NIE magiczne święta

Pisemny: 19 sierpień 2009
Czas podróży: 9 — 16 sierpień 2009
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 5.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 5.0
Przyjechaliś my do hotelu o wpó ł do dwunastej w nocy, ponieważ nie był o biletó w na kolejny lot, a był o nas tylko dwó ch (nas dwó ch) do odprawy. Boshka strasznie huczał a po dł ugiej podró ż y (dojazd z lotniska trwał a 2.5 godziny) i od gromadki dzieci w samolocie. Postawili 30 dolcó w na lepszy pokó j (dali 239 pokó j z dodatkowym pokojem, gdzie był a kanapa starej mł odoś ci, ł ó ż ko i stolik). Zabrali sejf (2 dol. dziennie + kaucja w wysokoś ci 10 dol. , któ ra zostanie zwró cona, jeś li zachowasz paragon), któ rego w rzeczywistoś ci, jak się okazał o, nie był o nawet w zasię gu wzroku (!!!!!! ! ), ponieważ któ ryś z ich elektronicznych sejfó w otwiera się wykrę cają c numer 000000 , co okazał o się , gdy zepsuł się u nas, a kierowca cię ż aró wki z walizkami otworzył go ze spojrzeniem „jak wszyscy to dostali”. Potem przyszedł czł owiek, wzią ł chumodany i potoczył się pod gó rę , szczerze mó wią c, z począ tku był o cię ż ko w takim klimacie. Nie ż ą dał ż adnych napiwkó w, a wrę cz przeciwnie, starał się jak najszybciej wyjechać.
Numer.
Był em w 3-pię trowym budynku na trzecim pię trze w bardzo oddali.

Jednym z najwię kszych „-” był o to, ż e dach po 12 dniach był tak gorą cy, ż e ż aden klimatyzator nie pomó gł , bo to był o ostatnie pię tro i upał był jak w ł aź ni parowej. Klimatyzator ż ył wł asnym ż yciem, czasami nawet odmawiał wł ą czenia lub dział ał jak wentylator i nic wię cej. Chociaż chł op przyszedł po licznych proś bach, klimatyzator dział ał poprawnie przez okoł o godzinę , potem zaczą ł zachowywać się jak poprzednio. Na począ tku tak przy okazji mieszkanie się wył ą czał o po jakimś czasie pracy, gó rny panel był otwarty i po prawej stronie był wł ą cznik. Poszliś my do są siadó w w tym samym domu, numer 232 (2 pię tro), ich klimatyzacja dział ał a poprawnie, ale obok ich balkonu był o drzewo i palma bardzo blisko, a raz siedzą c w nocy widzieli biegną cego wielkiego szczura wzdł uż drzewa po cykadach.
Poza tym uciekł a ode mnie pó ł metra, ale ponieważ jest przyzwyczajona do ż ywych stworzeń , mó j chł opak, któ ry siedział trochę dalej i potrzą ś nijmy gał ą zką , przestraszył się , z któ rego na nasz balkon wpadł a kupa cykad, wszyscy wpadli do pokoju, a kilka cykad zderzył o się w powietrzu.
Balkon był duż y i zadaszony, ale z bliska bez drzew i ż adnych ż ywych stworzeń . Uczestniczył y w nim 2 odrapane stare plastikowe krzesł a i ten sam mał y stoł ek, najwyraź niej uważ ano go za stó ł.
W pozostał ych dwó ch pokojach po prostu nie był o krzeseł (!!!!! ), ale był mał y stolik jak stolik do kawy...któ ry najwyraź niej implikował tę funkcję . 2 gniazdka -1 przy lustrze w pokoju a drugie w ł azience. Z jakiegoś powodu podł oga w pokojach był a wył oż ona kafelkami i był mał y dywanik. Wszę dzie był o mnó stwo wł ą cznikó w ś wiatł a...tak wiele, ż e najwyraź niej wię kszoś ć z nich peł nił a podstę pną rolę w ich myleniu.
Ką piel
Regularna ł azienka z prysznicem.
Osobliwoś cią toalety był o to, ż e jeś li spł ukasz ją.1 raz, to po raz drugi woda bę dzie wcią gana przez bardzo dł ugi czas. W prysznicu był a dziura i zwykle rzeka wypł ywał a z niej na podł ogę ł azienki. We wszystkich apelach kosztem prysznica w recepcji nie podję to ż adnych dział ań . Mydł o w pł ynie zawsze znajdował o się w dwó ch pojemnikach - obok zlewu i pod prysznicem.
Lokalizacja

Sam hotel poł oż ony jest bardzo blisko miasta Alanya (8 km) i wioski Kanakla (3 km). Moż na tam kupić pamią tki, ubrania i owoce. W obie strony moż na spokojnie pojechać dolmuszem (autobus kursuje co 5 minut, opł ata to 2$). Do miasta moż na ró wnież dojechać bezpł atnie autobusem, któ ry kursuje z recepcji zielonego wzgó rza 4-5 razy dziennie tam iz powrotem.
Dom, w któ rym znajdował się nasz pokó j, był bardzo wygodny:
Z jednej strony blisko jadalni, baru i basenu, z drugiej trochę z dala od nocnego zgieł ku i gwaru. Jednym z gł ó wnych "+" był wspaniał y widok na morze iz okien iz balkonu.
Odż ywianie
Jedyną smaczną rzeczą był sprowadzany codziennie rano chleb i buł eczki (rano) z piekarni oraz truskawki, morele, konfitury wiś niowe i mió d.
A czasem 2 babcie siedział y i piekł y ciastka - to był posił ek.
Wszystkie dania został y przygotowane na ogó ł z tych samych produktó w. Smaż ony ś ledź podawano czasami z ryb, ale nie był smaczny jak wię kszoś ć wszystkiego. Zieloni i sał atki czują się jak martwe, był smak jakiegoś suszonego zioł a. Z przystawki moż na był o jeś ć tylko ryż … nawet udał o im się zepsuć ziemniaki. Nigdy w ż yciu nie jadł am tak okropnych melonó w i arbuzó w bez smaku. Jabł ka był y kwaś ne i wyglą dał y gorzej niż nasze pod Moskwą . Jedyną rzeczą , na któ rą odwró ciliś my nasze dusze, był o zrobienie ś wież o wyciś nię tego soku pomarań czowego z wł asnego przetworu.
Napoje to zawsze rozcień czone napoje typu Jupi, woda butelkowana o dziwnym smaku, okropna kawa z automató w, herbata, Pepsi, Sprite, Mirinda, rozcień czone biał e i czerwone wino.
Moż na był o pić tylko herbatę , Pepsi, Sprite. Reszta, zwł aszcza alkohol, był a po prostu okropna, chociaż jak na taki hotel nie jest to zaskakują ce.

Wszyscy Rosjanie w hotelu nie mogli się doczekać obiadu i kolacji, przed wejś ciem zgromadził się tł um, a gdy tylko drzwi się otworzył y, utworzył a się kolejka po coś nie mniej jadalnego. Jeś li przyszedł eś godzinę pó ź niej, trudno był o znaleź ć coś bardziej normalnego jadalnego.
Zawsze był y 2 zupy, nazwy był y ró ż ne, ale z jakiegoś powodu smak był taki sam niejadalny.
Usł uga
Kelnerzy pracowali dokł adnie, wszystko został o od razu posprzą tane. Turcy byli dobrze traktowani, z wyją tkiem tych, któ rzy byli na przyję ciu. Animacja był a w zasadzie sł aba, jak na taki hotel w zupeł noś ci wystarczy.
Dobrze sprzą tali i robili ł abę dzie na ł ó ż kach tylko przez pierwsze 2 dni, niezależ nie od napiwku. Podł oga w pokojach i balkon nie był y sprzą tane. Na balkonie podł oga do koń ca naszego pobytu był a zasł ana skrawkami starego, zardzewiał ego klimatyzatora. Rę czniki był y regularnie zmieniane (sprawdzali specjalnie na metkach umieszczane krzyż yki dł ugopisem). Dziewczyna oferują ca masaż w wannie był a bardzo denerwują ca, po prostu nie przepuszczał a mnie.
W recepcji chł opaki tak naprawdę nie poruszyli się w ż adnej sprawie. Wydawał o się , ż e byliś my ignorowani.
Basen
Na terenie 2 basenó w:
1 w pobliż u jadalni, zwykle zapalają się tam animatorzy, a gł ę bokoś ć wynosi 1.6 metra.
Drugi znajduje się wyż ej na gó rze, jest tam znacznie mniej ludzi, są.3 zjeż dż alnie, są wł ą czane od 3-5 dni. Gł ę bokoś ć jest mniej wię cej taka sama jak w pierwszym.
Woda w obu jest lekko chlorowana, uzupeł niana co wieczó r. W zwią zku z tym wieczorem nie moż na tam pł ywać.
Plaż a

Jeden na dwa hotele Green hill i Kemal bay, mał y, po 10 rano nie moż na się przeciskać , ale obok jest plaż a Pascha Bay i dzika, na któ rej moż na bez problemu pł ywać . Fal jest wię cej, ale dno jest gorsze, ale nie wszę dzie. Był y regularnie sprzą tane, ale na plaż y zawsze był y babki, polietylen unosił się kilka razy.
Ubezpieczenie
Pojechaliś my razem (para 22 lata), drugiego dnia mó j chł opak zachorował (temperatura wynosił a 39.3 i chodził z trudem, gadał ). Kró tko mó wią c, postanowiliś my udać się do lekarza po ubezpieczenie. Przyszliś my do recepcji i zadzwoniliś my. Szybko zareagowali...w 10 minut przyjechał po nas samochó d (Fiat z klimatyzacją ). Muszę powiedzieć , ż e w hotelu nie ma lekarza, w są siednim hotelu Kemal Bay jest tylko pielę gniarka, któ ra nie rozumie ani rosyjskiego, ani angielskiego. Dojechaliś my do polikliniki w są siedniej wiosce (3 km), najpierw wypeł nili papiery do ubezpieczenia, potem przyszedł lekarz rosyjskoję zyczny, zdiagnozował tanzivit (bó l gardł a), ale facet miał przewlekł y i gardł o nie miał o. w ogó le nie bolał o.
Nie dbał o nasze argumenty, mó wimy mu, ż eby wysł uchał przynajmniej pł uc, odmó wił . Zarejestrował antybiotyk, odwirowanie i zastrzyk z antybiotykiem. Nastę pnego dnia sytuacja się powtó rzył a, ale temperatura wzrosł a do 40. Poszliś my drugi raz (tam też nas zidentyfikowano), za poś rednictwem firmy ubezpieczeniowej upewnili się , ż e bę dzie sł uchał pł uc, do tego czasu był o już facetowi trudno był o wzią ć peł ny oddech, poprosili firmę ubezpieczeniową o wykonanie prześ wietlenia klatki piersiowej, aby upewnić się , ż e nie ma zapalenia pł uc. Kró tko mó wią c, zgodzili się na zastrzyki antybiotykowe 2 razy dziennie do koń ca reszty, potem pojawił się silny gł ę boki kaszel, w Moskwie przez 1 dzień w zwykł ej klinice okazał o się , ż e to zapalenie oskrzeli.

Kró tko mó wią c, NIE CIEKAJ SIĘ LUDZIAMI!
Wycieczki
Z powodu choroby tak naprawdę nigdzie nie dotarliś my, wieczorem wybraliś my się do Alanyi na kilka godzin po pamią tki.
A takż e na statku wzdł uż wybrzeż a rano z firmy kaukaskiej za 25 USD za 5 godzin, w tym napoje-Pepsi, mirinda, woda i obiad - sał atka z makaronu (pomidory z ogó rka), kebab z kurczaka. Był o wiele przystankó w do pł ywania i skakania ze skał , kto chciał , magnetofon w 3 ję zykach informował o przejeż dż ają cych pię knoś ciach. Ale wydawał o nam się , ż e wcią ż się spó ź nia, chł opaki wypracowali pienią dze na wszystkie 100, kolejnym plusem był o to, ż e na naszym statku był o 2 razy mniej ludzi niż na pozostał ych. Podobnych statkó w był o duż o i w jednym miejscu utworzył się korek, był o ś miesznie))))). Począ tkowo chcieli wybrać się na 2 inne wycieczki z tej samej firmy, któ rej biuro znajduje się naprzeciwko hotelu przez przejś cie podziemne, ale oczywiś cie nie mogli z powodu choroby, bilety już opł acone, chł opaki (Tolik i Vovchik) zwró cili wszystkie pienią dze bez pytania, nie trzymają c niczego poza tym, poczę stowali mnie zieloną herbatą i dali zioł a (dziurawiec i coś jeszcze) do zaparzenia razem z nimi.

Pamią tki

Jeś li zdecydujecie się na zakup sł odyczy, to lepiej nie brać pię knych kartonó w, bo mają w ś rodku wię cej tektury niż sł odyczy. Poszukaj sklepó w sprzedają cych ró ż ne przyprawy, sł odycze i herbaty obok targu w Alanyi (znajdują cego się obok meczetu i przystanku, do któ rego zaprowadzi cię dolmush) na ulicy ró wnoległ ej do morza. Tam moż esz spró bować i kupić to, co lubisz, a bę dzie znacznie smaczniejsze)). Jeś li kupisz wię cej niż jeden przedmiot, poproś o zniż kę )) Dobrze jest kupić firmę , a potem duż o zaoszczę dzić )
Podsumowują c: znak hotelu mó wi 5 gwiazdek. Oczywiś cie nie cią gnie ich, uzasadnia nieco duż y pię kny teren z ró ż nymi dzikimi drzewami i kwiatami. W drodze do transferu tam iz powrotem zatrzymaliś my się w innych hotelach w Alanyi. Takiego ogrodu nigdy wcześ niej nie widziano. Wyż ywienie i ż yczliwoś ć przyję cia mogł yby być lepsze (w trzech gwiazdkach w Europie jedzenie był o znacznie bardziej urozmaicone i smaczniejsze). Wszystko inne jest znoś ne.
W pozostał ej czę ś ci najważ niejsza jest firma! ))). Za drugim razem nie pojadę , lepiej mniej, ale lepiej w Europie.
Dobrego wypoczynku i nastroju! )))
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał