Bałagan w Turcji
List otwarty
do touroperatoró w czy opowieś ć o tym, jak Rosjanie odpoczywali w Turcji.
W maju 2010 kupił em 10-dniową wycieczkę do hotelu BODRUM HOLIDAY RESORT & SPA w Bodrum w Turcji
Ponieważ sami agenci biur podró ż y ostrzegają przed koniecznoś cią zakupu „Dity Free” podczas podró ż y do krajó w azjatyckich, w Moskwie (ze wzglę du na sł abą jakoś ć produktó w na lotniskach wakacyjnych), moja ż ona i ja kupiliś my towary na lotnisku Wnukowo i , po spakowaniu wszystkiego zgodnie z wymogami celnymi, udał się do miejsca spoczynku.
2 czerwca 2010 r. ja, podobnie jak pozostał ych 79 pasaż eró w samolotu RED WINGS, zaczą ł em przechodzić przez odprawę celną , aby wejś ć na pokł ad samolotu i wró cić z wakacji do Rosji.
Po wrzuceniu do kosza podrę cznego cał ego bagaż u podrę cznego, w tym paczek z towarami „Dity Free”, podaliś my z ż oną „ramkę ”.
Tureccy celnicy, widzą c paczki, poprosili o paszporty, aby wymienić zawartoś ć . Traktowaliś my ten proces lekko. Ale nasz spokó j był kró tkotrwał y, ponieważ.
kiedy przyszł a kolej na inwentarz znanych marek koniaku, oczy celnikó w rozbł ysł y bardzo znajomym diabelskim ś wiatł em, a cał y nasz bagaż bez Dity Free został starannie zł oż ony w kartonowe pudł o pod stopami celnika.
Na moje zdezorientowane spojrzenie i nieme pytanie: „Ech… gdzie jesteś …. ”, gestem pokazano mi, gdzie powinniś my iś ć – do poczekalni.
Oszalew z takiego traktowania i zuchwalstwa przypomniał em sobie cał ą , wó wczas jeszcze sowiecką szkoł ę ję zyka angielskiego, i zadał em celnikowi pytanie o to, co się dzieje.
…. Wysł ali to tam...
Poprosił em o tł umacza - przysł ali ....
Powiedział em, ż e bez mojej wł asnoś ci nie pó jdę na lą dowanie - wysł ali ....
Zaż ą dał em przedstawiciela wł adz rosyjskich - wysł ali ...
Zaproponował em, ż e wleję do toalety cał e „Dity Free” - wysł ali go, ale zdają c sobie sprawę , ż e jestem w nastroju, zdecydowanie wzmocnili bezpieczeń stwo skonfiskowanych przez dwó ch kolejnych funkcjonariuszy.
Swoją drogą dla informacji – to, co w ich zwyczajowym rozumieniu miał o mał ą wartoś ć , został o wrzucone do pudeł ka, a mó j „Dity Free” był porzą dnie zł oż ony.
Prawdę mó wią c mogę powiedzieć , ż e dali mi ksią ż eczkę reklamową , w któ rej coś był o napisane po chiń sku, arabsku, angielsku, niemiecku o opakowaniach do 100 ml.
Rozmowa dotyczył a zakazu wnoszenia do kabiny samolotu ponad 100 ml pł ynó w. , ale potem zobaczył em te same sklepy Dity Free, z któ rych radoś ni wczasowicze wycią gali litry alkoholu i butelki perfum.
Po ocenie sytuacji i nie chcą c pogodzić się z bezprawiem, a to jest wł aś nie bezprawie, ponieważ:
• System „Dity Free” – system mię dzynarodowy;
• wszystkie produkty został y zapakowane zgodnie z wymogami systemu odpraw celnych – tj. zapieczę towane woreczki foliowe Dity Free z zał ą czonymi paragonami i czytelnymi,
Zacisną ł em pię ś ci i przygotował em się do ataku…. ale bez powodzenia...
