odpoczynek w hotelu Rizzi?

Pisemny: 16 lipiec 2010
Czas podróży: 29 czerwiec — 7 lipiec 2010
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 7.0
Hotel jest dobry. Zł e recenzje, któ re czytał em, nie są prawdziwe. A cena, jaką zapł aciliś my, nie pozwala nam liczyć na coś niesamowitego. Wś ró d minusó w: bardzo mał a plaż a, nie zauważ yli tego od razu, to 5 rzę dó w parasoli, po 8 w każ dym rzę dzie. 40 parasoli na 116 (podobnie) pokoi to za mał o. Dlatego jeś li idziesz na plaż ę zaraz po ś niadaniu, jest wystarczają co duż o leż akó w. Zawsze mieliś my miejsca po ś niadaniu i po kolacji. Napoje na plaż y to woda i jupie z budki. Jedzenie w hotelu był o zadowalają ce, wszystkiego był o doś ć , kolejka po jedzenie jest zwykle na począ tku obiadu i kolacji, potem jest swobodniej, a jak inaczej, jeś li wszyscy przyjdą w tym samym czasie. Piszą , ż e na ś niadanie nie ma jajecznicy, gdy smaż yliś my 3-4 razy rano. Miejsca w restauracji był y zawsze zamknię te, na otwartej przestrzeni - jak najszybciej. Podczas kolacji był o kilka kolejek, kiedy coś był o grillowane, ale to opó ź nienie był o spowodowane czasem potrzebnym na gotowanie. przecedzali plastikowe szklanki, zwł aszcza to, ż e Rosjanie wszystko wlewali do plastiku, a Turcy do szkł a. W barze, oboję tnie, co zamawiasz, wó dka, whisky itp. , wó dka jest wszę dzie napisana na butelkach barmana, a ten ponury Turek nieustannie zakrywał te etykiety. To jedyny z Turkó w (barman), któ rego nie lubił em. Reszta jest przyjazna i goś cinna. Pokó j jest normalny, woda jest zawsze gorą ca, czasem ciepł a, ale nie powodował o to dyskomfortu. Pokó j był codziennie sprzą tany, ż adnych skarg. Tylko prysznic nie był dla nas naprawiony, wię c na podł odze w toalecie był y „przyjemne” fajne kał uż e, w któ rych dwukrotnie poś lizgną ł em się na kafelkach. I na zakoń czenie chcę powiedzieć , ż e pojechaliś my z teztouru, nie był o problemó w z osiedleniem się , woda i owoce został y dostarczone do pokoju przy zameldowaniu. Każ dy, kto podró ż ował z wycieczki do aneksu, miał problemy. Osiedlili się tam, kupili wię kszoś ć pokoi i robili, co chcą , sprzedają c wię cej miejsc, niż mają do dyspozycji. Jedź z peł ną miotł ą , a takich reklamacji już nie bę dzie. A zewnę trznie ich przewodnicy robią odraż ają ce wraż enie. Patrzą c z boku widać , ż e ich zadaniem jest sprzedawanie wię kszej iloś ci wycieczek. I to wszystko. nawiasem mó wią c, przewodnicy hotelowi naprawdę mają drogie wycieczki. Pojechaliś my do Mira-Kekova z agencji ulicznej Ginza-travel, wszystko jest w porzą dku. Mają wł asne autobusy. bez oszusta. Tylko przewodniczka (nie Turczynka, Rosjanka czy Ukrainka) i tak zebrał a od wszystkich po dolara wię cej za bilety wstę pu do koś cioł a ś w. Mikoł aja, no có ż , niech to pozostanie na jej sumieniu, trochę zarobił a na autobusie. . . I tak wakacje był y super!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał