Cały hotel to totalna strata!

Pisemny: 21 październik 2017
Czas podróży: 10 — 20 październik 2017
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 1.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 1.0
Odpoczywał em (jeś li moż na to tak nazwać ) w tym „hotelu” od 10 do 20 paź dziernika. Przyjechaliś my o pierwszej w nocy, wypeł niliś my niezbę dne dokumenty i oddaliś my klucze najlepszym! (wedł ug znajomego, któ ry stał w recepcji) numery tej instytucji. Pokó j jest wię c duż y, przestronny, wystarczają co duż o miejsca dla trzech osó b. Meble drewniane najwyraź niej nigdy się nie zmienił y od czasu ich powstania. Lodó wka zamarzał a na ostatnich nogach, za sejf pł acono 2 dolary dziennie. Ł azienka jest doś ć duż a, ale jak wchodzisz, od razu uderza nieumyte lustro, uchwyt prysznica wyrwany ze ś ciany, woda nie spł ywa dobrze podczas brania prysznica. Nie był o ciepł ej wody, na co przedstawiciel tego cudownego miejsca powiedział ł amanym rosyjskim, ż e trzeba ją spuszczać przez 20 minut i bę dziecie mieć ciepł ą wodę , nic takiego się nie stał o po 30 minutach! Pokó j nie zamykał się od ś rodka, gniazdka wisiał y na drutach, telewizor był przedpotopowy. Jeś li chodzi o sprzą tanie, sama zmiana worka na ś mieci i doł oż enie papieru toaletowego nie moż na nazwać sprzą taniem! Nie był o sprzą tania! Podł ogi nie był y myte ani odkurzane, poś ciel nigdy nie był a zmieniana w cią gu 10 dni, ta sama historia z rę cznikami! Dodatkowo rę czniki są poplamione, poś ciel ró wnież pozostawia wiele do ż yczenia! Ale warto zauważ yć , ż e za przypadkowo pozostawione 3 liry zwinę li coś w rodzaju ł abę dzi na jednym z 3 ł ó ż ek. Jedyny plus tego "szykownego" pokoju to to, ż e widok z balkonu otwierał się na morze, no, takż e na drogę , wię c stał y hał as jezdni był zapewniony przez cał ą dobę !
Terytorium hotelu znajduje się w stanie opuszczonym, nikt nie zajmuje się nobilitacją .
Jeś li chodzi o odż ywianie, osobna historia. Ś niadania moż na opisać nastę pują co - kto wstał wcześ niej, to i kapcie. W koń cu nic nie został o (jak mawiali pracownicy kuchni, "dokoń czyć "). Brak odmiany! I nie chodzi tylko o ś niadanie! Wybó r po prostu oszał amiają cy - jajecznica, ser feta, buł eczki wczorajsze i wcześ niejsze, talarki ziemniaczane w piaskowej posypce, zielenina, pomidory, ogó rki, 2 razy był a owsianka. Kiedy owsianka się skoń czył a, mą dry kucharz, czy ktokolwiek on był , dodał tam gorą cą wodę i okazał o się , ż e to szlachetny kleik! Na lunch oferowano makaron w poł ą czeniu z twarogiem, ryż em, kurczakiem, najczę ś ciej niedopieczonym, tymi samymi zieleniami, pomidorami, ogó rkami, kilkoma rodzajami sał atek z niezrozumiał ych skł adnikó w. Wyglą da na to, ż e wszystko, co był o na stole, został o wymieszane i wrzucone do salaterki! Sał atki ró ż nił y się tylko tym, ż e gdzieś pomidory i ogó rki był y cię te wzdł uż , a gdzieś w poprzek! A takż e, kiedy sał atki się skoń czył y, ci sami mą drzy kucharze przerzucili resztki na inną sał atkę! ! ! Pracownicy kuchni nie wahali się podnieś ć ł yż ek, któ re spadł y na podł ogę i od razu wł oż yć je do sał atki lub umyć jednorazowe kubki i ponownie przygotować do uż ytku! ! ! Naczynia i sztuć ce był y sł abo umyte, wię c myliś my je sami pod wrzą tkiem! Stoł y nie był y czyszczone! Z owocó w był y tylko arbuzy i jabł ka. A potem raz na obiad uznali za niepotrzebne dawanie owocó w i po prostu nie istniał y! Na sł odycze - bez baklawy (a czym jest Turcja bez baklawy? ), Tylko 2-3 rodzaje lokalnych sł odyczy, na któ re nie chce się patrzeć po 3 dniu! Na obiad wszystko jest takie samo jak na obiad. Nie był o stoł u dla dzieci, ale był o wielu wczasowiczó w z mał ymi dzieć mi. Napoje był y nalewane od 10 do 23. Jeś li miał eś czas, moż na był o spró bować fanty (ale najczę ś ciej ze sł ó w nalewacza „fanta finisz”), coli, rzadziej soku jabł kowego; z alkoholi - rum, wino czerwone i biał e, likier, szampan. Podsumuję jedzenie - obrzydliwe i monotonne !! !

Obsł uga nie jest w ż aden sposó b odczuwalna, nikt nie jest zainteresowany zapewnieniem samych 4 *, któ re twierdzi hotel, a jedynie staramy się wyrwać jak najwię cej pienię dzy od naszego brata - niekoń czą ce się irytują ce oferty na skó ry, futra, chamy, sesje zdję ciowe.
O animacji w ogó le nic nie był o sł ychać ani na plaż y, ani w hotelu! Jak powiedział przewodnik, wszyscy animatorzy zrezygnowali - nie sezon. Wię c jeś li chcesz rozrywki, pomó ż sobie!
Plaż a znajduje się po drugiej stronie ulicy, moż na do niej przejś ć na przejś ciu. Plaż a jest brudna, ś mieci są wszę dzie, tylko budynek jak stragan przypomina bar z przeką skami. Zachó d sł oń ca w morzu to generalnie atrakcja! Lepiej iś ć w jednej linii, w przeciwnym razie krok w lewo i w prawo, a moż esz zranić nogę , na dole pł yty i kamieni! Leż akó w starczył o dla wszystkich, a po poł udniu plaż a nie był a zbyt zatł oczona, nie był o też rozrywki na plaż y. Wszę dzie cisza. Ogó lne wraż enie jest takie, ż e to sanatorium z lat 90. w Rosji. Urlopowicze to gł ó wnie emeryci, rodziny z dzieć mi, bardzo mał o jest mł odych ludzi. Nie polecam wybierać tej knajpki na szerokiej drodze na relaks ! ! !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał