Recenzja hotelu Feronia Hills (druga połowa sierpnia 2011)

Pisemny: 29 sierpień 2011
Czas podróży: 1 — 7 sierpień 2011
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pojechaliś my do Kemer w sierpniu 2011 roku. Hotel Feronia Hills nadaje się na ekonomiczne wakacje - jeś li warunki ż ycia i wybó r drinkó w w barze nie mają dla Ciebie znaczenia, moż esz wybrać się do tego hotelu. Pokoje są w zasadzie nic, ale niezbyt duż e i brudne. Mieszkaliś my na trzecim pię trze i uważ amy się za bardzo szczę ś liwych, ponieważ hotel ma pokoje na pierwszym pię trze, któ re jest jak piwnica. Pokoje na drugim pię trze znajdują się blisko basenu i baru, wię c pecha mają ci, któ rzy lubią spać w nocy i nie bawić się w tym wł aś nie barze. Bar serwuje piwo, lokalne wino (choć trudno to nazwać winem - rzadkie ś mieci) oraz wó dkę z odrobiną lokalnej lemoniady, któ ra smakuje jak Duchess. Wybó r, jak widać , nie bł yszczy ró ż norodnoś cią . Jedzenie w hotelu nie jest smaczne - praktycznie nie ma mię sa. Jeś li tak, to soja. Czasem jednak pojawia się kurczak, któ ry w zasadzie nie jest zł y. Ryby są jeszcze rzadsze. Ale duż o warzyw i lekkich zup. Istnieją tylko dwa rodzaje sł odyczy. Jedyne, co mnie ucieszył o, to obecnoś ć arbuzó w na obiad i kolację . Generalnie jedzenia nie moż na nazwać smacznym ani urozmaiconym, ale nie bę dziesz też gł odny. . Jeś li chodzi o plaż ę , sama plaż a hotelu znajduje się pię ć minut spacerem od niej, ale już pierwszego dnia dowiedzieliś my się , ż e jest bardzo mał a, a ponadto w pobliż u znajdował się parking dla ł odzi. Dlatego szliś my okoł o 15 minut na plaż ę innego hotelu - nie ma parkingó w, są parasole i leż aki (korzystanie jest bezpł atne). Morze jest cudowne! Gł ę boki i czysty. Kto nie chce jechać nad morze, w hotelu jest mał y basen, jest też miejsce dla dzieci. Jeś li chodzi o rozrywkę , to nie potrafię normalnie ocenić , nie jestem imprezowiczem. Zapewniam, ż e co wieczó r w barze gra muzyka, prawdopodobnie do drugiej. Taniec oczywiś cie nie jest zabroniony, ale miejsca na tę przyjemnoś ć nie ma zbyt wiele. Coś takiego. . . W zasadzie moż na mieszkać w hotelu, moż na spać i jeś ć , a nawet mniej lub bardziej normalnie wypoczywać , ale nie moż na tego nazwać dobrym i to pasuje tym, któ rzy przyjechali do Turcji nie ze wzglę du na all inclusive i pewne litry alkoholu w barze, ale tylko w trosce o morze i tych, któ rym ż al pienię dzy na hotele wyż szej klasy, gdzie jak się okazał o nie lepiej karmią , ale zapewniają inne, nie zawsze niezbę dne usł ugi, takie jak animacje, wieczorne pokazy i coś innego.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał