Не знаю как у кого, а у нас отдых фактически был испорчен компанией Anex Tour и отелем. 2 дня ушли на переселения из номера в номер. сменили 3 номера. И все из-за того, что несмотря на то, что отель в лице главного менеджера г-на Юрдера подтвердил места, по приезду в отель мест не оказалось. Людей селили по две семьи в один номер пока не освободят другие. так было и у нас. приехало примерно 5-6 семей с нашего рейса и предложили поселиться по 2 семьи. это никого не устраивало. начался скандал, который продолжался часа 3. собирались вызывать полицию. звонил в Киев и через турфирму пытались связаться с Юрдером. В результате, нам дали на 2 семьи один номер с условием что через 4 часа нам предоставят отдельные. там мы только кинули свои вещи и ушли на завтрак (фактически часов 10 нормально не ели). дали таки номера, но без балкона. что такое без балкона, на котором только и можно что-то просушить, можно только догадаться. опять скандал. Пообещали на следующий день дать нормлаьный номер. на следующий день сказали нам, что номер можно занимать, дали ключи чтоб перенесли вещи. пока сходили на завтрак, приходим - а в номере уже другие люди. причем тоже с ключами. опять скандал. искали еще несколько часов нам новый номер. в итоге, 2 дня потеряно.
И в конце была история когда во время экскурсии в Миру нам сказали, что по ее окончании ее едем на фабрику оникса, хотя нигде в поланах экскурсии этого не было. и был огромный риск не успеть в отель до ужина. Ехать от Миры до отеля часов 5-6. опять скандал. водитель обратно гнал, что думали, что перевернемся.
А в остальном, очень все классно. Море, солнце, питание. все очень понравилось. В отличие от обслуживания Анекс-туром, и командой отеля во главе с Юрдером и менеджером Мустафой.
Nie znam nikogo innego, ale nasze wakacje został y zepsute przez Anex Tour i hotel. Przejś cie z pokoju do pokoju zaję ł o 2 dni. zmieniono 3 numery. A wszystko przez to, ż e pomimo tego, ż e hotel reprezentowany przez dyrektora generalnego pana Yurdera potwierdził miejsca, po przyjeź dzie do hotelu nie był o miejsc. Ludzi umieszczano w dwó ch rodzinach w jednym pokoju, dopó ki nie wypuszczono pozostał ych. tak był o z nami. Z naszego lotu przyleciał o okoł o 5-6 rodzin i zaproponował o osiedlenie się w 2 rodzinach. nikomu to nie odpowiadał o. rozpoczą ł się skandal, któ ry trwał.3 godziny, mieli zadzwonić na policję . Zadzwonił em do Kijowa i pró bował em skontaktować się z Yurderem przez biuro podró ż y. W efekcie dostaliś my jeden pokó j dla 2 rodzin pod warunkiem, ż e po 4 godzinach dostaniemy osobne pokoje. tam po prostu rzuciliś my swoje rzeczy i poszliś my na ś niadanie (w rzeczywistoś ci nie jedliś my normalnie przez 10 godzin). Dali mi pokoje, ale bez balkonu. co jest bez balkonu, na któ rym moż na tylko coś wysuszyć , moż na się tylko domyś lać . kolejny skandal. Obiecali podać normalny numer nastę pnego dnia. nastę pnego dnia powiedzieli nam, ż e pokó j moż e być zaję ty, dali nam klucze do przeniesienia rzeczy. gdy poszliś my na ś niadanie, przyjeż dż amy - a w pokoju są już inne osoby. a takż e z kluczami. kolejny skandal. szukaliś my nowego pokoju jeszcze przez kilka godzin. W rezultacie traci się.2 dni.
A na koniec był a taka historia, kiedy podczas wyprawy w ś wiat powiedziano nam, ż e na koniec jedziemy do fabryki onyksu, choć nigdzie o tym nie wspominano w planach wycieczki. i istniał o ogromne ryzyko, ż e nie zdoł am dotrzeć do hotelu przed obiadem. Dojazd z Miry do hotelu zajmuje 5-6 godzin. kolejny skandal. kierowca odjechał , myś leli, ż e się przewró cimy.
A reszta wszystko jest bardzo fajne. Morze, sł oń ce, jedzenie. Bardzo mi się wszystko podobał o. W przeciwień stwie do usł ugi wycieczki Anex, a zespó ł hotelowy prowadzony przez Yurdera i managera Mustafę .