Cała prawda o utopii

Pisemny: 17 październik 2009
Czas podróży: 15 — 27 wrzesień 2009
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 10.0
Miną ł prawie miesią c, odką d mó j mą ż i ja wró ciliś my z naszej podró ż y. Odpoczywaliś my od 15 do 27 wrześ nia w Turcji, region Alanya, hotel UTOPIA WORLD 5*, touroperator Coral Travel.
Spę dził em duż o czasu na forach, szukają c hotelu, któ ry był by odpowiedni pod wzglę dem ceny i obsł ugi. A gdy wybó r wydawał się już dokonany, przyjechał kolega z hotelu Utopia, pochwalił go, znalazł em go w Internecie i niemal od razu zdecydował em się tam pojechać . Powiedzmy, ż e przez 2 miesią ce czytał em ró ż nego rodzaju recenzje, a im bliż ej daty wyjazdu, tym gorsze stawał y się recenzje.
I oto jesteś my w Jekaterynburgu, ską d polecieliś my do Antalyi, przewoź nikiem lotniczym jest Ural Airlines, z wyją tkiem karmienia (tam, obrzydliwie), nie ma ż adnych skarg. 5 godzin lotu i wylą dowaliś my na lotnisku w Antalyi. Antalya spotkał a się z upał em, kontrola paszportowa i bagaż e został y szybko przekazane. Gospodarz - Odeon został powitany, skierowany do autobusu i po okoł o 40 minutach, zebrawszy wszystkich, wyjechaliś my. Droga do hotelu zaję ł a ponad 3 godziny, ale czas naprawdę szybko leci, bardzo ciekawie się rozglą dać , zwł aszcza po hotelach, do któ rych przywieź liś my turystó w.

I wtedy na gó rze w oddali pojawił a się nasza Utopia, na któ rą zwró cił naszą uwagę nasz przewodnik. Hotel wyglą dał bardzo majestatycznie.
Lą dują c w pobliż u hotelu, nie mogli oderwać wzroku od malowniczego widoku, któ ry otwierał się z wysokoś ci miasta, wybrzeż a i jego majestatu morza. Widoki w okolicy hotelu są naprawdę niesamowite, wiele miejsc na pię kne zdję cia i po prostu dla przyjemnoś ci.
Przyję cie. Dwie dziewczyny (nie mó wią po rosyjsku, ale udają przede mną ) i jeden mł ody mę ż czyzna (któ rego nazwaliś my „nosem”). Osiedliliś my się z nami w 8-osobowym towarzystwie z dzieć mi. Kiedy szukaliś my prezentu z Rosji w ciasno zapakowanych walizkach (w postaci butelki „Putinki” i pudeł ka czekoladek), pozostali towarzysze już zaczę li się kł ó cić o liczby. W efekcie podeszliś my pó ź niej, skromnie wrę czyliś my paczkę , zaproponowano nam (jak wszystkim innym) spę dzenie pierwszej nocy w gł ó wnym budynku, a rano przyjś cie na przeprowadzkę do „bardzo dobrego pokoju” w domek (za któ ry zapł aciliś my). Postanowiliś my dowiedzieć się wieczorem, gdzie są najlepsze bungalowy, aby jutro rano nie wpaś ć w bał agan. I ta firma doznał a zjawiska zwanego „overbookingiem”, czę ś ć z nich w koń cu pojechał a na odpoczynek w zupeł nie innym hotelu, znacznie gorszym od naszego, ale dowiedzieliś my się o tym nastę pnego dnia. Zadomowiliś my się doś ć szybko. Powiem też , ż e wszystkie recepcjonistki są wię cej niż nieprzyjazne. Po raz kolejny nie chcę się do nich zbliż ać .
LICZBY. Tak wię c nasz pierwszy dzień w Utopii rozpoczą ł się wieczorem, w standardowym pokoju w gł ó wnym budynku. Gł ó wna ró ż nica mię dzy pokojami jest nadal w odległ oś ci od obsł ugi, czyli mieszkają c w gł ó wnym budynku przepł acisz okoł o 200-300 dolaró w za pokó j, ale w zasadzie wszystko bę dzie blisko Ciebie, z wyją tkiem morza i park wodny. Pokó j nie jest zł y, mieliś my jedno duż e ł ó ż ko, jedno mniejsze, meble normalne, wnę trze nowoczesne, pokó j miał ogromny balkon z widokiem na plantacje bananó w i morze, telewizor z kilkoma rosyjskimi kanał ami, powietrze odż ywka nie dział ał a, w ł azience był prysznic, w szafie sejf elektroniczny (bezpł atnie), minibarek w postaci wody, konfitury, cola (ró wnież w cenie). Suszenie ubrań na balkonie, wygodne…

Jeś li nie chcesz przepł acać za pokó j (tak jak zdecydowaliś my), weź bungalow, ale bą dź przygotowany, ż e tylko niewielka liczba willi znajduje się bliż ej wszystkich miejsc. Na przykł ad pó ź niej mieszkaliś my (swoją drogą nie daliś my się oszukać i dostaliś my bardzo dobry bungalow, pokó j był na gó rnym poziomie, wspaniał y widok na morze i miasto otwierał się z balkonu, a potem dowiedzieliś my się ż e za takie pokoje ludzie dopł acali 20$) w bungalowie obok baru lagunowego, domek nr 23, numer 2301. Wille 20.21, 22 był y jeszcze lepsze i bliż sze, mieszkali tam gł ó wnie obcokrajowcy i ci, któ rzy wkł adali pienią dze do paszportó w . Pokó j w bungalowie był taki sam, tylko zamiast dostawki (dla osoby o normalnym wzroś cie) był a kanapa, jeszcze bardziej odpowiednia dla dziecka. Wszystko inne jest takie samo, dodatkowo wille mają czajnik, kubki i stawiają kawę , herbatę , ś mietankę , cukier. . . Sprzą tanie był o normalne, widać pokojó wka miał a szczę ś cie, wielu narzekał o, ż e bez napiwku tylko skł adają rę czniki i robią ł ó ż ka, nawet bez wyjmowania i nie mycia kubkó w. Nie pozostawiono napiwkó w. Rę czniki zmieniano za każ dym razem, gdy rzucano je na podł ogę . Wychodzą c zostawił em jej 5 dolcó w, bo nie był o ż adnych skarg.
Poznaliś my ludzi, któ rzy pierwsze trzy dni spę dzili w apartamencie, mó wią , ż e jest jacuzzi, minibar peł en wszystkiego, 2 pokoje. Po przeprowadzce do bungalowu zaproponowano im pozostanie...za 900 euro za 4 dni, odmó wili...
Liczby na 5.
Terytorium od razu uderzył o nas swoją wielkoś cią i jak to czę sto bywa, czuliś my się nieswojo, nie wiedzą c gdzie, co się znajduje, nawet wydana mapa nie przynosił a jasnoś ci. Jeś li nie przyjrzysz się zbyt uważ nie, teren wydaje się zadbany, czysty, jest duż o sosen, ró ż ne roś liny, kurczaki, koguty i koty są wszę dzie. Nawiasem mó wią c, te same koguty po prostu nie pozwalają ci spać . Od 5 rano zaczynają krzyczeć jak szaleni, spać po prostu nierealnie, spę dził em na nich duż o nerwó w...Oczywiś cie w gł ó wnym budynku ich nie ma...Mini autobusy są noszone na cał ym terytorium, oni nosić poś ciel, rę czniki, ś mieci, mają przyzwoitą prę dkoś ć . Terytoria - 5 plus.
Trochę o samym hotelu.

Hotel skł ada się z jednego gł ó wnego 5-pię trowego budynku i 2 linii bungalowó w wokó ł niego, w pobliż u gł ó wnego budynku gł ó wnego basenu, gdzie odbywał y się poranne i popoł udniowe animacje, ró wnież na poziomie minus 1 - gł ó wna restauracja, restauracje a la carte , na poziomie minus 2 - bar Laguna (moim zdaniem dział a do 24-00), centrum spa, sił ownia, sala gier (bilard, tryktrak, szachy i inne gry), ł aź nia turecka, sauna z salą jacuzzi i kryty basen. Ró wnież na tym poziomie jest moim zdaniem najpię kniejszy basen, w każ dym razie zawsze był y sesje zdję ciowe z wodospadem. Na poziomie 0 znajduje się recepcja, lobby bar (czynny cał ą dobę , lany do 5 rano), sklepy, sztafeta goś ci, punkty spotkań z przewodnikami. Hotel posiada ró wnież wł asny park wodny, poł oż ony w malowniczym miejscu w cieniu sosen, gdzie przepł ywa leniwa rzeka (m. in. rafting dla dzieci), zjeż dż alnie dla dorosł ych, zjeż dż alnie dla dzieci, bar z napojami i przeką skami. Byliś my w aquaparku tylko raz, a potem zobaczyć , ale już sł yszeliś my, ż e wiele zjeż dż alni ma stawy, wię c mó j mą ż zmió tł z dwó ch, poł oż ył się trochę na leż akach i hamakach, zrobił zdję cia przy kolejnym sztucznym wodospadzie i wyszedł , nas tam już nie był o. Zjeż dż alnie dział ają zgodnie z harmonogramem, nie wiem, moż e dzieciom się podobał o, ale nam się nie podobał o, a raczej nie był o interesują ce. Tak, a potem wspinanie się z niego po niezliczonych stopniach - to tylko blacha.
Nawiasem mó wią c, o krokach czytał em wiele recenzji i skarg na te kroki, wyobraż ał em sobie to, ale nadal tak nie jest, naprawdę jest ich nierealistycznie wiele !!! ! ! I naprawdę cię ż ko po nich chodzić . Nogi bardzo bolał y przez pierwsze 3 dni, potem przyzwyczaił y się do tego, ale przeklinał am je wszystkie 12 dni. Mó j mą ż czasem mnie cią gną ł za sobą , albo odpychał od tył u…  Chociaż jest niewą tpliwie plus, nie wyszł o mi lepiej, ale mogł am…
Woda w basenach był a bardzo zimna, z jakiegoś powodu nie nagrzewał y się . Pł ywał em w nich nie wię cej niż.2 razy, w sumie widział em kilka osó b w wodzie.
Dlatego nie zdziwię się , ż e w dziecię cym parku wodnym naprawdę był a zimna woda.

Jedzenie w gł ó wnej restauracji jest inne. Na obiad codziennie coś gotował o się na ulicy, ale prawie zawsze to samo, jakieś pą czki, grillowane warzywa lub indyk, raz w tygodniu mają tam turecką noc, potem się przebierają , bardzo pię knie dekorują stoł y, potem Wyraź nie zwię ksza się asortyment dań , buł ki (straszne), pieczone owce. A wię c jedzenie jest cał kiem normalne, w każ dym razie nie był am gł odna, a mó j mą ż też . Dodatki za każ dym razem 2-3 rodzaje, konsekwentnie ziemniaki, spaghetti, ryż , warzywa w cieś cie, warzywa gotowane na parze, mię so - cielę cina, indyk, kurczak, jagnię cina codziennie, takż e ryba (nie fontanna), raz znalazł a sał atkę z owocó w morza (krewetki , rybne), 2 rodzaje zup puree, sał atki brał em gł ó wnie ze ś wież ych warzyw, bo widać , ż e reszta ingerował a w to, co został o (raz w jednym widział em cał ą buł kę ! ! !  ), sł odki stó ł jest tradycyjnie bardzo dobre, wszystko bardzo smaczne, owoce zadowolone - był y melony, winogrona, jabł ka, nektarynki, gruszki, ś liwki, nawet arbuz. Przeczytał em ś wież ą recenzję - i zrozumiał em jak to jest, nie wiedzieliś my, ż e w innych hotelach dają granat i figi ! ! ! To chyba dobrze, ż e nie rozmawialiś my o jedzeniu z ludź mi z innych hoteli, bo inaczej bylibyś my zdenerwowani brakiem owocó w…
Ja nie jadł am chleba, ale mą ż nie narzekał na nieś wież oś ć .

Ogó lnie obalają c recenzje, w któ rych pisali, ż e mię sa nie ma - powiem, ż e mię sa był o duż o, nie koń czył o się , cielę cina, jagnię cina, ję zyk - zawsze był y po prostu pyszne! Co najmniej kilka dań moż na był o zjeś ć za każ dym razem, proszą c o suplementy, a reszta był a cał kiem na ró wni. Kelnerzy w gł ó wnej restauracji są sprawni, zawsze na ż yczenie przynoszą napoje do stolika, wodę butelkowaną . To prawda, ż e ​ ​ musieli poprosić o wykał aczki, ponieważ z jakiegoś powodu nie był o ich na stole.
Z jedzenia ś niadania nie był y specjalnie zadowolone, prawie nic nie był o, jajka sadzone, pł atki był y dziwne, kieł basa był a zrozumiał a soja, no có ż , buł ki wszelkiego rodzaju, kawa z automatu, ś wież o wyciskane soki za opł atą . Ale mieliś my tylko 2 ś niadania.
Kolejne specjalne podzię kowania dla Utopii za wczesne ś niadanie (pojechaliś my na wycieczkę , wyjazd był o 6 rano), przyjechaliś my do restauracji - po prostu nie był o nic do jedzenia ! ! ! Suszony chleb i wczorajsza kieł basa sojowa, wyjechaliś my wł aś nie GŁ ODNI, ze wszystkich innych hoteli siedzieli z pudł ami, ale po prostu się obraziliś my! Jeś li wybierasz się na wczesną wycieczkę - wieczorem zaopatrz się w jedzenie lub buł ki, moja rada dla Ciebie !! !
Menu dla dzieci jest chyba bardzo sł abe. Ale nie wiemy bez dzieci.

Z jedzenia na terenie znajdował y się ró wnież dwie restauracje fast food - w parku wodnym i na plaż y. Standardowy zestaw - frytki, trochę kotletó w, trochę owocó w, warzyw, spaghetti z sosem, w aquaparku - pizza. Przegryź , ale nie wię cej. . . Mił oś nicy normalnego jedzenia - na obiad tylko w gł ó wnej restauracji, ż eby się nie denerwować !
Od 12:00 przy gł ó wnym basenie pieczono tureckie ciasta - gozleme, z ró ż nymi nadzieniami, bardzo smaczne, za nimi ustawiał a się kolejka (o 12:00), po obiedzie kolejki nie był o. Dali też lody po obiedzie, też nic, wszyscy cią gnę li na raz po 5 sztuk, raz wzią ł em, wię c nie wiem, jak dł ugo to trwał o.
Od razu skupię się na napojach w barach, ż eby nie wracać do tematu jedzenia. Napoje lokalne, importowane za opł atą , jak podano na stronie internetowej hotelu. Z napojó w jest wszystko, ale pytanie brzmi, czy moż na to wypić . Lokalne koktajle przeszkadzają , jakaś czerwona, niebieska, nie moż na pić ze wszystkiego, co to jest, lokalna wó dka, raki, gin z tonikiem, np. mojito (rzadkie bł oto), standardowa rum-cola, whisky-cola, jest koniak, jak te napoje nic wię cej, jakiś okropny koktajl Coco Beach, martini, piwo z beczki, wino z beczki, piwo i wino są z beczki, bez butelek. Mó j mą ż wieczorami pił rum-colę , whisky-colę , ja miał am martini, piwo, kieliszek wina ró ż owego do obiadu lub kolacji (smakował am najbardziej). Ludzie pili od rana do wieczora, spotykali się szczerze pijani, nie wiem co tam pili, ale z ich piwa czy martini po prostu nie da się upić .
Kiedyś , z okazji ś wię ta, podali lokalnego szampana w barze Laguna - rewelacja !! !

Ogó lnie wszystkie nasze spotkania odbywał y się w Lagunie, obcokrajowcy gł ó wnie siedzieli w holu, dziewczyna grał a tam na pianinie, wystró j był odpowiedni, skó rzane sofy, ż yrandole, akwaria, ogó lnie bardzo pię kne. Lobby bar był ró wnież na werandzie, są bardzo pię kne meble z wikliny, z poduszkami, fajnie jest usią ś ć , popatrzeć na morze, niektó rzy zamó wili fajkę wodną . W Lagunie trzeba zają ć miejsca z wyprzedzeniem, iś ć zaraz po obiedzie, a po wieczornym przedstawieniu w amfiteatrze nie moż na tam w ogó le siedzieć . A to biorą c pod uwagę , ż e byliś my pod koniec sezonu.
Na terenie jest dyskoteka. Dyskoteka zaczyna się o 23-00. Muzyka gra jak zwykle, moż na tań czyć , w naszym wyś cigu był o duż o mł odych ludzi, zawsze byli goś cie, tylko był y problemy z napojami, jak tu nie przyjś ć , tylko lokalne piwo lub wó dka. Ratować …
Animatorzy są ś wietni, nie znam nikogo, ale nam się podobał o, chociaż tylko je oglą daliś my. Rano zawody na basenie, aerobik, ć wiczenia, taniec klubowy. Ludzie aktywnie uczestniczyli. Po obiedzie poszliś my na plaż ę , któ rej tam nie widzieliś my. Wieczorem o godzinie 9 w amfiteatrze mini-dyskoteka, potem o 9-30 - show dla dorosł ych, potem tań ce, potem jak klub komediowy, czasem był o cał kiem fajnie. Potem zaprosili wszystkich na dyskotekę w Alanyi, nie poszliś my, jak chcieliś my, lokalna dyskoteka był a bardzo…
Przewodnik hotelowy - Elnur, to coś , tylko tryndichka, trajkotał na spotkaniu, ale rzecz jest ta sama - kup wycieczki, kto nie kupił - zainteresowanie przepadł o. Wycieczki konkretnie vparivayut. W mieś cie jest wiele agencji, w któ rych moż na je kupić po niż szych cenach. Zawsze biorę wycieczki z przewodnikó w hotelowych, do diabł a z tym z nadpł atą .
Tym razem nie wybraliś my się na historyczne wycieczki, tylko na rafting i noc piracką (dyskoteka na jachcie).

To tylko rafting, na któ ry poszliś my o 6 rano gł odni. Coral oczywiś cie dobrze zrobione, autobusy wygodne, kierowcy niezawodni, przewodnicy przyjaź ni. Ale wycieczki z Utopii to coś . Na począ tku bę dziesz odbierać innych turystó w z hoteli przez 2.5 godziny, ponieważ Twó j hotel jest ostatnim. Oznacza to, ż e wyjeż dż ają c o 6 rano, wstają c odpowiednio o 5, faktycznie rozpoczynasz podró ż na wycieczkę o 9 rano. Mimowolnie zazdroś cisz tym, któ rzy wylą dowali w ostatnich hotelach. Tak, a sama ś cież ka w gó rach jest trudna, dzieci chorował y, choroba lokomocyjna, ja sama był am bardzo zmę czona. Sam spł yw był oczywiś cie super, jest to tzw. pierwszy stopień trudnoś ci, czyli spokojnie moż na iś ć z dzieć mi. Wraż enia są wcią ż ostre, instruktorzy super, bawią się , ś mieją się , tylko woda w rzece jest po prostu lodowata, zachorowanie trwa 2 sekundy...W niektó rych miejscach jesteś filmowany, fotografowany, potem wszyscy oglą da ten film, oferują kupno za 45 dolaró w, targowaliś my się za 30 dolaró w, jedno zdję cie kosztuje 6 dolcó w - nie targowali się . Nie ż ał ujesz pienię dzy, bo nie moż esz tam zabrać zdję ć i kamer, ale to bę dzie wspomnienie. Byliś my też ostatnimi, któ rych sprowadzono z powrotem. Przyjechaliś my pó ź no, okoł o 18, wię c od razu zaplanuj, ż e zajmie to cał y dzień . LEPIEJ ZAREZERWOWAĆ PRZELEW INDYWIDUALNY!
Druga wycieczka to noc piracka. NIC DOBREGO! Tyle, ż e mó j mą ż uwielbia się bawić , dyskoteki i takie tam, ta wycieczka był a dla niego. Generalnie znowu podró ż do portu (co zaję ł oby nie wię cej niż.20 minut) trwa 2 godziny. A oto port, 3-pokł adowy jacht, zgromadził o się nas okoł o 200 osó b. Napoje są wliczone w cenę jachtu. Jacht wypł ywa na morze, strasznie się koł ysał , nie moż na był o chodzić , w toaletach z jakiegoś powodu nie dział ał y zbiorniki odpł ywowe, smró d, tanie pomyj w plastikowych kubkach. "Najlepszy DJ" na wybrzeż u gra Vova Plague, Black Eyes i takie tam, nawet nie remiksuje. . .
Wszystko to trwa 3.5 godziny, potem wylewają na ciebie pianę , wszyscy są pokryci pianą , wszyscy jeż dż ą na ł yż wach, już boso, rozebrani. . . Tak. . . Potem przystanek na ką piel w morzu i do domu. Szczerze mó wią c, odetchną ł em z ulgą , kiedy wsiadł em do autobusu, ale niektó rzy turyś ci z innego hotelu (gdzie nie widzą „all inclusive”) tak się upili, ż e przez cał ą drogę wykrzykiwali ró ż ne bzdury, powiesili się na przewodnik. . . Ludzie dobrze się bawili.
Zapewne z odkrytego krą ż ył a jeszcze opowieś ć o plaż y. Za pierwszym razem, z niewiedzy, wpadliś my na niego pieszo, bardzo mę czą cy, zwł aszcza w upale i daleko, ale oczywiś cie o tym wiedzieliś my. Plaż a był a rozczarowaniem. Nie ma darmowych leż akó w od 10-11 rano, czyli jeś li chcesz rano się opalać i pł ywać , to zabieraj leż aki od 8 rano, co jest nierealne, nie chcesz iś ć na piechotę , a minibus zaczyna chodzić moim zdaniem od 9 rano. Rano poszliś my na baseny, potem zjedliś my lunch i poszliś my na plaż ę , potem był o za darmo, wszyscy ludzie podcią gnę li się do trzeciej. Wejś cie do morza to naprawdę straszne, ogromne gł azy, dla tych co nie potrafią pł ywać to zdanie. Morze był o niespokojne, czę sto przynosił y glony. Pozostał o mi usią ś ć na brzegu, a fale obmył y mnie. Ludzie pł ywali. Jeź dzić na falach. Ktoś zanurkował z molo (są.2 mola). Plaż a nie jest zbyt czysta, ale dzię ki turystom kilka razy widział em chł opca z plaż y, któ ry miał zostać posprzą tany. W barze na plaż y jest ogł oszenie (zresztą tylko w ję zyku rosyjskim), ż e proszę nie wynosić talerzy z jedzeniem na plaż ę . Ale wcią ż cią gnę liś my, siedzieliś my na leż akach z peł nymi talerzami. Nie jest jasne, co dobrze siedzieć w upale, jeś ć na kolanach, gdy jest restauracja na plaż y, baldachim, stoł y, krzesł a, cień...Nie ma się czym dziwić , ską d się biorą ś mieci . Na plaż y był o wystarczają co duż o popielniczek i wiader.

Trzeciego dnia znaleź liś my tę najwspanialszą dziką plaż ę , zaledwie 150 metró w od naszej po lewej stronie wzdł uż wybrzeż a. Nie wiadomo dlaczego, ale nigdy nie był o glonó w, krystalicznie czystej wody, ż adnych kamieni, po prostu cudowna woda, delikatna… Był am gotowa nie wychodzić z morza. Wię c szli, kł adli się na rę cznikach, nie był o ludzi, tylko od czasu do czasu ludzie wę drowali robić zdję cia, widoki są pię kne, skał y, zieleń , jaszczurki. Po prostu miejsce na sesje zdję ciowe. Wię c nadal jestem zadowolona z morza, chociaż cał y czas spę dzał am nie leż ą c na leż akach i nie patrzą c na ró ż ne ciał a turystó w.
Swoją drogą minibus zawsze dowoził nas bezpoś rednio na plaż ę , był o po prostu super, bo nie mieliś my ż adnych problemó w z drogą na plaż ę . 5 minut z bryzą - i jesteś na plaż y, kolejne 5 minut - i jesteś blisko wejś cia do hotelu. Windą pojechaliś my tylko kilka razy. Klimatyzacja nie jest zbyt dobra, ale 1.5 minuty moż na tolerować .
Pojechaliś my też na zakupy do Alanyi. Raz (nie znajdują c naszego przewodnika) generalnie wyjechaliś my po skó rkę od Aneksa (jest tam przewodnik jako przewodnik, bardzo mi się podobał ). Byliś my w sklepie Metro, mał ym sklepie, wybó r nie jest ogromny, ale znaleź liś my to, czego potrzebowaliś my. Bardzo opł acalny i dobrze kupiony. Potem pojechaliś my minibusem (spacery od wejś cia do Utopii), ok, siadasz (najbardziej opł aca się podró ż.2 liry, czyli 2 dolce na osobę ) i jedziesz do ostatniego. Jest tam duż y przystanek zwany centrum Alanyi, jest tam bazar i wszystkie sklepy. Tył też jest na nim, prawie zawsze tam stoją , najważ niejsze jest to, ż e jest tam znak Utopia World. Spó ź niają się , o 23 nadal tam byli.
Byliś my też w centrum handlowym Alanyum, ceny są stał e, wszystko jest jak w naszych centrach handlowych Mega.
Pod koniec wakacji mieliś my najwyraź niej niesamowite szczę ś cie - przyjechaliś my na festiwal Comedy Club (Elvis i Nezlobin), druż yny KVN - Fedor Dvinyatin, miasto powiatowe, kilku producentó w - pamię tał tylko Prokhor Chaliapin, Aleksiej Sieriebriakow. Ci towarzysze mieszkali z nami, wystę powali wieczorami, zabawiali publicznoś ć , a takż e leż eli na plaż y w cią gu dnia. Wię c odpoczywaliś my z gwiazdami.

Reasumują c - i mimo wszystko chcę dać hotelowi 5 z lekkim minusem. Reszta bardzo mi się podobał a, wcią ż ją pamię tam, a nawet marzę o hotelu. Coś subtelnie się utknę ł o, nie rozumiem co. W jakiś sposó b wszystkie drobiazgi został y zapomniane i tam też tak naprawdę nie odkł adaliś my sł uchawki. Pewnie jeszcze kiedyś tam pojadę i polecił abym znajomym, ale silna fizycznie, a najlepiej bezdzietna (ale te cholerne kroki !! ! ).
Dzię kuję Utopii za wspaniał e wakacje! ! !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał