Скажу сразу, что вопрос с отпуском в прошлом году решался так: либо мы едем в определенный день на определенное количество дней, либо не едем вообще. Я очень хотела именно в Кемер, пусть маленький, но все-таки город. Этим критериям отвечал только Garden Resort Bergamot. Турагент даже мягко отговаривала от него, потому что за 11 дней на четверых взрослых мы отдали 187 тысяч. Сумма, скажем, немаленькая. К Пегасу никаких претензий: все в срок, трансфер, встречи-проводы, словом, просто повезло!
Сам отель небольшой, с очень ухоженной, чистой и маленькой территорией. Что удобно для семей с маленькими детьми - постоянно в поле зрения. Детей в Турции любят: хочешь на голову в бассейн прыгнуть - пожалуйста, истерику в ресторане закатить - соберется целая группа успокоителей! Просто страна-непослушания))! Детская анимация (а рам зам-зам) у меня лично без восторгов, но присутствующим детям очень нравилось, следовательно, и родители были довольны.
Размещение. Это самое неприятное за все пребывание в этом отеле. В нашем ваучере был указан номер connect, что представляет из себя два стандарта, соедененных между собой межкомнатной дверью. Нам дали Familia, просто крошечный, состоящий из двух комнат, приблизительно 12 и 5 метров квадратных. Я не преуменьшаю, можете зайти в 411 номер нового корпуса и посмотреть размеры. В комнатах стоял запах сырости, замок в туалетную комнату не работал, так и не смогли его починить работники отеля, кондиционер дул прямо на кровать, мы его практически не включали. В шкафу было пять (! ) вешалок-плечиков на четверых. Мы с пониманием отнеслись ко всему этому, высокий сезон - отель заполнен, надеясь на то, что нас все-таки переселят через два дня. Никто нам не помог: ни добрая фея Инна, ни милая Вероника (представитель Пегаса), ни директор. Сначала, правда, нам предложили два стандарта на третьем этаже, которые были не лучше, потом предложили еще два номера, которые нас устроили. Мы быстро собрали вещи, пришли на ресепшен, и тут директор: "Ох, ах, я перепутал, не могу вам дать эти номера! " Неприятно. Решили, что не в отеле приехали сидеть, да и в номере был вай-фай... Главное - море!
Море. Это песня! Чистое, ласковое, теплое! Все, как договорились пишут одно и то же: дорога до пляжа не напрягает. Скажу правду - напрягает. Автобус ходит по расписанию, ну, бывает плюс-минус. Мокрые сидения, круги и акулы для купания, поэтому лучше уезжать на первом автобусе, там и лежаки без проблем под навесом. Пару раз ходили пешком, неспешным шагом минут 15-20. Туда, в принципе, да под горку, нормально. Обратно - тяжеловато. На пляже готовят очень вкусные лепешки, неплохой кофе. Разные напитки, как и в отеле. Одна проблема - нет одноразовых стаканов, а многоразовые практически не моют. Есть волейбольная площадка, вот бы аниматоры где приглашали к игре, но нам и аниматоры не были нужны, нас уже целая команда, поэтому брали мяч у барменов и начинали играть, остальные уже подтягивались. Волейбольную площадку не поливали водой, как на соседнем пляже, поэтому после 11 часов играть было просто невозможно, ноги жгло как на костре.
Анимация. Грусть-печаль. Мне, с моим артековским прошлым, было вообще не понятно, как к национальному празднику - Дню независимости, можно было готовится по ходу его проведения? У аниматоров есть клише, если русский, значит, пьяный. Немцы в отеле пили куда больше. А соотечественники произвели благоприятное впечатление (сравнивая с Гейнюком). Турецкая ночь совсем не понравилась, возможно, запомнился только итальянский вечер. А, впрочем, анимация меня мало интересовала. Пишу только для того, чтобы Вы понимали, что место это, одназначно, не тусовочное, дискотек для молодежи нет.
Питание. Нам нравилось. Правда, мясоедам будет не хватать стейков, но всего остального было предостаточно, говорят, что шеф-повар раньше работал в Гранд Хабере, поэтому уровень высокий. А вот детский стол - никакой! Картофель фри и макароны - это не еда. Каши и супы невкусные (лично для меня, а я, поверьте, не привередлива). Обязательно сходите в аля карт, закажите рыбу, там ее очень вкусно готовят. Но имейте в виду, что, если Вы просто продегустируете бокал вина, то с Вас возьмут как за бутылку, алкоголь платно.
Хамам. Все-таки лучше его посетить в хорошей городской бане. Мы из Сибири и привыкли к отличной парилке и чистоте. Было неплохо: пилинг, массаж, маски, но девушкам настоятельно рекомендую выбрать женщин-массажисток. Они все из ближнего зарубежья, с медицинским образованием, с ними приятно поговорить за жизнь), не говоря уже про все остальное.
Экскурссии брали от Гинзы Тревел, в два раза дешевле, чем от туроператора. Автобусы хорошие, комфортабельные. Завозят по пути в одни и те же дорогие магазины. Когда ездили в Демре, иконы купили в самой церкви, выбор меньше, но и цены ниже. Экскурсоводы раскручивают по полной программе, даже свои деньги предлагают, с отдачей, разумеется).
Мне постоянно казалось, что мы переплатили за этот отель тысяч 30-35. Второй раз я бы не поехала, но в самом Кемере, действительно, мало хороших четверок, эта, наверное, одна из лучших, но все-таки далеко от моря и не оставила впечатления "идеального соотношения цены и качества".
Od razu powiem, ż e kwestia wakacji w zeszł ym roku został a rozwią zana w nastę pują cy sposó b: albo jedziemy w okreś lony dzień na okreś loną liczbę dni, albo w ogó le nie jedziemy. Naprawdę chciał em pojechać do Kemeru, choć mał ego, ale wcią ż miasta. Tylko Garden Resort Bergamot speł nia te kryteria. Biuro podró ż y nawet delikatnie go odradził o, bo w 11 dni zapł aciliś my 187 tys. za cztery osoby dorosł e. Powiedzmy, ż e to duż a kwota. Na Pegasusa nie ma ż adnych narzekań : wszystko na czas, transfer, spotkanie-odwiedzenie, jednym sł owem szczę ś cie!
Sam hotel jest mał y, z bardzo dobrze utrzymanym, czystym i mał ym obszarem. Co jest wygodne dla rodzin z mał ymi dzieć mi - cał y czas w zasię gu wzroku. Dzieci w Turcji są kochane: jeś li macie ochotę wskoczyć do basenu na gł owę - proszę wpaś ć w zł oś ć w restauracji - zbierze się cał a grupa uspokajają cych! Po prostu nieposł uszny kraj))! Animacja dziecię ca (i ram zam-zam) Osobiś cie nie mam entuzjazmu, ale obecnym dzieciom bardzo się podobał a, dlatego rodzice byli usatysfakcjonowani.
Zakwaterowanie. To najgorsza rzecz w pobycie w tym hotelu. Nasz voucher wskazywał numer poł ą czenia, czyli dwa standardy poł ą czone wewnę trznymi drzwiami. Dostaliś my Familię , maleń ką , skł adają cą się z dwó ch pokoi, okoł o 12 i 5 metró w kwadratowych. Nie minimalizuję , moż esz wejś ć pod numer 411 nowego budynku i zobaczyć wymiary. W pokojach unosił się zapach wilgoci, zamek w toalecie nie dział ał , a pracownicy hotelu nie mogli go naprawić , klimatyzator wiał bezpoś rednio na ł ó ż ko, praktycznie go nie wł ą czaliś my. W szafie był o pię ć (! ) wieszakó w na ubrania dla czterech osó b. Sympatyzowaliś my z tym wszystkim, w szczycie sezonu - hotel jest peł ny, mają c nadzieję , ż e za dwa dni nadal bę dziemy przenosić . Nikt nam nie pomó gł : ani dobra wró ż ka Inna, ani sł odka Weronika (reprezentantka Pegaza), ani reż yserka.
Najpierw jednak zaoferowano nam dwa standardy na trzecim pię trze, któ re wcale nie był y lepsze, potem jeszcze dwa pokoje, co nam odpowiadał o. Szybko spakowaliś my swoje rzeczy, przyszliś my na przyję cie, a potem reż yser: „Oj, schrzanił em, nie mogę ci podać tych numeró w! ” Nieprzyjemne. Zdecydowaliś my, ż e nie przyszliś my siedzieć w hotelu, a w pokoju był o Wi-Fi ...Najważ niejsze jest morze!
Morze. Jest piosenką ! Czysto, sł odko, ciepł o! Wszyscy zgodnie z umową piszą to samo: droga na plaż ę nie jest denerwują ca. Powiem ci prawdę - to denerwują ce. Autobus kursuje zgodnie z rozkł adem, no, czasami plus lub minus. Mokre siedzenia, kó ł ka i rekiny do pł ywania, wię c lepiej wysią ś ć pierwszym autobusem, pod baldachimem bez problemu są leż aki. Kilka razy szliś my w spokojnym tempie przez 15-20 minut. Tam w zasadzie, ale z gó rki to normalne. Odwrotnoś ć jest trudna. Na plaż y gotują pyszne ciasta, dobrą kawę . Ró ż ne drinki, jak w hotelu. Jeden problem - nie ma jednorazowych okularó w, a wielokrotnego uż ytku praktycznie się nie myje.
Jest boisko do siatkó wki, gdyby tylko animatorzy byli zaproszeni do gry, ale animatoró w też nie potrzebowaliś my, byliś my już cał ą druż yną , wię c wzię liś my pił kę od barmanó w i zaczę liś my grać , reszta już się podcią gał a . Boisko do siatkó wki nie był o podlewane, jak na są siedniej plaż y, wię c po godzinie 11 po prostu nie dał o się grać , nogi palił y jak ogień.
Animacja. Smutek to smutek. Ja z moją Artekową przeszł oś cią w ogó le nie rozumiał em, jak moż na był o przygotować się do ś wię ta narodowego - Ś wię ta Niepodległ oś ci w jego trakcie? Animatorzy mają banał , jeś li rosyjski oznacza pijany. Niemcy w hotelu pili znacznie wię cej. A rodacy zrobili pozytywne wraż enie (w poró wnaniu z Gö ynuk). Turecka noc w ogó le mi się nie podobał a, chyba tylko wł oski wieczó r został zapamię tany. Nie interesował a mnie jednak animacja. Piszę tylko po to, ż ebyś cie zrozumieli, ż e to miejsce zdecydowanie nie jest miejscem imprezowym, nie ma dyskotek dla mł odzież y.
Odż ywianie. Podobał o nam się . Co prawda mię soż ercom zabraknie stekó w, ale wszystkiego innego był o mnó stwo, mó wią , ż e szef kuchni pracował kiedyś w Grand Haber, wię c poziom jest wysoki. Ale stó ł dla dzieci - nie! Frytki i makarony nie są jedzeniem. Kaszki i zupy są bez smaku (dla mnie osobiś cie i uwierz mi, nie jestem wybredna). Koniecznie idź do ala carte, zamó w rybę , tam gotują bardzo smacznie. Pamię taj jednak, ż e jeś li spró bujesz tylko kieliszka wina, zostaniesz obcią ż ony opł atą jak za butelkę , alkohol za opł atą.
Hamam. Mimo to lepiej odwiedzić go w dobrej miejskiej ł aź ni. Jesteś my z Syberii i jesteś my przyzwyczajeni do doskonał ej ł aź ni parowej i czystoś ci. Nie był o ź le: peeling, masaż , maski, ale zdecydowanie polecam dziewczynom wybó r masaż ystek. Wszyscy są z są siednich krajó w, mają wykształ cenie medyczne, fajnie jest z nimi rozmawiać na cał e ż ycie), nie mó wią c już o wszystkim.
Wycieczki pochodził y z Ginza Travel, dwa razy tań szego niż z touroperatora.
Autobusy są dobre i wygodne. Dostarczane w drodze do tych samych drogich sklepó w. Gdy pojechaliś my do Demre, kupiliś my ikony w samym koś ciele, wybó r mniejszy, ale ceny niż sze. Przewodnicy wycieczek promują peł ny program, oferują nawet swoje pienią dze, oczywiś cie ze zwrotem).
Zawsze wydawał o mi się , ż e przepł aciliś my za ten hotel 30-35 tys. Za drugim razem bym nie jechał , ale w samym Kemer jest naprawdę kilka dobrych czwó rek, ta jest chyba jedna z najlepszych, ale wcią ż daleko od morza i nie pozostawiał a wraż enia „idealnego stosunku jakoś ci do ceny”.