1. С детьми здесь делать нечего - никаких условий, на горки не покупайтесь - из трех работают только две прямые два раза в день по два часа, бассейн для детей - мутный лягушатник размером с ванную, его глубина не расчитана на ту пластиковую горочку, что к нему приставлена - попу отбить проще простого, семейный номер- большая комната со стеклянной пепегородкой посередине высотой 2 м. , правда с дверью, - все слышно, все видно. В одной "комнате" двухспальная кровать, во второй - двухярусная дет. кровать и раскл. диван. , в тойж же "детской" телевизор и балкон. Балкон - мечта самоубийцы, высота поручней 70 см. , высота пола уже на первом жилом этаже - метров 10! Почему телевизор у детей - тоже вопрос. Территория - скудная зелень по периметру - все остальное в камне, местами очень скользком. Анимация и дет. площадка вынесены на пляж - это означает, что днем там палит солнце, все раскалено, а вечером ребенка одного на мини-шоу не отпустишь - пляж не огорожен, вход свободный для всех. Питание для детей практически непригодно, наши дети (11.8 и 4 года) привыкали к ней дня три.
2. Для взрослых - может и понравиться, особенно если в Турции в первый раз (ол инклюзив, бассейн и тут же море и т. п. ). Стандартные номера просторные и уютные, напитки - рекой весь день, рядом полно ресторанчиков, дискотека, остановка долмуша (маршрутки) - до центра Аланьи мин. 15, на такси тоже мин. 15 и 25 лир. Анимация правда - стыдно было как говорится за державу. Конкурсы типа "пекатить яйцо" и по попе найти свего мужчину, при этом в шеренге стоят пара "наших" и штук пять турков - аниматоров и официантов, играют разумеется только наши самые разбитные девушки, что это? ! А самопальное "камеди" с такой пошлятиной, ну просто порнухой из жизни " рашн", что нормальному взрослому стыдно становилось, да так что многие наши и детей уводили и сами уходили? ! Правда на русском языке и в исполнении наших стройных девочек-аниматорш - турки же с детьми ухахатывались - спрашивается не зная языка на чем (кем) они ржали?
Больше туда не поедем. В принципе в турции с детьми мы в третий раз. В прошлом году отдыхали в Club Hotel Uluslar3*, это в квартале от Хэпи элегант. Так вот при всех остальных равных условиях (типаж, расположение и цена), у нас там был семейный трехкомнатный номер, все комнаты изолированы, все семейные номера расположены на первых трех этажах корпусов, двор слегка "утоплен" по отношению к дорогам (он на перекрестке) и все в зелени, т. е. дороги не видно, и тень есть, и просто красиво. Бассейнов три и все раздельные и разной глубины, анимация - "выматывала" детей и до обеда и перед сном, вечерняя взрослая - была ненавязчиовй и стандартной, зато без пошлостей и нам ее хватало. Единственное что там не понравилось- так это как цедили напитки, причем все - и безалкогольные, но теперь поняли, что это не главное, на разницу в цене путевки (ок. 150-200 долл. ) можно докупить всего, чего нет в этой "трешке".
1. Z dzieć mi nie ma tu nic wspó lnego - ż adnych warunkó w, nie kupuj zjeż dż alni - na trzy, tylko dwie bezpoś rednie pracują dwa razy dziennie przez dwie godziny, basen dla dzieci to zabł ocony brodzik wielkoś ci ł azienki , jego gł ę bokoś ć nie jest przystosowana do tej plastikowej zjeż dż alni, któ ra do niej przyczepiona - ż eby odepchną ć tył ek tak ł atwo jak ł uskanie gruszek, pokó j rodzinny to duż y pokó j ze szklaną pepegorodką w ś rodku 2 m wysokoś ci, choć z drzwiami - wszystko sł ychać , wszystko jest widoczne. W jednym „pokoju” znajduje się ł ó ż ko mał ż eń skie, w drugim ł ó ż ko pię trowe. ł ó ż ko i rozkł adana sofa. , w tym samym "dziecię cy" telewizor i balkon. Balkon to sen samobó jczy, wysokoś ć porę czy to 70 cm, wysokoś ć podł ogi już na pierwszym pię trze mieszkalnym - 10 metró w! Pytanie, dlaczego dzieci mają telewizję , jest ró wnież pytaniem. Terytorium - rzadka zieleń na cał ym obwodzie - wszystko inne jest w kamieniu, czasem bardzo ś liskie. Animacja i dzieci. plac zabaw jest wyprowadzany na plaż ę - oznacza to, ż e w dzień pali tam sł oń ce, wszystko jest gorą ce, a wieczorem nie moż na pozwolić dziecku na samotne wyjś cie na mini-show - plaż a nie jest ogrodzona, wstę p jest bezpł atny dla wszystkich. Jedzenie dla dzieci jest praktycznie nieodpowiednie, nasze dzieci (11.8 i 4 lata) przyzwyczaił y się do tego przez trzy dni.
2. Dla dorosł ych - moż e się Wam spodobać , zwł aszcza jeś li jesteś cie w Turcji pierwszy raz (ol inclusive, basen i zaraz tam morze itp. ) Standardowe pokoje są przestronne i wygodne, napoje to rzeka cał y dzień , tam w pobliż u duż o restauracji, dyskoteka, przystanek dolmush (minibus) - do centrum Alanyi min 15, taksó wką ró wnież min 15 i 25 lir. Animacja jest prawdziwa - szkoda, jak mó wią , dla pań stwa. Konkursy typu "pieczenie jajka" i znalezienie odpowiedniego faceta za tył ek, podczas gdy w kolejce jest para "naszych" i okoł o pię ciu Turkó w - animatoró w i kelneró w, oczywiś cie grają tylko nasze najbardziej zepsute dziewczyny, co to jest? ! A wł asnorę cznie zrobiona „guma” z taką wulgarnoś cią , có ż , po prostu porno z ż ycia „rosyjskiego”, ż e normalny dorosł y wstydził się , tak bardzo, ż e wiele z nas i naszych dzieci został o zabranych i pozostawionych samych? ! To prawda, po rosyjsku i w wykonaniu naszych smukł ych dziewczyn-animatoró w - Turcy ś miali się z dzieć mi - moż na się zastanawiać , nie znają c ję zyka, z czego (przez kogo) się ś miali?
Nie pojedziemy tam ponownie. W zasadzie już trzeci raz jesteś my w Turcji z dzieć mi. W zeszł ym roku odpoczywaliś my w Club Hotel Uluslar3*, jest to przecznica od Happy Elegant. Tak wię c, przy wszystkich innych warunkach jednakowych (rodzaj, lokalizacja i cena), mieliś my tam rodzinny apartament trzypokojowy, wszystkie pokoje są izolowane, wszystkie pokoje rodzinne znajdują się na pierwszych trzech pię trach budynkó w, podwó rko jest nieco " utoną ł ” w stosunku do dró g (jest na skrzyż owaniu ) i wszystko jest zielone tj. droga nie jest widoczna, jest cień i jest po prostu pię knie. Są trzy baseny i wszystkie są oddzielne i ró ż nej gł ę bokoś ci, animacja - "wyczerpana" dzieci przed obiadem i przed snem, wieczorny dorosł y - był a dyskretna i standardowa, ale bez wulgaryzmó w i nam wystarczył a. Jedyne, co mi się tam nie podobał o, to to, jak popijali napoje i wszyscy byli bezalkoholowymi, ale teraz zdali sobie sprawę , ż e to nie jest najważ niejsze, ze wzglę du na ró ż nicę w cenie biletu (okoł o 150 USD- 200) moż esz kupić wszystko, czego nie ma w tym jednym „treshke”.