Godny odpoczynek

Pisemny: 21 wrzesień 2009
Czas podróży: 11 — 18 wrzesień 2009
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 10.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 9.0
Zatrzymał em się z ż oną podczas podró ż y poś lubnej. Odpoczynek zakoń czył się sukcesem, ale najpierw najważ niejsze.
Zacznę od przyjemnego - co mi się podobał o:
1) Kuchnia.
Bardzo smaczne i urozmaicone, nic do dodania. W menu zawsze znajdował y się.2-3 rodzaje mię s (kurczak, indyk, woł owina, jagnię cina), ryby, dania warzywne i sał atki w bogatym asortymencie. To prawda, ż e ​ ​ alkohol był raczej bez smaku, a soki był y tylko wielobarwną papką z proszku, wię c musiał em pić gł ó wnie piwo i wodę . Ale ponieważ celem był o nigdy się nie upić , to wystarczył o. Mił oś nikom wysokiej jakoś ci alkoholi radzę zabrać ze sobą pienią dze - naleją Ci za nie co zechcesz.
2) Morze.

Czysty, odś wież ają co chł odny, ale nie zimny, prawie bez fal. Zabierają c ze sobą buł kę z restauracji w cią gu 1 minuty moż esz zebrać wokó ł siebie okoł o pię ć dziesię ciu ryb, któ re zjedzą chleb prawie z Twoich rą k. Jedno „ale”: beczki, na któ rych trzymane są pł ywają ce platformy, są gę sto zaroś nię te glonami, któ re nie ominą okazji, aby przy pierwszym kontakcie doś ć wyraź nie cię uż ą dlić . Ugryzienie ż ony swę dzi nawet 2 tygodnie pó ź niej.
3) Personel.
Chociaż w wię kszoś ci nie mó wi po rosyjsku, z minimalnymi umieję tnoś ciami w posł ugiwaniu się ję zykiem obcym, nie bę dzie trudno się z nimi bawić i mił o spę dzać czas. Sprzedawcy ró ż nych usł ug i rozrywek są trochę nachalni, ale to jest ich chleb, wię c nie wywoł ują wię kszego niezadowolenia.
Kilka zł ych rzeczy:
1) Oboję tnoś ć administracji w sprawie skarg na jakoś ć wypoczynku. Na przykł ad w pokojach nie ma dział ają cych sejfó w. Opró cz nas 4 nasze pary miał y z nimi problemy. Skargi do recepcji i przez przewodnika nie pomogł y - sejf nigdy nie został naprawiony. Dobrze, ż e nasz czł owiek jest przyzwyczajony do sprawdzania wszystkiego przed uż yciem, w przeciwnym razie prawdopodobnie musielibyś my dł ugo otwierać zacię ty sejf z naszymi pienię dzmi lub dokumentami.
2) Nawyk brania wszystkiego, co ź le kł amie.
Pierwszego dnia po obiedzie poszliś my z ż oną do pokoju - spać poza drogą . W tym czasie zaczą ł padać deszcz, a nasze rę czniki został y zebrane z plaż y razem z rę cznikami hotelowymi. Nastę pnie nigdy go nie znaleź liś my - wszyscy kiwali sobie gł owami, ale nikt nie przyznał się , kto zebrał te rę czniki i gdzie znikną ł nasz. Innym przykł adem jest to, ż e gdy daliś my sprzą taczce pranie do prasowania, dawaliś my 20 dolaró w i tł umaczyliś my, ż e to za to, ż e nam to wyprasują . W rezultacie podczas wymeldowania powiedziano nam, ż e mamy dł ug za dodatkowe usł ugi, a sprzą taczka po prostu postanowił a wzią ć pienią dze dla siebie jako napiwek.
3) Poziom cen.

Mó w, co chcesz, ale ceny są miejsca. Oś rodek począ tkowo był skoncentrowany na Europejczykach i ich zdolnoś ci do pł acenia, wię c bą dź przygotowany na to, ż e metki z ceną wprawią Cię w lekki szok. Masaż kompleksowy – 70 USD, pedicure – 20 USD, parasailing – 100 USD, ł owienie ryb – 120 USD od osoby, gumowe kapcie, któ re pę kną w cią gu tygodnia – 20 USD itd. Co wię cej, bardzo niechę tnie się targują - normalną zniż kę moż na uzyskać tylko w przypadku ofert hurtowych, a nawet wtedy w zasadzie mogą po prostu przejechać się na hulajnodze za darmo przy zakupie dwó ch sesji parasailingu.
To w sumie wszystko, co chciał em napisać . Wył ą cznie mó j IMHO.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał