Решил и я написать свой отзыв об этом "ужасном" пансионате! Ну по приезду заселили в номер дали карточку. Зашёл в номер с виду всё вроди как чистое. Но потом как присмотрелся: душевая кабинка без стёкол просто открытая(брызги летят по всему туалету), крышка на унитазе сломанная, кондиционер работает но протекает внутрь комнаты, вся краска в отеле старая облущенная и грязная, телевизор не работает, холодильник тоже. Wi-fi в номере не ловит только на рецепции.
Еды очень мало и на всех их попросту не хватает. Чтобы поесть нужно приходить во время, кто пришёл чуть позже уже нечего есть. Нужно просить хозяина чтобы тот что нибудь принёс/добавил. Разнообразия никакого, из фруктов был только арбуз и то только тем, кто успел взять.
Из выпивки только вино и пиво(разведённое как водичка), на баре вечно никого нету, нужно опять же просить хозяина чтобы тот пришёл и что то налил. Хозяин как он сам говорит: я и менеджер и официант и бармен и плотник вообщем самый главный куда пошлют )). Кстати он очень жадный, любит постоянно экономить на туристах которые платят за "all inclusive".
Из плюсов: только то, что через дорогу пляж.
Извините если что то не так, но я написал правду и это чисто моё мнение! Решать Вам!
Postanowił em napisać recenzję o tym „strasznym” pensjonacie! Otó ż po przyjeź dzie zadomowił em się w pokoju dał em kartkę . Wszedł em do pokoju i wszystko wyglą dał o na czyste. Ale potem przyjrzał em się bliż ej: kabina prysznicowa bez okularó w jest po prostu otwarta (rozpryski lecą po toalecie), pokrywa toalety jest zepsuta, klimatyzator dział a, ale przecieka do pokoju, cał a farba w hotelu jest stara zł uszczona i brudny, telewizor nie dział a, lodó wka też . Wi-fi w pokoju ł apie nie tylko w recepcji.
Jedzenia jest bardzo mał o i po prostu za mał o dla wszystkich. Aby zjeś ć trzeba przyjś ć na czas, kto trochę pó ź niej nie ma co jeś ć . Musisz poprosić wł aś ciciela o przyniesienie / dodanie czegoś . Nie ma odmiany, był tylko arbuz z owocó w, a potem tylko dla tych, któ rym udał o się go wzią ć.
Z napojó w tylko wino i piwo (rozcień czone jak woda), w barze zawsze nikogo nie ma, trzeba ponownie poprosić wł aś ciciela, aby przyszedł i nalał coś.
Wł aś ciciel, jak sam mó wi: jestem kierownikiem i kelnerem i barmanem i stolarzem w ogó le najważ niejsze doką d zostaną wysł ane)). Swoją drogą jest bardzo chciwy, lubi stale oszczę dzać na turystach, któ rzy pł acą za „all inclusive”.
Plusy: Tylko plaż a jest po drugiej stronie ulicy.
Przepraszam, jeś li coś jest nie tak, ale napisał em prawdę i to jest wył ą cznie moja opinia! Ty decydujesz!