Cóż, horror! Ale nie horror, horror, horror! :)

Pisemny: 21 sierpień 2006
Czas podróży: 22 — 29 sierpień 2006
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 7.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 6.0
Postaram się być jak najbardziej zwię zł y i obiektywny : ).
Wypoczę ty w Sunlife Resort. Podró ż ował em z touroperatorem TEZ TOUR.
Od razu powiem: jak jechał em to ostrzegano mnie, ż e nie są to 5*, któ re moż na zobaczyć w Turcji, ale 4* to normalne. Ponieważ trzeba był o pilnie wyjechać (niespodziewane wakacje : )), musiał am wzią ć to, co był o.
TezTour dział a idealnie i dokł adnie jak w zegarku: o zmianie czasu odjazdu z ró ż nicą.5 minut (! ) został am dodatkowo poinformowana, poznana, zabrana, przewieziona itp. , hotele obsł ugiwane są przez normalnych i kompetentnych przewodnikó w.

Z hotelu wraż enia są sprzeczne.

1) Gł ó wnym plusem jest kolosalna bliskoś ć morza (20 metró w na terenie hotelu), przy wejś ciu do morza moż na spotkać kamienie, ale już drugiego dnia odpoczynku wiesz już , jak się po nich obejś ć : ).
2) Nikt nie wł amał się do pokoi (gdzieś w recenzji przeczytał em, ż e wł amali się do pokoju - podobno nasi turyś ci czasami podają powody takich kontroli).
W hotelu w zasadzie bardzo cicho i spokojnie (o ile pijani wczasowicze nie bijali: )).
3) Nic nie został o skradzione, podczas sprzą tania wszystko został o odł oż one na swoje miejsce (ale moż na zabrać sejf - 2 USD dziennie). Pokoje są czyste i zadbane. Każ dy pokó j posiada balkon.
4) Obsł uga jest normalna. Przeważ nie wszyscy rosyjskoję zyczni (powiedział bym nawet brak angloję zycznego personelu). Kelnerzy są ró wnież w wię kszoś ci normalni i uprzejmi. A jeś li czasami dajesz im napiwki (co nasi turyś ci robią bardzo niechę tnie lub wcale), to kelnerzy stają się po prostu kochani : ).
5) Talerze nie został y wyrwane z rą k: przed podniesieniem prosili o pozwolenie. W wię kszoś ci był o wystarczają co duż o potraw: nigdy nie zastał em braku talerzy ani widelcó w. Kilka razy - w drodze na plaż ę przy drinkach nie był o szklanek. Ale okulary został y przyniesione w cią gu minuty.
6) W restauracji wybó r dań jest wię cej niż wystarczają cy (choć dania mię sne i rybne to inna historia).
Jeś li jednak jesteś smakoszem i wielkim fanem ró ż norodnoś ci, lepiej od razu udać się do innego hotelu. Ale wszelkiego rodzaju sł odyczy i ciastek - duż o i bardzo smaczne i urozmaicone. Co wię cej, przy cał ym „brudzie”, o któ rym pisano w recenzjach, nikt nie cierpiał na rozstró j ż oł ą dka.

7) dyskretna animacja: POOL DANCE - rozrywka dla wszystkich: hotel budzi się przy melodii tego tań ca i przy tej samej melodii zasypia. Dyskoteki nie sł ychać , bo w pokoju jest dyskoteka. Ł adowanie w basenie, turnieje siatkó wki, rzutki - codziennie. Ale animatorzy nadal muszą pracować nad programami wieczornymi. Ś wietna dyskoteka dla dzieci każ dego wieczoru.

Ale hotel ma "niuanse". Myś lę , ż e z ich powodu hotel jest naprawdę sł aby 4 *:
1) system klimatyzacji jest specyficzny: dział a zgodnie z systemem „1.5 godziny”: czyli chł odzi powietrze przez 1.5 godziny, a po prostu jeź dzi 1.5 godziny.
Ponadto ten system dział a tylko wtedy, gdy jesteś w pokoju (jak ogó lnie, cał a energia elektryczna). Dlatego lepiej zamkną ć drzwi balkonowe wchodzą c na balkon, aby nie wpuszczać gorą cego powietrza.
2) Pokoje są czyste tylko raz: kiedy się do nich wprowadzasz. Podczas sprzą tania odkurzaj i skł adaj narzutę . W cią gu 8 dni mojego pobytu w hotelu nigdy nie myli zlewu (plamy ze spł ukanej tuszy nasilił y się dopiero pod koniec wakacji). Rę czniki nie był y zmieniane w cią gu 8 dni. Co wię cej, naprawdę był o to konieczne, ponieważ rę czniki po prostu nie wysychał y, a pod koniec reszty po prostu nie moż na ich był o zetrzeć - wilgoć prawie nie został a wchł onię ta. To samo z ł ó ż kiem (chociaż sł uż by był y zaangaż owane). Jakoś ć czyszczenia nie zależ ał a od iloś ci koń có wek. Nie ma sensu mó wić czegoś w recepcji. Wysł uchają Cię , napiszą wniosek w dzienniku i zwią ż ą koniec z koń cem. Telefon w pokoju nie dział ał dla wielu w hotelu. Nikt ich nie robi.

3) plaż a jest niewielka, wię c do godziny 11:00 trzeba leż eć blisko są siada. Rę czniki plaż owe nie są fontanną (radzę zabrać wł asne), są wydawane wedł ug systemu kaucji (10 USD). Jeś li wybieracie się w podró ż z dzieć mi, to poszukajcie czegoś innego: nie znajdziecie tam ż adnych zjeż dż alni, aquaparkó w ani niczego takiego. Nie ma niezależ nej rozrywki dla dzieci, plac zabaw na terenie hotelu. Zabronione jest wynoszenie napojó w na plaż ę , a nie tylko dzwonienie do kelnera i proszenie go o przyniesienie wody.
4) w restauracji gł ó wnej nie ma wyboru dań mię snych: kurczak 5 z 8 dni (duszony, w panierce, shawarma, z groszkiem), 1 raz ryba, 2 razy jagnię cina. Otó ż ​ ​ to. Wszystkie marynaty mają smak i zapach kwaś nych warzyw (ale raczej nie jest to problem hotelu, a kuchni narodowej). Lody - kiedyś na miejscu nie ma restauracji rybnej, a ryby nie są w menu.
5) przy windach pytanie wcią ż pozostaje otwarte: windy usł ugowe nie zawsze dział ał y, a gł ó wne jeż dż ą powoli i czę sto się psują.
6) wycieczki z przewodnikami hotelowymi są.2 razy droż sze niż po drugiej stronie ulicy z lokalnych biur turystycznych. Ale mniej prawdopodobne jest, ż e zostaniesz zapomniany gdzieś w Pammukale, jeś li wybierzesz się na wycieczkę z Tour Operator. Chociaż nadzieja, ż e ​ ​ nauczysz się czegoś ciekawego, jest nierozsą dna. Lokalni przewodnicy uważ ają , ż e mó wienie o staroż ytnoś ci i zachowanych w niej zabytkach jest dla nikogo niepotrzebnymi szczegó ł ami. W koń cu lepiej przyprowadzić ludzi do „centrum tekstylnego” na okoł o godzinę , a potem do kilkunastu kolejnych sklepó w i opowiedzieć , ską d Rosjanie umieją pić i kaca (wydaje się , ż e my tego nie wiemy! ), I jak Rosjanie w Turcji kpią z Niemcó w 9 maja .

Ponieważ gł ó wny kontyngent w hotelu to Rosjanie, mniej Ukraiń cy, Biał orusini, jeszcze rzadziej Niemcy i Turcy, to atmosfera jest odpowiednia. Sę dzia dla siebie: 7.

03 rano ś niadanie, restauracja wł aś nie się otworzył a, wchodzą pierwsi wczasowicze i zamiast powiedzieć „dzień dobry” kucharzom i kelnerom, sł ychać gł oś ne: „co oni dzisiaj robią do diabł a – nawet nie zrobili”. zgasić już wszystkie buł ki! ? ”. Otó ż ​ ​ to.

W każ dym razie: ż yczę wszystkim mił ego wypoczynku!! !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał