mój ból głowy

Pisemny: 11 lipiec 2010
Czas podróży: 2 — 9 lipiec 2010
Przede wszystkim chciał bym doł ą czyć do recenzji poprzednich komentatoró w, zgadzam się ze wszystkimi w 100%. Od siebie chciał bym dodać zdję cie basenu w któ rym woda jest zielona
Hotel nie posiada wł asnej plaż y, ale moż na opalać się na plaż y restauracji na brzegu. Rozmiar plaż y to okoł o 5m na 6m. Na plaż y nie ma miejsca, nie ma leż akó w, ale leż eć na tych leż akach jest niebezpieczne,
moż esz ró wnież doznać kontuzji. są zepsute. Poproszeni o udostę pnienie leż akó w w recepcji, odpowiadają , ż e trzeba usią ś ć przed wschodem sł oń ca. Oto zdję cie leż aka
O 17.00 wybiegają z plaż y i wystawiają stoliki w kawiarni.
Wejś cie do hotelu jest bezpł atne, każ dy moż e wejś ć , nie ma kontroli.

Ze wszystkiego, co jest napisane w opisie hotelu, 30 procent prawdy, reszta to kł amstwo.
Lepiej nie jechać na zakupy transportem touroperatora. zabierają ich do drogich sklepó w, gdzie przewodnicy hotelowi prawdopodobnie dostają pienią dze z pienię dzy wydanych przez turystó w.
Na zakupy polecam wybrać się na rynek miejski. przystanek autobusowy tuż przy hotelu.
Wycieczki w hotelu są znacznie droż sze niż na targu plaż owym.
Dodatkowo podczas moich wakacji doszł o do utraty pienię dzy z jednego pokoju (nie z sejfu), oczywiś cie administracja hotelu nie ponosi ż adnej odpowiedzialnoś ci za bezpieczeń stwo kosztownoś ci.
Generalnie nie był to odpoczynek, ale cią gł y bó l gł owy.
Jeś li chodzi o samo miasto Bodrum, morze, pogoda, wszystko jest w porzą dku.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał