Cudowny hotel?

Pisemny: 6 lipiec 2011
Czas podróży: 29 czerwiec — 6 lipiec 2011
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 8.0
Hotel z niesamowicie duż ym i pię knym terytorium, jest gdzie spacerować i cieszyć się scenerią . Jednocześ nie liczba pokoi jest niewielka, osó b jest niewiele, a przy basenie i na plaż y zawsze są bezpł atne leż aki. Był em mile zaskoczony, ż e ludzie nie zostawiają rę cznikó w na leż akach na cał y dzień .
Plaż a jest niewielka, ale szeroka. Przy wejś ciu do morza pó ł tora metra kamykó w, ale poza tym - piasek. Moż na też odpoczą ć na pomoś cie - są leż aki, barek, sofy, prysznice. Morze jest doś ć czyste jak na piaszczyste dno. Drugiego dnia, jak przyjechaliś my, fale był y duż e, reszta dni mniej lub bardziej spokojna.
To, ż e pó ł kilometra do morza wcale nam nie przeszkadzał o: droga był a obsadzona pię knymi, pysznie pachną cymi drzewami, wię c nawet lubiliś my spacerować niż jeź dzić samochodem.

Basen jest mał y, w poł owie na zewną trz, w poł owie pod dachem. Minusy: W pobliż u nie ma baru.
Wś ró d turystó w jest wielu rosyjskoję zycznych turystó w (w tym z krajó w WNP), ale u nas nie wyró ż nili się w niczym zł ym.
Wię kszoś ć pracownikó w rozumie coś po rosyjsku, a nawet pró buje mó wić , ale lepiej robią to po angielsku. Bardzo uprzejmi i uś miechnię ci kelnerzy, nawet bez napiwku. Pokó j był sprzą tany, a poś ciel i rę czniki zmieniane codziennie. Nawiasem mó wią c, dostaliś my wspaniał y pokó j, chociaż nie osiedliliś my się o 11-30, jak przyjechaliś my, ale o 14-00, ponieważ . hotel był peł ny. Ale od razu zjedliś my ś niadanie i poszliś my na spacer po terenie.
Z animacją w hotelu wszystko jest w porzą dku. Wieczorne pokazy na plaż y są znakomite (prawie co wieczó r przyjeż dż ają zespoł y z ró ż nych krajó w - akrobaci z Chin, tancerki z bł yszczą cymi tył kami w stringach z Brazylii itp. ), po pokazie dyskoteka. To prawda, ż e ​ ​ w sumie tań czy 15 osó b. I ogó lnie rzecz biorą c, zawsze jest coś do zabawy, po prostu sami ludzie są jakoś zgnili: raz poszedł em na aerobik - był y 2 dziewczyny i instruktor. O godzinie 11 na plaż y - gimnastyka w wodzie - być moż e pojawiają się tam tylko ciotki i dziewczę ta. W basenie - zabawy w wodzie i aerobik o 15.00, ale - znowu, bo wszyscy leż ą martwi, nie bę dziecie duż o grać . Jest ł ucznictwo, rzutki, strzelanie z broni palnej, siatkó wka plaż owa (swoją drogą ludzie chodzą tam z przyjemnoś cią ), wszystko to 2 razy dziennie na plaż y. Na plaż y jest tenis stoł owy, aw hotelu jest nawet mał e kino, oglą daliś my „Rio” po rosyjsku (! ) Ję zyk. Có ż , itd. , był oby pragnienie.

Ale najfajniejszą animacją jest karmienie rybek w stawie : ) Ryby są duż e, kolorowe, a rzucona przez nie bagietka poż era się w minutę .
Jedzenie jest pyszne, jest wiele dań na każ dy gust. Nigdy się nie zatruliś my, nie bolał y nas ż oł ą dki, zawsze wychodziliś my syci i niezadowoleni, bo przejadaliś my się . Zawsze jest ryba, mię so w kilku postaciach, kurczak, duszone warzywa do dekoracji, ryż , makaron, frytki, grillowane na zewną trz. Szczegó lnie podobał mi się "Jagnię cy Piec" i przyozdobionym ryż em - po prostu przejadam się , bardziej pyszna - cielę cina z warzywami, jak to nazywali po rosyjsku, już nie pamię tam. Na ś niadanie robią bardzo smaczny omlet z nadzieniem do wyboru, duż o musli i pł atkó w, duż o ciastek. Zupa, owoce, ś wież e warzywa, lody na ś niadanie, obiad i kolację . To prawda, ż e ​ ​ tak naprawdę nie ufał em zimnym tureckim przystawkom i sał atkom, wiele z nich jest zbyt kwaś nych lub po prostu dziwnie doprawionych, na przykł ad mię ta został a dodana do sał atki z ogó rkó w i pomidoró w. Jedzenie kieł basek lepiej też odł oż yć do domu. W Turcji, podobnie jak w Egipcie, najwyraź niej nie wiedzą , jak zrobić kieł basę . Sł odki stó ł nie był szczegó lnie imponują cy (choć jest doś ć bogaty), ale jest kilka godnych rzeczy - są to ciastka biszkoptowe z kremem bananowym, a zwł aszcza turecka baklawa. Po prostu się w niej zakochał em. Z owocó w, któ re mnie interesował y, tylko arbuz był smaczny, wiś nia dziwna, a melon bez smaku - najwyraź niej jeszcze niedojrzał y. Kelner otworzył wino tuż przed nami, wię c nie jest ź le. Ale nadal bez smaku.
Ostatniego wieczoru przed wyjazdem mieliś my ogromne szczę ś cie: trafiliś my na wieczó r galowy, któ ry wedł ug przewodnika hotelowego odbywa się raz na 2 tygodnie. Muzyka na ż ywo, fajerwerki, kolacja na moś cie, romans. . .
Przy kasie (6 rano) z jakiegoś powodu nie dali suchej racji, moż e po prostu zapomnieli, ale nie przypomnieliś my, bo spieszymy się . Sprawdź z wyprzedzeniem w swoim przewodniku hotelowym.

Ogó lnie rzecz biorą c, mó j chł opak i ja szukaliś my spokojnego miejsca z dobrą obsł ugą i dostaliś my to. Wró ciliś my szczę ś liwi i wypoczę ci.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał