Obiektywnie: -15 w 5-stopniowej skali! Nie daj się zwieść fałszywym recenzjom, tak jak my!

Pisemny: 30 sierpień 2021
Czas podróży: 16 — 28 sierpień 2021
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 1.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 1.0
Powiedzieć , ż e to bezdomny chlew to za mał o, nie zobaczysz ż adnego sprzą tania, ż adnej obsł ugi, ż adnego normalnego jedzenia/napojó w, tylko brudne, rż ą ce jak konie, gł upi Banderlog Selyuks, któ rzy nie znają ż adnego ję zyka, nawet tureckiego. Stary budynek, nie remontowany od 15-20 lat, wszystko wisi na smarkach, znika, w naszym pokoju osł ona klimatyzatora spadł a w sam ś rodek nocy i rozpadł a się na kawał ki! Wanna, jeś li moż na tak to nazwać , znajduje się na balkonie, kabina prysznicowa ma 40*40 cm, wię c prysznic weź miesz siedzą c na pchnię ciu, jeś li nie gardzisz jej uż yciem, nie ma ciś nienie na 4 pię trze i nie bę dzie, cią gle przestawiam się z wrzą cej wody na zimną .
Sprzą tanie - zapomnij, zmień rę czniki - problem, brud jest wszę dzie w takiej warstwie, jakby ludzka stopa nie postawił a stopy od paleolitu.
Jedzenie - warzywa i makaron, zupa z siekiery bez fusó w, paskudny tani chleb, czasem soja, jajka na ś niadanie co 4 dni, kurczak na obiad raz w tygodniu, ryba raz na 5 dni, paskudne resztki sał atek o któ rych nawet nie chcę rozmawiać . Jedzenie przywozi się z innego hotelu w pojemnikach, co jest lepsze niż gdyby ugotowali je miejscowi, ale ile razy wieczorem widzieliś my, jak szybko chowają pudeł ka ze sł odyczami, ciasteczkami, sokami, a tego już nigdy nie bę dzie na stole . Te same banderlogi podają jedzenie, drż ą cymi rę kami, ubrane w brudne rę kawiczki (z tymi samymi rę kawiczkami zabierają miotł y na podwó rko, kryzy w toalecie itp. , są sprzą taczami). Jeś li nagle zdecydujesz się poprosić o suplementy lub postawić normalny kawał ek, przygotuj się na beł kot, plucie przez brudne maski, przeklinanie, banderlogowie w poś piechu zjadają to, co został o z wczasowiczó w, wię c w ich interesie jest ukrywanie jedzenia . Stoł ó wka jest czynna 7-9.12-14.19-21, ale po okoł o 15 minutach od momentu otwarcia drzwi nie ma już jedzenia, kwaś ne sał atki i makarony mogą się nawet skoń czyć .

Napoje: bar 10-22, nie ma w nim alkoholu, jest ekspres z kawą syntetyczną , automat vendingowy z wodą surową UPI, oraz butelka ś wież ej wody, woda wlewana jest do butelek na ż yczenie i ś ciś le od 10, wię c wczasowicze sami wspinają się do baru i rano nalewają wodę , ale myś lę , ż e to z toalety. W lodó wce jest butelkowany Sprite, cola i fanta, nadal moż na go pić . W jadalni rano i w porze lunchu nigdy nie ma kawy, tylko paskudna herbata rozcień czona zimną wodą i automat z UPI w tym samym miejscu.
Wi-Fi: nie ma, a raczej jest okoł o 10 wyjś ć do 4-pię trowego hotelu, wię c poł ą czenie jest duż ym sukcesem. Co jeś li masz szczę ś cie/pecha? osiedlić się w drugim budynku, w holu jest normalne poł ą czenie, poszliś my tam, poprosiliś my konsjerż a o kod.
Basen i teren rekreacyjny: to fajka, brud jest taki, ż e już wszę dzie się ś lizgasz, nie radzę odwiedzać wspó lnych toalet, tureckie dzieci / a wujkowie z ciotkami zanieczyszczają wszystko i wszystko, jedzą przy basenie na leż akach , jedzenie leje się , karmią koty ze zwykł ych talerzy - psy, a cał y ten szalony bydł o wrzeszczy gó wno i do 2 w nocy tak, ż e uszy kł adzie, gł upia lokalna muzyka też tam. Jak ludzie ś pią na 1 pię trze jest niezrozumiał e!
Check-in: to gł upio mieć nadzieję , ż e ktoś cię tutaj potrzebuje, ich ekscelencjo ł ysy recepcjonista pojawia się o 10-12, ale zamelduje się wcześ niej niż.14, i to pomimo tego, ż e wszystkie odloty i przyjazdy są w nocy, wię kszoś ć pokoi jest wolny po pó ł nocy, ale „nie ma kto go usuną ć , ha! Czy ktoś tam kiedyś coś posprzą tał ? Life hack: po przyjeź dzie idź do pierwszego napotkanego pokoju na 1 pię trze, weź prysznic, przebierz się na morze, wł ó ż rzeczy pod klucz i wł ó ż klucz do walizki, na ś niadanie („wspaniał e”: oliwki, ogó rki , chleb i sł ony ser) - i nad morzem, w nikczemnoś ci Gł upotą jest siedzieć bezdomny!

Morze: niedaleko, 7-8 minut w linii prostej, potem trochę w lewo wzdł uż promenady, jest wł asna plaż a z baldachimem i aż.15 leż akó w na 400 osó b, leż aki przykute, zawsze na sł oń cu , usł uga! Do wody wpada wą tł y pantone, wadą jest to, ż e gromadzą się tam wszyscy z są siedztwa, podli starcy, tureckie dzieci, wię c wejś cie do wody z pantone to quest! Po prostu trudno wejś ć , duż e ś liskie kamienie, nawet w koralowcach jest to niebezpieczne.
Beldibi to wieś , nie ma tam nic do roboty, a w tym Melody to schronisko dla bezdomnych - a tym bardziej! Serdecznie nie polecam!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Uwagi (4) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
аватар