Nasze przygody w Kemer

Pisemny: 7 lipiec 2009
Czas podróży: 30 czerwiec — 7 lipiec 2009
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 7.0
Czystość: 4.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 7.0
Najważ niejsze, ż e okradli nas na drugi dzień , w pokoju w nocy, kiedy spaliś my (ukradli, nawet ś miesznie powiedzieć , chiń ski plecak, stary, od dziecka, w nim stary poszarpany portfel z rozdaniami 5-10 kopiejek, telefon komó rkowy, zepsuty stary - stary, lalka Bratz, stare kredki, ksią ż ka o Chippolino, zeszyt do matematyki z zadaniami) Nowy rozsuwany telefon Motobol za 8 tys. , a najważ niejsze to profesjonalne kosmetyki, drogie za 16 tys. Pokó j był zamknię ty, moje dzieci i ja spaliś my w pokoju, obudził em się i wstał em trzy razy, gdy 3-letnie dziecko pł akał o cał ą noc. Nie mogli nic udowodnić , bo grozili eksmisją z hotelu i są du z opó ź nieniem w Turcji o 3 miesią ce, nie pozwolili mi obejrzeć filmu, powiedzieli, ż e wszystko jest w porzą dku, ale i tak poszliś my na policję a my nie mieliś my nic, ich policja fajna, nie taka jak nasza, wszystko został o zrobione szybko - zł oż yli podanie. I tak ż ywili się normalnie dla rosyjskich turystó w, ale bez owocó w, tylko arbuzy i zielone melony. Ciasta był y pyszne i był y ciasta, był kwaś ny kalafior, a kucharz gotował na chł odno swoje potrawy, wszystkie napoje rozcień czono wodą , w tym whisky, o yuppies i zapraszają do osobnej rozmowy - znudzili się tym napojem, to by lepiej, ż eby zrobili sok z dż emu. Sał atki nie jedz ich ś mieci z kwaś nym jogurtem. I w ogó le pokoje nigdy nie był y sprzą tane, nawet ś mieci nie wynoszono, nie mó wią c już o poś cieli, wcale jej nie zmieniali, tylko jak poprosisz, za dobry pokó j trzeba zapł acić.10 USD , a otrzymasz tylko 1 pię tro. Hotel ma 3 pię tra i anteny sł oneczne na 4 pię trze. Kelnerzy są bardzo dobrzy. Zł a Tatiana jest na recepcji, tylko się uś miecha i jej zarozumiał oś ć jest ponad dachem, przewodnik tylko nam wspó ł czuł - ma na imię Elena - jest z Pegas Tourist, zadzwonił a do nas po pomoc prawną i wspó ł czuł a, to wszystko jej pomoc. kosztuje dzień , a nawet mał y nic tam nie mieś ci, aparat zawsze nosił em z dokumentami i pienię dzmi. Tylko dwie osoby Tatiana i jej mą ż na przyję ciu dobrze rozumieli ję zyk turecki. Nie jedź miejskim autobusem, zabiorą cię do piekł a. Korzystaj z agencji na wycieczki po mieś cie, a nie w hotelu - tam jest drogo.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał