już tam nie chodzę...

Pisemny: 6 czerwiec 2010
Czas podróży: 14 — 25 może 2010
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 5.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 8.0
odpoczywał em w Belek, Caesars Hotel od 14 maja 2010. W Turcji już.8 raz, ale takiego bał aganu nie widział em nawet tutaj. Hotel czynny tylko w okresie letnim: od maja do paź dziernika, przez cał y okres wypoczynku, personel po przestoju wszystko uporzą dkował . Mieszkaliś my w bungalowie, sprzą taliś my prawie sami, ż eby poczekać na sł uż bę trzeba był o za każ dym razem dzwonić na recepcję , wtedy nie był o mydł a, potem był tylko jeden rę cznik, a historia na ogó ł milczy o mini-barze - chociaż jest bezpł atny. Restauracja przypomina raczej duż ą jadalnię z czasó w sowieckich: przyjeż dż asz wcześ nie, nie masz gdzie usią ś ć , a pó ź niej nie ma co jeś ć , nic nie wkł adają , sam musisz zapytać . Nie ma owocó w opró cz zgnił ych pomarań czy i tych, któ re pró bowali wycisną ć na sok za 3 dolary. Rosyjskoję zyczne dziewczyny stał y jak Cerber przy wejś ciu i wyjś ciu i zabierał y nadgryzione jabł ka nawet dzieciom, chodził y po sali i liczył y, ile owocó w jest na talerzu. Z deklarowanych restauracji a la carte ż adna nie jest otwarta do 1 lipca, mimo ż e hotel jest zamknię ty w paź dzierniku. Nastawienie jest chamskie, barmani ś mieją się i są niegrzeczni prosto w twarz. Animacja na amatorskim poziomie liceum. Nie marnuj pienię dzy i czasu, nikomu nie radzę , hotel ś cią ga trzy z minusem. wszystkie podró ż e autora »
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał