Jechaliśmy w dobrych humorach, ale niestety...

Pisemny: 27 czerwiec 2013
Czas podróży: 15 — 24 czerwiec 2013
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 6.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 7.0
Chcę od razu powiedzieć , ż e moż esz iś ć do hotelu, ale:
- tylko ci, któ rzy są za granicą po raz pierwszy;
- za bardzo, bardzo mał e pienią dze (spalanie tam czy coś takiego).
Mó wiono (i wynika to ró wnież ze starych opinii), ż e był o znacznie lepiej, ale od tego roku niestety doł ą czył do rodziny Larisa Hotel (ci, któ rzy byli w Turcji, wiedzą , jakie to hotele).

Ogó lnie rzecz biorą c, jak we wszystkich Larissa, wszystko ma na celu maksymalne oszczę dnoś ci. Przede wszystkim wynika to z ż ywotnych potrzeb czł owieka - odż ywiania. Nie pierwszy raz (i nie drugi i nie trzeci) odpoczywał em poza granicami naszej Ojczyzny i zawsze uważ ał em się za turystę bezpretensjonalnego wobec jedzenia. Ale przez 10 dni na obiad i kolację jest jeden kurczak z makaronem / ziemniakami, to jest puszka)) Jest też jakiś smaż ony ś ledź , ale ze wzglę du na jego zapach nie odważ ył em się spró bować tego dania. Tylko raz na grillu był a woł owina i raz był a na niej ryba (smacznie) W pozostał ych obiadach na grillu smaż yli. . . cukinię )). Wegetarianin dostanie jedzenie, dostę pne są ogó rki i pomidory (oraz zioł a, któ rych nie rozumiem (uwielbiam mię so i ryby)).
Na ś niadanie w ogó le. Mniej lub bardziej smaczne naleś niki, ale też był y w sumie kilka razy zrobione (nie rozumiem, dlaczego są tak drogie w przygotowaniu).
Generalnie w Suł tanie uż ywał em jedzenia zgodnie z jego przeznaczeniem - aby nie umrzeć z gł odu. Jeden plus - pyszne arbuzy.
Pokó j (4 pię tro) jest bardzo mał y. W ł azience nigdy nie widział em czegoś takiego, zamiast mydł a-szamponu-ż elu - dwa pojemniki na ś cianę z mydł em w pł ynie. Kopał przy umywalce i mą drzy Turcy najł atwiej rozwią zali ten problem - podmienili plastikowy kubek (Service yo! ) Klimatyzator jest bardzo stary, cią gle terkotał (zakł ó cił sen w nocy).
Miejsce jest mał e, ale nie potrzebował em go.
Plaż a jest w pobliż u, okoł o stu metró w. Tak, po drugiej stronie ulicy, ale trudno nazwać to drogą , a samochody prawie po niej nie jeż dż ą . Po drodze na plaż ę znajduje się sklep (prod-przemysł ), w któ rym moż na ró wnież kupić truskawki i pokaź ne wiś nie.
Bar na plaż y jest super skromny, ale jest tam woda i kawa, a tam od 11 do 16 ciocia piecze bardzo oryginalne i smaczne paszteciki (prawidł owa nazwa jest nie do wymó wienia) z serem i ziemniakami. Opcjonalnie - moż na je zjeś ć zamiast obiadu - znacznie smaczniejsze.
Plaż a. Kamyczki z piaskiem. Niezbyt zadbane. Wszę dzie moż na znaleź ć leż aki.
Morze jest ciepł e. Woda jest przejrzysta. Ale co by był o, niestety. W morzu są potę ż ne kraby (kogo to obchodzi), ale ryją się w piasku (bezpoś rednio za przybrzeż nymi kamieniami) i moż na je znaleź ć za pomocą oczu wystają cych z piasku). Ale kraby są potę ż ne!

Nawet na siatkó wkę plaż ową – radzę . Tylko bez upadkó w - zostaniesz podrapany.
Animacja jest. Ale nie mogę tego ocenić .
Wiele sklepó w w pobliż u. Nie da się spokojnie przejś ć „wejdź , bracie, wejdź ”. I wchodzisz i nic nie kupujesz (no có ż , po prostu nie masz tego, czego chcesz) - są obraż eni. A jeś li zapytasz o cenę i nie kupisz, wpadają w zł oś ć . A jeś li też się targujesz, ale nie zgadzasz się na cenę , bę dą niegrzeczni i myś lę , ż e nie tylko, nie znam tureckiego (są to stosunkowo drogie rzeczy, jasne, ż e nikt nie zawraca sobie gł owy drobiazgami).
Ogó lnie czytaj i myś l. To tylko moja opinia. Napisał bym wię cej, ale chcę spać ))
Powodzenia w wyborze!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał