Hotel 2 * w systemie „Wszystko wyłączone”

Pisemny: 30 sierpień 2019
Czas podróży: 21 — 28 sierpień 2019
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 2.0
Usługa: 2.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 1.0
Kto dał temu hotelowi 4 *, nie jest znany, maksymalnie 2 *, nie wię cej!
Lokalizacja: hotel znajduje się przy autostradzie Kemer-Antalya, obok podwó rka i wysypiska ś mieci, jeś li nagle zapomniał eś o drodze do hotelu - idź na zapach, nie pomylisz się ! Ś mierdzi wysypiskiem, obornikiem, kanalizacją , a na terenie hotelu - tylko stoł ó wką , są dzą c po zapachu, w stoł ó wce gotują nie z jedzenia, ale z pomyj. W pobliż u nie ma cywilizacji, hotel jest na obrzeż ach, tylko autostrada jest w pobliż u. Droga do morza prowadzi tą samą autostradą , sygnalizacja ś wietlna dział a w taki sposó b, ż e poza bieganiem mię dzy strumieniami samochodó w, to jedyny wybó r. W dzień moż na jeszcze skorzystać z przejś cia podziemnego „a la toaleta albo ś mietnik”, ale wieczorem nawet straszne jest wsadzać tam gł owę – brak oś wietlenia, ciemno, brudno, choć by dotykiem.
Plaż a: Droga do morza okoł o 10 minut Ani na plaż y, ani na drodze na plaż ę nic nie wskazuje na to, ż e to dokł adnie ta sama plaż a. Najprawdopodobniej rozpoznasz go po zepsutych leż akach. Na plaż y nie ma rę cznikó w. Na zdję ciu hotelu na plaż y znajduje się molo - a wię c nie ma to nic wspó lnego z tym hotelem. Sama plaż a jest kamienista, kupiliś my specjalne buty, bo nogi moż na albo przycią ć , albo skrę cić . Samo morze jest pię kne, ciepł e, czyste, widok z morza na gó ry ró wnież hipnotyzuje. Dopiero okoł o godziny 17.00 sł oń ce cał kowicie zachodzi za gó rami, a plaż a jest cał kowicie pogrą ż ona w cieniu.

Pokó j: na III pię trze z widokiem na gó ry (i to jedyny plus - widok z okna). Kiedy się zadomowili, przesunę li ł ó ż ka, wię c w miejscu, w któ rym stał y ł ó ż ka, nigdy nie był y czyszczone od czasu budowy hotelu, warstwa brudu miał a kilka centymetró w gruboś ci. Pokó j jest doś ć mał y, brudne ś ciany, brudne zasł ony (o któ re oczywiś cie nie tylko wycierano rę ce i któ re oczywiś cie nigdy nie był y myte), cał a poś ciel był a poplamiona, poł owa lamp nie był a wł ą czona, ale przynajmniej lodó wka i powietrze klimatyzator dział ał (klimatyzacja przeciekał a w cią gu ostatnich 2 dni).
Animacja: Nawet tego nie widzieliś my. Moż e to był o kiedyś , ale nieważ ne o któ rej przyjechaliś my do hotelu, maksimum co się wydarzył o to grał a muzyka, wszystko, animatoró w też nigdzie nie był o widać ani sł yszeć , jakiś facet wł ą czył muzykę , prawdopodobnie był to animator .
Jedzenie: To jest najwię kszy problem. Nigdy wcześ niej czegoś takiego nie widział em. . . Nie doś ć , ż e nie ma wyboru, to ryż i kurczak, po prostu nie ma co jeś ć , smró d okropny, muchy, brud, stoł y nie posprzą tane, sztuć có w nie ma, nie ma nawet sł odycze! Kilka razy pró bowali iś ć na ś niadanie - wtedy nawet przestali nastawiać alarm, nie ma jajecznicy, naleś nikó w, ciastek, jogurtó w, jedyne co ci zaproponuje to pokrojenie bochenka i usmaż enie go na oleju produkty ropopochodne (są dzą c po zapachu) i zjedz przedwczoraj zwietrzał ą kapustę .
Obiady i kolacje są dokł adnie takie same, nie ma urozmaicenia, nie ma też grilla na ulicy, tylko arbuz z owocó w, któ ry jest rozdawany w porcjach. Ale najgorsze jest to, ż e po prostu trują ludzi tym jedzeniem, mieliś my kilka dni odpoczynku, bo leż eliś my w pokoju ze wszystkimi objawami zatrucia pokarmowego - w efekcie jedliś my wszę dzie, w kawiarniach, kupowaliś my jedzenie w sklepach owoce w drodze na plaż ę , bo jedzenie na stoł ó wce grozi problemami zdrowotnymi.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał