Июль 2008 год на поездку потратили на 2-х 2300 у. е. на 8 ночей (точно не помню). Отель не соотвествует 5 звездам, хотя я в Турции впервые, но была в Европе и из отзывов по Турции других, сужу так.
Еда- однообразная, в основном курица, рыба оооочень редко и то, ставрида или скумбрия, но все равно вкусно. Удивительно, но еда была пресная, мало специй, ни в одном блюде не было чеснока, хотя именно так я представляла турецкую кухню. В общем она мне не понравилась. Плюсы- очень много разнообразных салатов, зелени, всяких соусов к ним. Такое понятие как морепродукты или суши - для этого отеля чуждо. Много фруктов и сладостей восточных. Но такое ощущение складывалось - все что не доели на обед, смешали, красиво уложили и выставили на ужин.
В ресторане Аля карт- 3 или 4 варианта кухни, нам настойчиво предложили выбрать турецкую, мол самая вкусная. Пожалели...
как будто недоеденное в ресторане принесли сюда, правда приготовили мясное ассорти на гриле- говядина, курица и печень. Которые оказались сильно жесткими и опять же без специй! Вообщем гадость. Приятно то, что все это было на берегу моря.
Территория - не большая, но это не огорчало, все было красиво и ухожено. Кстати на территорию других отелей нельзя заходить! А так хотелось...
Пляж- первая линия, очень близко. Это плюс!
Аннимация была, но мы приехали не за ней. Красивый турок аниматор - блондин(не помню как зовут). Не было на территории отеля дискотек, только на территории соседнего : (
В номере отлично работал кондиционер.
Когда приехали, я сразу попросила see view, причем категоричным тоном, мы ничего не платили. И нам дали хороший номер на 4 этаже с видом на море и соседний отель. Слева море, справа - горы. Красота! !
Минус огромный как для нас- за пределами отеля, целая улица, которая ассоциируется с киевским троещенским рынком. Один дешевый ширпотреб. Все продавцы- выходцы из СНГ. И все пытаются тебе что-то впарить.
Вывод: переплатили, не стоит этих денег.
Lipiec 2008 spę dził na wycieczce za 2 2300 USD. 8 nocy (nie pamię tam dokł adnie). Hotel nie odpowiada 5 gwiazdkom, chociaż jestem w Turcji po raz pierwszy, ale był em w Europie i tak oceniam z innych recenzji Turcji.
Jedzenie jest monotonne, gł ó wnie kurczaki, ryby są baaaardzo rzadkie, a potem ostrobok lub makrela, ale wcią ż pyszne. O dziwo jedzenie był o mdł e, mał o przypraw, w ż adnym daniu nie był o czosnku, chociaż tak sobie wyobraż ał am kuchnię turecką . Ogó lnie jej nie lubił em. Plusy - duż o ró ż nych sał atek, zió ł , wszelkiego rodzaju sosó w do nich. Takie poję cie jak owoce morza czy sushi jest temu hotelowi obce. Duż o owocó w i orientalnych sł odyczy. Ale takie uczucie się rozwinę ł o - wszystko, co nie został o zjedzone na obiad, był o wymieszane, pię knie uł oż one i wystawione na obiad.
W restauracji Ala Carte są.3 lub 4 opcje kuchni, uporczywie proponowano nam wybó r tureckiej, jak mó wią , najsmaczniejszej. Przepraszam. . .
Jakby w restauracji przyniesiono na wpó ł zjedzone jedzenie, choć przygotowali pó ł misek mię s z grilla - woł owiny, kurczaka i wą tró bki. Co okazał o się bardzo trudne i znowu bez przypraw! Ogó lnie gó wno. Fajną rzeczą jest to, ż e wszystko był o na plaż y.
Terytorium - niewielkie, ale nie przeszkadzał o, wszystko był o pię kne i zadbane. Nawiasem mó wią c, nie moż esz wejś ć na teren innych hoteli! A wię c chciał em. . .
Plaż a jest pierwsza linia, bardzo blisko. To jest plus!
Był a animacja, ale nie przyjechaliś my po nią . Przystojny turecki animator - blondyn (nie pamię tam jego imienia). Na terenie hotelu nie był o dyskotek, tylko na terenie są siedniej : (
Klimatyzator dział ał ś wietnie w pokoju.
Kiedy przyjechaliś my, od razu poprosił em o widok widokowy i kategorycznym tonem nic nie zapł aciliś my. I dostaliś my ł adny pokó j na 4 pię trze z widokiem na morze i są siedni hotel. Po lewej morze, po prawej gó ry. Pię kno! !
Minus jest dla nas ogromny - na zewną trz hotelu cał a ulica, któ ra kojarzy się z kijowskim rynkiem Troeshchensky. Jeden tani towar konsumpcyjny. Wszyscy sprzedawcy pochodzą z WNP. I każ dy pró buje ci coś sprzedać .
Wniosek: przepł acone, nie warte swojej ceny.