Nasze wakacje

Pisemny: 15 lipiec 2011
Czas podróży: 15 — 25 czerwiec 2011
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 6.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 8.0
Przed wyjazdem przeczytaliś my recenzje i wiele z nich okazał o się prawdziwych. Pojechaliś my z Anex-Tour. Wyjechał z Kijowa na czas. Przybywają c do hotelu dotarliś my na okoł o 2.5 godziny. Kupiliś my pokó j standardowy w gł ó wnym budynku. Osiedlili nas w Drugi budynek. Pokó j pachniał wilgocią . Widok z okna był na ogrodzenie prywatnego hotelu. Poprosili nas o przeniesienie do gł ó wnego budynku, powiedziano nam, ż e nie ma miejsc. W gł ó wnym budynku osiedlają się Niemcy i Brytyjczycy. Za sejf wymagany jest depozyt w wysokoś ci 50 USD.
Pogoda dopisał a, choć miał padać . Jedzenie jest dobre (duż o warzyw, codziennie ryby, kurczak, melony, arbuz, ś liwki). Na plaż y wypiekano pizzę , był y hot dogi i hamburgery. Morze jest czyste rano, papier toaletowy unosi się w wodzie po poł udniu. Obok hotelu przepł ywa kanalizacja miejska. Plaż a jest dobra. Wejś cie do morza to duż e kamyki, jeś li przejdziesz kilka metró w, zaczną się duż e gł azy. Morze jest gł ę bokie. Miejsca na plaż y nad morzem należ y zają ć o 6:30, w przeciwnym razie do 8 rano nie ma już miejsc.
Animacja nie jest zł a. Wycieczki lepiej kupować w pobliż u hotelu (taniej). W soboty odbywa się targ, na któ rym taniej moż na kupić pamią tki i sł odycze. Dla dzieci jest mini klub (w godzinach 10:00-12:00 i 14:30-17:00). Wieczorem mini dyskoteka.

Ostatni dzień był najjaś niejszy. Poproszono nas o wymeldowanie się z pokoju przed 12:00 lub za dodatkowe 50 USD. Wymeldowaliś my się , a ponieważ wyszliś my z hotelu o 18:15, oddaliś my walizki do pokoju przy recepcji, któ ry nie jest zamknię ty. Chodzili po terenie z rzeczami, aby pó ź niej zmienić ubrania. Wzię liś my prysznic w salonie spa, nikt nie dał nam rę cznikó w. Nastró j był zepsuty. Kiedy pojechaliś my na lotnisko, nie doś ć , ż e dotarcie tam zaję ł o duż o czasu, to jeszcze zabrali nas do fabryki sł odyczy. Staliś my tam pó ł godziny, choć już wszyscy chcieli jechać na lotnisko.
Gdyby nie ostatni dzień , to w zasadzie reszta zakoń czył a się sukcesem.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał