warte podróży

Pisemny: 24 czerwiec 2008
Czas podróży: 25 czerwiec — 2 lipiec 2008
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Warto jechać . Podró ż uję po cał ym ś wiecie. Ale jadę do Turcji, ż eby odpoczą ć i popł ywać w morzu. Z Doniecka jest blisko i tanio latać , wię c był em w Turcji 13 razy. Zawsze 5*. Ale w Bodrum po raz pierwszy. Wycieczki do Bodrum są zawsze droż sze niż do Antalyi, wię c kupił em 4* Club Onura z przyjacielem. Ró ż ni się od 5 * w Antalyi tylko tym, ż e nie ma sali konferencyjnej. A my go nie potrzebujemy. Teren jest zielony i urozmaicony egzotycznymi krzewami i jasnymi kwiatami. Na terenie rosną sosny i jodł y. Dwukrotnie widzieliś my wiewió rkę , a wiele razy duż e jaszczurki. Dzieciom bardzo się to podobał o. Dla nich jest mini miasteczko z chatami i zjeż dż alniami. Terytorium hotelu jest poł ą czone z terytorium hotelu Ora. Jeden wł aś ciciel. Ogromne terytorium. Nasz dom miał.2 pokoje. To jest standard. Jedzenie jest znakomite, jak w 5*. Od 8 rano do 24:00. Usł uga europejska. Gdzieś ktoś sprzą ta, wyciera, ale nikogo nie widać ani nie sł ychać . Podobno dlatego, ż e w hotelu byli Francuzi, Wł osi, Izraelczycy, Niemcy itd. Tylko my i 5 osó b z Moskwy byliś my Ukraiń cami. Wszystko jest spokojne i szlachetne. Widzieliś my Turkó w, ale bardzo europejskie, cywilizowane. Zachowują się z godnoś cią . Ryby pł ywają w morzu. 10 minut na imprezowe ż ycie. To jest na ich minibusie 3 dolary. dla dwojga. Kró tko mó wią c, po Bodrum nie pojedziemy do ukraiń skiej Antalyi. Ż yczę wszystkim dobrego wypoczynku!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał