejka na wizytę nie zawsze jest przestrzegana i wydaje się , ż e w gabinecie masaż u jest wentylacja, ale nie cią gnie. Jeś li chcesz mieć mini-bar, najpierw bę dziesz musiał zapł acić osobno za lodó wkę , a potem za napeł nienie. Podczas odprawy okresowo zapominają o rozdaniu bransoletek, a bez tego wylewanie czystej wody z chł odnicy moż e stać się problemem. Sejf w pokoju kosztuje 3 dolary dziennie, a kiedy wró cił em z wycieczki, prawie znowu pró bowali zaż ą dać zapł aty. Gdyby nie morze, czyste i ciepł e, był oby zupeł nie smutno. Kiedyś zł apał em karalucha w ł azience, no có ż , jeszcze tylko jednego. Nabrzeż e jest wspó lne dla wszystkich hoteli i generalnie dobrze jest spacerować po nim wieczorem. sklepy nie przeoczają go i jest tam cicho, ale w niektó rych miejscach w ogó le nie jest oś wietlony.