Polecam!

Pisemny: 20 sierpień 2010
Czas podróży: 3 — 17 sierpień 2010
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 7.0
Odpoczywał w tym hotelu od 3.08 do 17.08. Có ż , zacznijmy od począ tku.
Kiedy dotarliś my do hotelu, był am w dobrym humorze - wszę dzie sł yszał am nie rosyjski i ukraiń ski, tylko niemiecki. W ogó le nie znam niemieckiego. Ale rozumiano mnie też po angielsku.
Recepcja: sam pokó j jest bardzo pię kny i wygodny. Wadą jest brak rosyjskoję zycznych administratoró w (ten hotel ma z tym duż y problem). Generalnie, jak nam powiedziano, „mają taką politykę ”. Jeś li znasz ję zyk, to się nie boisz, a jeś li nie, to bę dzie trudno (ten hotel kupili Niemcy). Ale stosunek do Ukraiń có w czy Rosjan jest bardzo przyjazny (choć kogo to obchodzi)

Terytorium: bardzo duż e, zadbane, bardzo zielone i ogó lnie pię kne. Na terenie rosną granaty i pomarań cze, ż ó ł wie "biegną " i skaczą wiewió rki, jaszczurki wspinają się (nie bó j się , są mał e)
Pokó j: mieliś my pokó j rodzinny. Są to dwa duż e pokoje, z duż ymi ł ó ż kami, duż ą szafą wnę kową (jedna wspó lna i jedna w pokoju).
Codziennie sprzą tane, poś ciel zmieniana co 2-3 dni. Lodó wka zapeł nia się tylko raz dziennie w dniu przyjazdu. Jest balkon. Ale zwró ć uwagę : klimatyzator jest centralny i jeś li drzwi balkonowe są otwarte, klimatyzator NIE bę dzie dział ał !!
Odż ywianie: bardzo, bardzo dobre. To pierwszy hotel, w któ rym był em tak dobrze nakarmiony. Chude rano gorą ce naleś niki i naleś niki (naleś niki), ś wież e soki (któ re chcesz za darmo), ró ż ne sery i wszelakie inne smakoł yki. Lunch też był pyszny, ale w zasadzie monotonny. Ale co wieczó r odbywał y się wieczory tematyczne — francuskie, karaibskie lub azjatyckie — a wię c 7 dni ró ż nych kuchni. Oczywiś cie są restauracje a la carte: tajska, brazylijska z ł aciną , turecka i ś ró dziemnomorska. A przez cał y dzień przy basenie i na plaż y przeką ski. Wię c nie bą dź gł odny!
Plaż a: miał am wraż enie, ż e plaż a jest zaciszną czę ś cią hotelu.
Nie, posprzą tano i był o czysto, ale plaż a był a oddzielona od basenu "betonem" (nie wysoki, ale... ). Moż na spacerować wzdł uż linii brzegowej (z có rką szliś my okoł o 2 km do hotelu Adam i Eva).
Animacja: No jak to powiedzieć...mini klub. Nadal moż e być dorosł a. Moja najmł odsza có rka od 10 rano do 12 „znikał a” na zjeż dż alniach (jest ich 7).
ALL EXCLUSIVE: Ten hotel jest ultra. Bary miał y ró ż norodne koktajle (bezpł atne) i wszystkie tradycyjne napoje?

Inne: na terenie hotelu był artysta, któ ry malował portrety (nie tania przyjemnoś ć - 50 euro), ale naprawdę bardzo pię kny. Był też pan, któ ry robił ró ż ne obrazki i napisy z piasku w butelkach. Ró wnież bardzo ł adne.
Wypoczę liś my dobrze, byliś my zadowoleni.
Osobom mieszkają cym blisko granicy z Polską radzę lecieć do Turcji przez Rzeszó w, Krakó w lub Warszawę . Czemu? Bo bilety do dowolnego hotelu kosztują.2-2.5 tys. dolaró w taniej (niektó re nawet taniej). I nie chodzi tylko o Turcję . I duż o lepsze samoloty i poważ ni touroperatorzy.
(Moja ocena wynosi od 7 do 8 w 10-punktowej szkole)
Tłumaczone automatycznie z języka ukraińskiego. Zobacz oryginał