Raj botanika

Pisemny: 27 wrzesień 2007
Czas podróży: 27 sierpień — 3 wrzesień 2007
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 10.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 10.0
Hotel oddalony jest o 90 km. czas podró ż y jest prawie niezauważ alny. widoki za oknem, przewodniki. A oto wejś cie do „Botanik sł owo raj”. Nikt nie wyszedł po rzeczy: (. Ale na korytarzu witano ich jak rodzinę . Na przyję ciu Bardzo mili, bez nadmiernej sł odyczy, wystawiali, prosili o ż yczenia po numerach. Martwiliś my się , ż e nie mogą dać w pobliż u. (My był y dwie rodziny, ł apó wki był y ustalane: w tym samym budynku, na tym samym pię trze, ale po ró ż nych stronach korytarza.
Hotel od pierwszych krokó w fascynuje swoim terenem. Wszystko kwitnie (przypominam: koniec sierpnia). Tyle zieleni - nieba nie widać . Myś lę : „nie, to nie Turcja!? ”. Wyszedł em nad morze - patrzę - ś ró dziemnomorskie "moż e jednak Turcja? ".


Pokoje nie duż e, standardowe (27 m) umeblowanie dobre, nowe. starsza tylko kanapa przy balkonie (ale czysta i nie uginają ca się ). Sofa. nawiasem mó wią c, uż ywali go tylko do skł adania codziennych rzeczy i rę cznikó w. Centralny klimatyzator dział a poprawnie i programowo. ł azienka jest wyją tkowo czysta i wygodna.
Moja najmł odsza ką pał a się kilka razy wieczorami. (to jego hobby).

Temperatura na zewną trz wynosi 35. Ale nie czujesz roś linnoś ci w cieniu. Trzy duż e i czyste (!!! ) baseny, kilka mał ych dla dzieci, plus baseny przy zjeż dż alniach (jest ich pię ć - Gorok). Oczywiś cie morze. Plaż a był a piaszczysta, na wierzch wylano „krymskie” kamyki. Ale na brzegach wcią ż jest piasek. wszę dzie ś cież ki wył oż one są drewnem dywanem; i mię dzy leż akami i do morza i do baru. Chcesz bliż ej centrum na kamyczkach, chcesz do krawę dzi na piasku. To tak, jak kochają dzieci. Na przykł ad mó j nosił kamyki na piasku. Kraje bał tyckie wyraził y nawet niezadowolenie: „Chcę , ż eby twoje dzieci nie bawił y się kamieniami: 0”. Odpowiedzieliś my kulturalnie, ż e ich pragnienie jest dla nas prawem : ), a dzieci zaczę ł y nosić piasek na kamyczkach. : ))

Gdzieś czytał em o problemie z rę cznikami, tak, to prawda : ). Na począ tku zabrali nam 1$ na recepcję , w zamian dali nam karty. Te karty dadzą ci rę czniki.
chcieliś my dostać te same rę czniki gdzieś w 18-30. wię c powiedziano nam, ż e wydawanie rę cznikó w jest otwarte do 17-30. Musiał em go odebrać nastę pnego dnia. Ale potem oderwaliś my się i zmienialiś my je w nieskoń czonoś ć : jak tylko przechodzimy, od razu je zmieniamy, jeś li nie zapomnimy lub jeś li nie jesteś my leniwi. (Nawiasem mó wią c, $$ został o pó ź niej zwró cone przy wyjeź dzie, to jak depozyt. To niezrozumiał e).


Jedliś my duż o i smacznie. Prawie przez cał ą dobę . oraz w gł ó wnej restauracji i barach na terenie i wszelkiego rodzaju popoł udniowych przeką skach i przeką skach w cią gu dnia w pobliż u basenó w. Jednak na ś niadanie wszystko mi się osobiś cie nie podobał o. Ale to kto jest do czego przyzwyczajony. Moi towarzysze nie wydawali się zbytnio narzekać . Kieł basy i kieł basy, jak zawsze w Turcji, nie są w naszym guś cie. Tak wię c każ da kieł basa, jeś li nie zostanie do niej dodana wieprzowina, bę dzie wydawał a się ś wież a. Co mają zrobić muzuł manie?
ale opró cz kieł basy jest mnó stwo mię sa na każ dy gust.

Napoje: bez alkoholu - standardowa cola, yupi, soki itp. - nazw nie znam.
zadowolony ayran był zawsze (jest to rodzaj kefiru na wschodzie (dla tych, któ rzy nie wiedzą )). oddzielny bar z naturalnymi sokami. Stale siedem rodzajó w. I każ dego dnia zmienia się kilka sokó w. są herbaty naturalne: jeś li rumianek, to rumianek to truskawka, a wię c truskawki - bez procesu. zapachy.

Alkohol: piwo, (dobry) odpoczynek lokalny, jakoś ć taka jak nasza niedroga. (Zgadzam się , a z nami, jeś li koniak ma 20 USD, to jest przyzwoity, a jeś li pię ć , to tak sobie. ) Pró bował em wszystkiego trochę . Jestem niepiją cym.

Rozrywka był a obfita. Szczegó lnie dla dzieci. codzienna animacja był a prowadzona z trudem. albo turyś ci są nieaktywni, albo animatorzy są zmę czeni. Prawdę mó wią c nie wiem, kiedy ś pią . przez cał ą dobę w zasię gu wzroku. wię c jest to wybaczalne. wycieczki są standardem. Opcjonalny. Moż esz zamó wić u przewodnika (droż ej), moż esz poza hotelem u lokalnych organizatoró w wycieczek. To trochę taniej, ale wtedy kontyngent nie jest gwarantowany.
moż esz wybrać się na wycieczkę do grupy niemiecko-angielsko-wł oskiej i posł uchać „ciekawej” historii w odpowiednim ję zyku i uzupeł nić swoją wiedzę o historii, zabytkach itp. : ) wybierz sam.


Zakupy: z reguł y zabiera się je do sklepó w z gwoź dziami. (gdzie organizator traci zainteresowanie). Są to zazwyczaj drogie sklepy. nie wstydź się chodzić po są siednich, wtedy ł atwiej jest targować się na drodze. Chociaż w kurortach wcią ż nie ma tanich cen (chyba ż e trafisz na wyprzedaż ). Tutaj musisz z gó ry zdecydować , dlaczego jedziesz. Odpoczynek lub zakupy. tutaj, nawet jeś li są przywoż one do fabryki z hoteli, to i tak jest droż ej niż , powiedzmy, w Stambule Z tej samej fabryki.

Tak, powiem też nie zamawiaj u przewodnikó w indywidualnych wycieczek – okazuje się , ż e jest to kilka razy droż sze. W takim przypadku program moż e się zmienić , ale nie w kierunku wzrostu. Co wię cej, niewiele osó b jeź dzi na wycieczki.
A poza tym, co to za ró ż nica: sześ ć osó b w minibusie czy dziewię ć?

Konkluzja: Naprawdę podobał y mi się moje wakacje. Prawdopodobnie najlepszy hotel na wybrzeż u. Turcy mó wią : „Nerd jest super”, Delfin „jest pierwszy”, „Botanista” „drugi”. To dlatego, ż e Dolphin jest nowszy, a pokoje są wię ksze. Ale takiego ogrodu botanicznego nie ma...
PS Zał ą czam zdję cia, któ rych nie ma w ogł oszeniu.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał