Odnośnie Anex Tour (wakacje zrujnowane!!!)

Pisemny: 16 lipiec 2007
Czas podróży: 16 — 23 lipiec 2007
Komu autor poleca hotel?: W przypadku podróży służbowych; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 10.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 10.0
Chcę zwró cić uwagę na waż niejszy szczegó ł , jak się okazał o na moich wakacjach - Twó j touroperator, któ ry Cię zał atwia i towarzyszy Ci podczas wakacji w hotelu. Miał em pecha, dostał em się na Anex Tour! Zapamię taj nazwę i mam nadzieję , ż e unikniesz rozczarowania wakacjami. Jeś li masz problemy na wakacjach, twoje problemy pozostaną tylko twoje i nie otrzymasz kropli pomocy od przewodnikó w! Przekonany wł asnym doś wiadczeniem. Poza tym kł amią , aby zaoszczę dzić wynagrodzenie, a być moż e ludzie są przyzwyczajeni do kł amstwa.
Po przybyciu do hotelu przewodnik od razu dał nam do zrozumienia o „koniecznoś ci” zapł aty za dobry pokó j (mimo ż e mieliś my bilet za 1400 USD na dwoje na 6 dni!! ! ), po czym byliś my ostrzegł , ż e nie powinno się robić wycieczek na ulicy, ale trzeba je odbywać przez Anex Tour, ponieważ po drugiej stronie ulicy bę dą "problemy", a przez Anex nie bę dzie problemó w, a ró ż nica w kosztach wyniosł a 25 USD . Niemniej jednak wybraliś my się na wycieczkę do Raftingu (w dó ł gó rskiej rzeki) poprzez naszą wycieczkę Anex Tour. Po przybyciu na miejsce przewodnik zasugerował , ż e dla bezpieczeń stwa rzeczy wł oż ymy rzeczy do bagaż nika autobusu, co został o zrobione. Po zejś ciu z gó rskiej rzeki odkrył em, ż e w bagaż niku brakuje mojego aparatu z 250 zdję ciami Turcji oraz pienię dzy, któ re znajdował y się w pobliż u aparatu w torbie. ! Agencja uliczna natychmiast ostrzegł a ludzi, aby nie zabierali ze sobą wartoś ciowych rzeczy! Zwró cił em się o pomoc do Przewodnika, na któ ry wybał uszył oczy i zaproponował przeszukanie ludzkich toreb! Widać , ż e nic od ludzi nie znaleź li… Po tym przewodnik zaczą ł do kogoś dzwonić , a potem powiedział : „Nie martw się , zrekompensujemy szkody”… I jak tylko przyjechał em w hotelu, zaczę ł o się kompletne „zamroż enie” mojego problemu.
Poprosił em o numer telefonu do urzę du wojewó dzkiego, bo mó j przewodnik cią gle mi odpowiadał , ż e problem jest rozwią zywany, ale nie wyjaś nił jak. Ten sam przewodnik, bo nie był o do kogo się zwró cić , odpowiedział mi: „I tak nic nie zrozumiesz, w reprezentacji wszyscy mó wią po turecku” i pod koniec dnia dowiedział em się o numerze i okazał o się na zewną trz ! ! ! Nawet dyrektor biura regionalnego mó wi po rosyjsku, a co najważ niejsze, po raz pierwszy sł yszy o moim problemie ! ! ! Biegał em po miejscowej ż andarmerii, prosił em „lewicowych” ludzi z ulicy o pomoc w komunikacji z ż andarmerią , gdy mó j przewodnik cią gle powtarzał , ż e nie ma na to czasu…

W koń cu nic nie mogł em osią gną ć . Nie zwró cili mi pienię dzy ani aparatu. . . Podró ż był a zrujnowana. A najbardziej obraź liwe jest to, ż e ludzie, któ rzy przeszli przez agencję uliczną , pł acili mniej pienię dzy i byli zadowoleni, bo wcześ niej ostrzegano ich, ż e nie zabiorą ze sobą wartoś ciowych rzeczy ! ! ! Tak odpoczywał am! ! ! Wycieczka do Aneksu! ! ! Zapamię taj to imię i bą dź ostroż ny! ! !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał