Infekcja jelit

Pisemny: 6 sierpień 2015
Czas podróży: 9 — 16 lipiec 2015
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 4.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 5.0
Przebywał w hotelu od 07.09. 2015 do 16.07. 2015. Podró ż ował em z mę ż em i 3-letnim synem.
Do hotelu przyjechaliś my wieczorem, bardzo szybko otrzymaliś my pokó j, w nowym budynku G. Budynek jest dobry, pokó j nie jest zł y. Jedyny minus - nie był o balkonu, rzeczy był y suszone w pokoju i wszystko suszył o się bardzo dł ugo! Usuwany co drugi dzień , nawet z napiwkiem. Sejf nie dział ał w pokoju, czekaliś my bardzo dł ugo, aż mistrz w koń cu przyjdzie i go naprawi, chociaż zapł aciliś my za sejf z gó ry.
Morze mi się podobał o! Był czysty. Leż aki zawsze moż na był o znaleź ć , choć nie w pierwszej linii. Jedyne, co był o denerwują ce, to zwyczaj zostawiania rę cznikó w na leż akach.

Jedzenie był o dobre, moż na był o wybrać , co zjeś ć . Był y pł atki zboż owe, makarony, sery, wę dliny, mię so, ryby, warzywa, owoce,
arbuzy. Pasek jest ró wnież przecię tny. Lody są pyszne. Ogromny plus - darmowa woda na każ dym rogu!
Bardzo podobał a mi się ł aź nia turecka.
Duż e terytorium hotelu, plac zabaw - dziecku się podobał o!
Lecieliś my z Sanmaru. Nie podobał mi się przewodnik po hotelu. Trochę nieuchwytny. Bardzo trudno był o go znaleź ć , nie ma od niego ż adnych informacji, z wyją tkiem wycieczek.
Teraz najważ niejsze - nigdy nikomu nie polecę tego hotelu! Przy wszystkich jego plusach jest jeden ogromny i gruby minus. To infekcja. Szkoda, ż e ​ ​ kierownictwo hotelu temu zaprzecza. A piszą c recenzje o infekcji w Internecie, natychmiast blokuje adres IP. Zakaż enie rotawirusem zł apaliś my 12 lipca. Dziecko wymiotował o przez cał ą noc co 15 minut. Rano zorientowaliś my się , ż e sami nie damy rady wypompować dziecka i poszliś my na recepcję . Tam nadal nie chcieli wezwać dla nas lekarza, dopó ki sam mą ż nie odebrał telefonu i nie zadzwonił . W rezultacie zabrano nas do miejscowego centrum medycznego. Był o 3 innych dzieci z tego samego hotelu z tymi samymi objawami. Pó ź niej nieraz przywoż ono tam dzieci. Potem stan mojego dziecka pogorszył się i wysł ano nas do szpitala w Alanyi. Tam leż eliś my w szpitalu pod kroplomierzami przez pó ł tora dnia. Bardzo dzię kuję lekarzom, dziecko poczuł o się lepiej. Teraz jeszcze nie doszliś my do siebie, leczymy konsekwencje takiego odpoczynku. Jeś li ktoś nie wierzy w prawdziwoś ć informacji, mogę zeskanować wycią g ze szpitala w Alanyi, w któ rym byliś my.
Nie wrzucę zdję cia dziecka z zakraplaczem, sam zakraplacz pokaż ę .

Chcę ostrzec rodzicó w: jeś li cenisz zdrowie swoich dzieci, nie zabieraj ich tam!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał