Расположение:
Самый первый Отель в с. Бильдиби, приятная улица практически без мусора. Вокруг множество маленьких магазинчиков, торговцев фруктами, сувенирами. Есть бюро экскурсий – мы не пользовались. В отеле примерно 70 процентов постояльцев из Украины, России, Белоруссии. 30 процентов турки. Бывают и другие, к примеру, поляки но как казус.
Питание:
Для отеля в такой ценовой категории более чем достойное. Естественно требуется дифференцировать что можно есть , а что нет. Обычная тема для всех отелей многократного, использовать то, что недоели сразу. Но это все постигается быстро и не составляет большого труда выбрать свежеприготовленное. Из фруктов арбузы , дыни в день 2 раза. Яблоки, персики (спелые), сливы – редко. Мясо – разное – каждый день.
Сервис:
Посредственный. Навязчивый. Всех раскручивают на баню (25 долларов) – очень сомнительное удовольствие.
Номер:
Хороший за доплату. Все работает. Только фен гудит как трактор, но это мелочи.
Территория:
Отсутствует. Если под территорией не понимать саму площадь жилых корпусов. Вся площадь отеля покрыта керамической плиткой , т. е. самой территории (не занятой постройками) как таковой – нет.
Развлечение и спорт:
Анимация – крайне посредственная.
Невероятное количество маленьких и очень маленьких детей, детский крик начинается в 7:30 и заканчивается к 20:00. Особо орут в бассейнах, до хрипоты и рвоты. Удивляет то что родители даже не пытаются этому препятствовать. Крик детей перемежающийся звуками от шлепков в ресторане, в общем на территории отеля от детских воплей вам не скрыться, так что больше гуляйте. Пойти есть куда к примеру налево от пляжа отеля, дикая полоса до очень живописных скал.
Пляж:
утрамбованная галька с песком, чрезвычайно грязный, повсюду окурки, утром на пляже множество местных собак . Шезлонгов не хватает, так что если вы пришли позже 8:00 будете загорать на песке. Вход в море затруднен из-за больших камней на дне, которые чрезвычайно скользкие. Со стороны пляж напоминает брошенную строительную площадку, с валяющимися мешками, и их обрывками, так администрация отеля пыталась улучшить вход в море, набив мелкой галькой эти самые мешки. Пирс разваливающийся, без освещения, обвязан гниющими веревками, но с него очень удобно входить в море.
Lokalizacja:
Pierwszy hotel w wiosce Bildibi, przyjemna ulica prawie bez ś mieci. Wokó ł duż o mał ych sklepikó w, handlarzy owocami, pamią tkami. Jest biuro informacji turystycznej - nie korzystaliś my z niego. W hotelu przebywa okoł o 70 proc. goś ci z Ukrainy, Rosji, Biał orusi. 30 procent tureckich. Są inni, na przykł ad Polacy, ale jako incydent.
Odż ywianie:
Wię cej niż przyzwoity hotel w tym przedziale cenowym. Oczywiś cie konieczne jest rozró ż nienie tego, co moż na jeś ć , a co nie. Wspó lny motyw dla wszystkich hoteli wielokrotnego uż ytku, uż ywaj tego, co nie jest od razu zjadane. Ale wszystko to szybko się rozumie i nie jest trudno wybrać ś wież o przygotowane. Z owocó w arbuzó w, melonó w 2 razy dziennie. Jabł ka, brzoskwinie (dojrzał e), ś liwki - rzadkie. Mię so - inne - każ dego dnia.
Usł uga:
Przecię tny. Natrę tny. Wszyscy są podekscytowani ką pielą (25 dolaró w) - bardzo wą tpliwa przyjemnoś ć .
Numer:
Dobry za dodatkową opł atą . Wszystko dział a. Tylko suszarka szumi jak traktor, ale to drobiazgi.
Terytorium:
Jest nieobecny. Jeś li terytorium nie oznacza powierzchni budynkó w mieszkalnych. Cał a powierzchnia hotelu pokryta jest pł ytkami ceramicznymi tj. samo terytorium (nie zajmowane przez budynki) jako takie - nie.
Rozrywka i sport:
Animacja jest niezwykle przecię tna.
Niesamowita liczba mał ych i bardzo mał ych dzieci, pł acz dzieci zaczyna się o 7:30 i koń czy o 20:00. Szczegó lnie krzyki w basenach, na chrypkę i wymioty. Zaskakują ce jest to, ż e rodzice nawet nie starają się temu zapobiec. Krzyki dzieci przeplatane odgł osami klapsó w w restauracji, w ogó le na terenie hotelu nie da się ukryć przed krzykami dzieci, wię c chodź wię cej. Jest doką d pó jś ć np. na lewo od hotelowej plaż y, dzikim pasem do bardzo malowniczych skał .
Plaż a:
kamyki zasypane piaskiem, strasznie brudne, wszę dzie niedopał ki papierosó w, rano na plaż y jest duż o lokalnych psó w. Nie ma wystarczają cej liczby leż akó w, wię c jeś li przyjdziesz pó ź niej niż.8:00, bę dziesz opalać się na piasku. Wejś cie do morza jest utrudnione ze wzglę du na duż e skał y na dnie, któ re są niezwykle ś liskie. Z boku plaż a przypomina opuszczony plac budowy, z leż ą cymi dookoł a workami i ich fragmentami, wię c administracja hotelu starał a się ulepszyć wejś cie do morza, wypychają c te same torby drobnymi kamykami. Molo rozpada się , bez oś wietlenia, obwią zane gniją cymi linami, ale bardzo wygodnie jest z niego wejś ć do morza.