…. Pechowe tureckie zwyczaje, ponieważ.
Za mną podą ż ał szereg Rosjan, podobnie jak ja i moja ż ona, któ rych suma zakupó w w Dity Free był a kilkakrotnie wyż sza niż nasza.
Nastą pił dziki bał agan...
Przewaga liczebna przesunę ł a się na naszą stronę , wczasowicze. Ruchy pię ś ci i wulgaryzmy zaczę ł y się w powietrzu iz obu stron (są dzą c po mimice i chlapią cej ś linie celnikó w).
Trzeba przyznać , ż e policja turecka nie interweniował a w konflikt, uznają c ten problem za problem celny.
Uś wiadomienie sobie, ż e sprawa pachnie jak absolutnie trywialna walka, któ ra doprowadzi do:
• do cał kowitego zniszczenia strefy kontrolnej lotniska w Bodrum;
• ł amanie szczę k, ramion, nó g, gł ó w celnikó w na ró ż nych przedmiotach wokó ł nas;
• interweniować w bó jkę policji i zawieź ć nas wszystkich na posterunek;
• pokazanie tego wszystkiego w telewizji i zorganizowanie akcji PR
• na koniec – powró t do domu jako bohaterowie (przynajmniej w oczach obywateli Federacji Rosyjskiej),
Został em zmuszony do reinkarnacji z przeciwnika tureckich zwyczajó w w tł umacza-poś rednika.
Stoją c poś rodku mię dzy stronami uwikł anymi w konflikt, trzeba był o manewrują c mię dzy pię ś ciami, ł amaną angielszczyzną krzyczeć do umysł ó w oficeró w.
…Ale ich umysł y milczał y, a my szybko zbliż aliś my się do począ tku bitwy o „Dity Free”.
A potem krzykną ł em celnikowi do ucha: „Daj mi polismen”. Za pią tym razem usł yszał mnie i wezwał policjanta. Powoli, cał kowicie abstrahują c od celnikó w, spokojnie przysł uchiwał się mojej niespó jnej przemowie, w któ rej prosił em o zwró cenie uwagi na nasze peł ne przestrzeganie zasad przewozu produktó w Dity Free i koniecznoś ć udzielenia pomocy w tej sytuacji.
Wyraż enie „Pomó ż mi proszę ” został o powtó rzone 10 razy.
„Ok, 5 min” brzmiał o odpowiedź tureckiego policjanta i po kilku minutach wró cił z rosyjskoję zycznymi pracownikami firmy ODEON, któ rzy pomogli rozwią zać ten konflikt.
Rosjanie są traktowani w Turcji z wrogoś cią , jeś li nie nienawiś cią;
2. Korupcja i ł amanie prawa – choroba, na któ rą cierpią ró wnież urzę dnicy w Turcji (w mojej obecnoś ci nasz urlopowicz, któ ry mó wi w miejscowym ję zyku, spokojnie nió sł „Dity Free”);
3. Rosjanin dla siebie, a tym bardziej dla alkoholu, zł amie to, co nie pę ka i odwró ci wszystkich i wszystko;
APEL do touroperatoró w (zwł aszcza do CORAL):
Wyjaś nij swoim przewodnikom, ż e urlopowicz – z dowolnego kraju, z któ rego pochodzi – jest istotą podatną na wszelkiego rodzaju przestę pstwa. Dlatego jeś li wzią ł eś od nas pienią dze, to wypracuj to w peł ni - z eskortą do strefy kontroli celnej i przejś ciem do poczekalni.
Z poważ aniem Kochetkov Andrey Anatolyevich
PS Jeś li chodzi o tę historię , obcokrajowcy, któ rzy za nami szli, ró wnież znaleź li się w tej samej sytuacji. Nawiasem mó wią c, nie osią gnę li swojego celu i stracili swoją wł asnoś ć.
…. A my obroniliś my nasze! Jest dumny!