По порядку...
Размещение: очень быстро (приехали в 3 ночи), но... заселили на первом этаже, а это: плесень даже на занавесках! Запах сырости и затхлости. Балкон - одно название...шаг через парапет и ты на тропинке, где толпами ходят персонал и туристы...УЖАС! ! ! На следующий день подошли к администратору. Парень на ресепшн, крайне недоброжелательно с переселением нас "отшил", объяснив отсутствием свободных комнат. Хотя народ прибывал и всех расселяли. Добились переселения через гида, и то с "войной". Заселили высоко, номер с видом на море...Но уборка комнат и общественных помещений и территории оставляет желать лучшего. Красивый отель в крайне запущенном состоянии. Пожалуй это единственный негативный момент в отпуске, уладив который все прошло на 5+.
Питание: отличное. Народа в отеле было очень много. Мест в ресторане практически в два раза меньше. Поэтому если мы планировали какие то выходы вне отеля или экскурсии, то приходилось занимать место в ресторане, а значит ждать у закрытых дверей открытие ресторана. Но еды хватало всегда, единственное - могли фрукты немного не в надлежащем состоянии остаться, выборка...Через день были рыба-мясо. Мясо и в котлетках, и жареное на протвене, и тушеное с овощами. Рыбка приготовлена изумительно. Гарниров тоже не по одному: и макароны, и крупы, и картошка. Про овощи и "зелень" - молчу...ассортимент и вкус превосходный. Для детей: утром кашка, омлетик, йогурты, хлопья с молоком. Или просто вареные яйца. В обед супчики пару видов. Десерты сортов по десять на каждый приём пищи...Всех так и не попробовали. Мороженое через день...Между приёмами пищи на пляже и на территории отеля пекли турецкие лепёшки. Проактически круглосуточно можно было попить чай и кофе. Одним словом: питание на "ПЯТЁРКУ". Про алкоголь не могу сказать, пробовали пиво и "типа БЕЙЛИЗ"...муж брал разок "Rak? ", корвалол очень напоминает))))
Море: супер. Оно здесь не очень спокойное...волны всегда. Когда приехали первый день с утра даже в море не пускали спасатели, только ножки намочили. Но очень чистое и тёплое. Вход относительно проблемный: во первых плита и во вторых волны. Если волной сшибёт, то можно здорово удариться. Но с нами как то обошлось...Дочку (5 лет) папа на руках заносил в воду и мы спокойно на надувном круге катались на волнах недалеко от берега. Пляж убирается регулярно, мусора нет, шезлонгов хватало всегда. Бар на пляже: можно перекусить лепешкой, выпить чай или кофе. Всегда спрайт, кола и фанта в холодильнике.
Бассейн: на территории отеля с горкой. Очень замечательно прокатиться пару раз, ну и в разгар жарищи окунуться...и всё! ! ! Народа очень много (почему не в море не понимаю), все друг друга задевают, места на лежаках нет, хлоркой пахнет адско...Одним словом всячески избегали его.
Территория: не очень большая, но зеленая. Есть детская игровая площадка, небольшие таррасы с навесами, амфитеатр где проходят анимационные программы.
Анимация: спокойная. Были до этого в Тунисе - вот там ребята-аниматоры "отжигали". Здесь 4 человека, работают, но немного приустали наверное))). Зарядка на море, волейбол в бассейне и на пляже и дартс. Это днём. Есть детский клуб: Снежанна рисует аквагрим деткам, там же расписывают футболки и сумочки, делают поделки из разноцветного песка. Всё это можно купить на память. Вечером мультики, очень добрая подборка и детская дискотека, после которой деткам дарили либо браслетики, либо угощали сладостями. Нашей дочке это очень нравилось. После этого взрослая программа. А затем поездка на дискотеку в клубы Алании. В принципе после 23.00 в отеле тишина. Что очень хорошо для семей с детьми.
Хамам: при отеле. Он бесплатный, но без процедур. Мы с мужем брали комплекс. Отдыхаем в Турции 7 раз, всегда выезжали в общественный хамам. Но в этот раз нам понравилось больше. Никто нас не торопил, все процедуры размеренно. Али и Володя (работники хамама) замечательные ребята. Очень доброжелательные. Не навязчивые. Администратор Гуля - мастер своего дела. Пусть не так красиво архитектурно, как babel palace в Кемере, но зато качественно и неторопясь.
В отеле два магазинчика: меха и кожа, и второй сувениры. В них работают очень доброжелательные люди. По ценам одинаково, что и в посёлке.
Отель расположен очень удобно: до моря 1.5 мин по подземному переходу. Через дорогу начинаются магазинчики. Два раза в неделю привозной базар (идти пешком минут 15-20). Рядом бюро экскурсий "У дяди Миши".
Экскурсии: брали одну у гида, в благодарность, что помог с переселением. У дяди Миши почти в два раза дешевле. Но всё тоже самое.
Персонал: уставший (именно такое впечатление). Нет скорости, нет желания быстро решить проблему. Видимо: добрый управляющий))) Убираются слабо... Один раз приезжал хозяин, вот тут немного суетились, помыли в лобби, стёкла почистили чуть чуть...Официанты со столов неторопясь убирают, могут стоять просто смотреть в уголке, а люди ждут...
И последнее: интернет. Очень слабый сигнал! чтоб загрузить страницу - пройдет век. Не говорю уже о том, чтоб фотки отправить. Если только рано утром или поздно вечером. Но для связи с родственниками в России через соцсети хватало. И на этом спасибо))
В целом, я не пожалела, что этот отпуск провела в этом отеле.
W porzą dku. . .
Nocleg: bardzo szybko (przyjechaliś my o 3 nad ranem), ale. . . osiedlił em się na pierwszym pię trze, a do tego pleś ń nawet na zasł onach! Zapach wilgoci i stę chlizny. Balkon - jedno imię...krok przez parapet i jesteś na ś cież ce, po któ rej idą tł umy obsł ugi i turystó w. . . HORROR! ! ! Nastę pnego dnia udaliś my się do kierownika. Facet w recepcji, wyją tkowo nieprzyjazny z przesiedlenia, „odrzucił ” nas, tł umaczą c brak wolnych pokoi. Chociaż ludzie przybyli i wszyscy się osiedlili. Doszli do przesiedlenia przez przewodnika, a potem z „wojną ”. Osiedlony wysoko, pokó j z widokiem na morze...Ale sprzą tanie pokoi i przestrzeni publicznych oraz terytorium pozostawia wiele do ż yczenia. Pię kny hotel w bardzo zaniedbanym stanie. Być moż e to jedyny negatywny moment na wakacjach, po ustaleniu, ż e wszystko poszł o 5+.
Jedzenie: doskonał e. W hotelu był o duż o ludzi. Miejsc w restauracji jest prawie dwa razy mniej. Dlatego jeś li planowaliś my jakieś wyjś cia poza hotel lub wycieczki, to musieliś my usią ś ć w restauracji, co oznaczał o czekanie pod zamknię tymi drzwiami na otwarcie restauracji. Ale jedzenia zawsze był o doś ć , jedyne, ż e owoce mogł y pozostać trochę niesprawne, pró bka...Dzień pó ź niej był y mię so rybne. Mię so i kotlety, smaż one na blasze do pieczenia i duszone z warzywami. Ryba jest niesamowicie ugotowana. Dodatki ró wnież nie są jedno na raz: makarony, pł atki zboż owe i ziemniaki. O warzywach i "zielonych" - milczę...asortyment i smak są znakomite. Dla dzieci: rano owsianka, jajecznica, jogurt, pł atki z mlekiem. Lub po prostu gotowane jajka. Na obiad jest kilka rodzajó w zup. Desery w dziesię ciu odmianach na każ dy posił ek. . . Nigdy nie pró bowaliś my ich wszystkich. Lody co drugi dzień...Mię dzy posił kami na plaż y i na terenie hotelu pieczono tureckie ciasta. Prawie przez cał ą dobę moż na był o pić herbatę i kawę . Jednym sł owem: jedzenie dla „PIĘ CIU”. Nie mogę powiedzieć o alkoholu, pró bowaliś my piwa i „jak BAILEYS”...mó j mą ż raz wzią ł Raka? , Corvalol bardzo przypomina))))
Morze: ś wietnie. Tu nie jest zbyt spokojnie. . . zawsze są fale. Kiedy przyjechaliś my pierwszego dnia rano, nawet ratownicy nie wpuś cili nas do morza, zamoczył y się tylko nogi. Ale bardzo czysto i ciepł o. Wejś cie jest stosunkowo problematyczne: po pierwsze pł yta, po drugie fale. Jeś li fala cię powali, moż esz ją ś wietnie uderzyć . Ale jakoś nam się udał o. . . Có rkę (5 lat) przynió sł do wody ojciec na rę kach i spokojnie jechaliś my po falach na dmuchanym kó ł ku niedaleko wybrzeż a. Plaż a jest regularnie sprzą tana, nie ma ś mieci, zawsze był o wystarczają co duż o leż akó w. Bar na plaż y: moż na zjeś ć przeką skę z ciastem, napić się herbaty lub kawy. Zawsze sprite, cola i fanta w lodó wce.
Basen: na miejscu ze zjeż dż alnią . Wspaniale jest jeź dzić kilka razy, no có ż , w ś rodku upał u, popł ywać...i to wszystko ! ! ! Jest duż o ludzi (nie rozumiem czemu nie w morzu), wszyscy się bolą , na leż akach nie ma miejsca, pachnie piekielnym wybielaczem. . . Jednym sł owem unikali tego w każ dy moż liwy sposó b sposó b.
Terytorium: niezbyt duż e, ale zielone. Jest plac zabaw dla dzieci, mał e tarasy z markizami, amfiteatr, w któ rym odbywają się programy animacyjne.
Animacja Rozrywka: spokó j. Był y wcześ niej w Tunezji - tam "wyż arzano" chł opakó w-animatoró w. Pracują tu 4 osoby, ale prawdopodobnie są trochę zmę czone))). Ł adowanie na morzu, siatkó wka w basenie i na plaż y oraz rzutki. To jest w cią gu dnia. Jest klub dla dzieci: Snezhanna rysuje malowanie twarzy dla dzieci, malują też koszulki i torebki, robią rę kodzieł o z ró ż nokolorowego piasku. Wszystko to moż na kupić na pamią tkę . Wieczorem bajki, przemił a selekcja i dyskoteka dla dzieci, po któ rej dzieci otrzymał y bransoletki lub sł odycze. Nasza có rka bardzo to lubił a. Potem program dla dorosł ych. A potem wyjazd na dyskotekę w klubach Alanyi. W zasadzie po godzinie 23.00 w hotelu jest cicho. Co jest bardzo dobre dla rodzin z dzieć mi.
Hamam: w hotelu. Jest bezpł atny, ale bez procedur. Mó j mą ż i ja wzię liś my kompleks. Odpoczywamy w Turcji 7 razy, zawsze chodziliś my do publicznej ł aź ni tureckiej. Ale tym razem bardziej nam się podobał o. Nikt nas nie poganiał , wszystkie procedury są mierzone. Ali i Woł odia (pracownicy hamam) to wspaniali faceci. Bardzo przyjacielski. Nie nachalny. Administrator Gulya jest mistrzem swojego rzemiosł a. Moż e nie jest tak pię kny architektonicznie jak pał ac Babel w Kemer, ale jest wysokiej jakoś ci i niespieszny.
Hotel posiada dwa sklepy: futra i skó ry oraz drugi z pamią tkami. Pracują w nich bardzo sympatyczni ludzie. Ceny są takie same jak na wsi.
Hotel poł oż ony jest bardzo dogodnie: 1.5 minuty do morza przejś ciem podziemnym. Po drugiej stronie ulicy znajdują się sklepy. Importowany targ dwa razy w tygodniu (spacer 15-20 minut). W pobliż u punktu informacji turystycznej „Wujek Misza”.
Wycieczki: wzię liś my jedną od przewodnika, w podzię kowaniu za pomoc w przesiedleniu. U wujka Miszy jest prawie dwa razy tań szy. Ale wszystko jest takie samo.
Personel: zmę czony (takie wraż enie). Brak szybkoś ci, brak chę ci szybkiego rozwią zania problemu. Podobno: uprzejmy kierownik))) Nie są dobrze posprzą tani. . . Jak przyjechał wł aś ciciel, tu trochę się pokombinowali, umyli w holu, trochę wyczyś cili okna. . . Kelnerzy niespiesznie sprzą tają stoł y, mogą po prostu stó j i patrz w ró g, a ludzie czekają...
I na koniec: Internet. Bardzo sł aby sygnał ! aby zał adować stronę - zajmie to wiek. Nie wspominają c o wysył aniu zdję ć . Choć by wczesnym rankiem lub pó ź nym wieczorem. Ale do komunikacji z krewnymi w Rosji za poś rednictwem sieci społ ecznoś ciowych wystarczył o. Mimo wszystko dziekuję ))
Generalnie nie ż ał ował am, ż e spę dził am te wakacje w tym hotelu.