To nie jest hotel, ale stodoła - minus 5 gwiazdek!!!!

Pisemny: 28 lipiec 2017
Czas podróży: 19 — 26 lipiec 2017
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 10.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 3.0
5* to ż art. W rzeczywistoś ci hotel minus 5 *.
Już przy wejś ciu rozumiesz, ż e obrzydliwoś ć i brud jest wszę dzie. Zuż yta, lepka recepcja, pospiesznie przyklejona tapeta na ś cianach, upał , muchy, personel w wymię tych mundurach z plamami.
Administrator w ję zyku rosyjskim rozumie tylko to, co uważ a za konieczne.
Usiedliś my stosunkowo szybko. Numer - nie ż yczę wrogowi. Brudna, lepka podł oga, poplamione ś ciany, ł azienka w fatalnym stanie - pleś ń i grzyb na drzwiach prysznica, meble cał e porysowane, z wywalonymi naroż nikami, nie dział a klimatyzator z pilota, telewizor nie dział a w ogó le pracować . Jest nas czworo, 3 ł ó ż ka, obiecali przynieś ć brakują ce do wieczora, poszedł em im przypomnieć.5 razy, ale nie przynieś li. I pię tro, okna na jezdnię ,

terytorium nie jest ogrodzone, to znaczy, moż esz swobodnie przejś ć przez balkon do naszego pokoju dla każ dego. Dodatkowo coś mocno brzę czy na ulicy obok naszego pokoju, nawet przy zamknię tym oknie nie da się zasną ć . Obiecali przenieś ć mnie rano do innego pokoju. Poruszeni po aferze powiedzieli, ż e nie ma już pokoi, nie licz na inne. Ten pokó j ma okno na podwó rko, nie ma baterii w pilotach do telewizora i klimatyzacji - ok, kupiliś my, nie ma sensu pytać . Ten sam brud, okropne materace, w ł azience czekał a niespodzianka - prysznic był zepsuty. Przez dwa dni karmili nas obietnicami naprawienia, musieliś my się myć , polewają c się wodą z butelki. Uzhaaaaas!! ! ! W kolejce do jadalni upał , stoł y z pomię tymi obrusami są okropne, jedzenia mniej wię cej w iloś ci, ale nie ma z czego wybierać . Nie gł odny, ale bez przyjemnoś ci z jedzenia. Jeś li to sał atka, to jest powolna, ż ó ł ta. Ogó rki i pomidory są siekane i ukł adane w stosy na talerzu. Wszystko jest jakoś nieporzą dne, wyglą da nieapetycznie i tak sobie smakuje. Talerze mają wraż enie, ż e nie są myte, a po prostu przecierane wilgotną szmatką . Są lepkie od plam, gdzieś nawet tł uste. Obrzydliwie okropne((((((
Do plaż y 700 metró w, ostatnie 200 metró w na drewnianym moś cie w ruinie. Leż akó w jest mał o, duż o zepsutych, jak nie zabraliś cie rano rę cznikó w plaż owych, to nie mieliś cie czasu, nie starczy dla wszystkich. Szampon, rę czniki, papier toaletowy bł agał y pokojó wki, ż eby mogł y je gdzieś znaleź ć . Pokó j był sprzą tany tylko raz przed wyjazdem, jeś li w ogó le moż na to nazwać sprzą taniem, nawet ł ó ż ko został o czę ś ciowo zmienione. Wszystko nie da się opisać . To nie był odpoczynek – ale test „by przeż yć ”.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał