Animatorzy dziecięcy porzucili 6-letnie dziecko.

Pisemny: 27 sierpień 2017
Czas podróży: 16 — 26 sierpień 2017
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 1.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 5.0
Postaram się być szczery, ale zwię zł y. Z jedzeniem, rozrywką dla dorosł ych - wszystko ok.
Wię cej o wadach.
1. Koncepcja hotelu nie obejmuje kapci i szlafrokó w w pokoju - po prostu nie istnieją .
2. WiFi - obrzydliwe cią gle zrywa poł ą czenie. Ping na Ukrainę.300-3000ms, w ciele do klifó w. Mniej wię cej dział a dobrze tylko w lobby (w pobliż u recepcji).
3. UAI zawiera niektó re duchy, ale nie wszystkie. Trzeba też zapł acić za sok naturalny. Co to jest ultra nie jest jasne.

3. Animatorom dziecię cym udał o się stracić dziecko. Tutaj chcę wię cej szczegó ł ó w. Ostatni dzień pobytu 25.08. 2017r. zostawiliś my dziecko w „Klubie Rosy” o 10:10.6-letnie dziecko rosyjskoję zyczne Daria zaakceptował o (pod podpisem, z podaniem numeru pokoju i telefonu komó rkowego), okoł o 11:30 mieli przejaż dż kę na bananie program (usł uga pł atna 15 USD). Okoł o 11:00 podszedł em, okreś lił em cenę i zgodził em się , ż e zapł acę po powrocie (nie pamię tam dokł adnie nazwiska tureckiej animatorki Melanii lub Melisy). Wszystko wydarzył o się na terenie klubu dziecię cego. Abyś zrozumiał cał y obraz - był o okoł o 6 animatoró w dziecię cych, a pod podpisem był o nagranych 3 dzieci. Teraz dalej, bo to był ostatni dzień , poprosił em ż onę , ż eby dopilnował a, ż eby dziecko trafił o na ten spacer. A okoł o 11:25 ż ona przyszł a do klubu dla dzieci i stwierdził a, ż e ​ ​ zapomnieli zabrać naszego syna i grupa już wyjechał a, ale podobno mogł a ich dogonić (wyjazd odbywa się z hotelu z najdalszego, najbardziej zatł oczony ró g plaż y). Ogó lnie rzecz biorą c, po dogonieniu „grupy” tej samej Darii (ich najstarszej, któ ra zabrał a moje dziecko) i JEDNEGO dziecka, moja ż ona wyjaś nił a, jak dł ugo trwał a podró ż i ponownie uzgodnił a procedurę pł atnoś ci. O godzinie 12:30 w klubie dla dzieci jest przerwa i dziecko należ y odebrać . I tu zaczę ł o się najciekawsze, przyjechaliś my i nikogo tam nie był o. Rozpoczę ł y się poszukiwania animatoró w, po chwili zastaliś my ich jedzą cych, w restauracji nie ma innego nazwiska. Na pytanie, gdzie jest dziecko, odpowiedź brzmiał a: „Myś leliś my, ż e go zabierzesz”. Okazuje się , ż e go porzucili/zostawili, co chcesz, koł o banana. Znaleź liś my ł kają ce dziecko dosł ownie pod bananem, po wycieczce podnoszą banana na stojaki, ż eby nie leż ał na kamieniach, to wł aś nie w tym cieniu pod bananem siedzieliś my - nasz syn szlochał przez pó ł torej godziny . Na szczę ś cie dziecko nie weszł o do morza i poza stresem i traumą moralną nie otrzymał o. Ani Guest Relations, ani administracja hotelu nie są w stanie niczego adekwatnego wyjaś nić do dnia dzisiejszego. Ja z kolei napisał em pisemną skargę do dyrektora hotelu. I obiecał , ż e nie odpuś ci tak ł atwo.
Teraz jeszcze jedna chwila, aby nie był o nieporozumień . Nie odebraliś my dziecka z klubu (dostawa i poró d powinien odbyć się za podpisem). Poza tym nie rozumiem, jak na 3 dzieci moż esz zapomnieć , kto jest w twoim klubie, jeś li osobiś cie przekazał eś to dziecko. I w ogó le, nawet jeś li zał oż ymy taką moż liwoś ć , ż e dziecko był o np. uzależ nione na tym spacerze osobno - zadaj sobie pytanie, czy zostawił byś.6-latka, nawet gdyby był o to cudze dziecko, na tej samej plaż y ?
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał