Odpocznij w Grand Troyka Hotel

Pisemny: 2 lipiec 2010
Czas podróży: 16 — 25 czerwiec 2010
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 10.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 9.0
Odpoczywał am w Hotelu Grand Troyka z mę ż em w czerwcu tego roku. 9 nocy, powró t 25-go. Postaram się , aby historia był a konstruktywna, bez zbę dnych emocji i innej „wody”. Hotel został wybrany na podstawie opinii i ceny. W zeszł ym roku opinie o tym hotelu był y w wię kszoś ci pozytywne, w tym był o niewiele, a te, któ re zaczę ł y się pojawiać , był y negatywne po naszym powrocie. Dlatego mam nadzieję , ż e moja „historia” pomoż e komuś dokonać wyboru i zorientuje się , czego moż na oczekiwać od reszty.
Zacznę od gł ó wnych punktó w:


Lokalizacja: 5 punktó w, bardzo dobra! W samym centrum wsi Konakli, jak wielu już pisał o, za hotelem znajduje się ł adny park z 4 fontannami, alejkami z ł awkami i ogó lnie ś wietne miejsce do spaceró w. Tylko z lotniska Antalya daleko, 2.5 godziny z dowozem turystó w do pobliskich hoteli, ale po drodze "tam" prawie nie mę czy, bo.
wszystko w oczekiwaniu, ale „stamtą d” (na lotnisko) jest bardzo mę czą ce. Ale to wcale nie jest wada, ale po prostu niuans terytorialny.

Plaż a: 4 punkty. Szczerze mó wią c nie rozumiał em, gdzie przebiega granica plaż . A dlaczego ta granica jest potrzebna? Wszyscy pł ynę li w prawo i dalej od skalnego wejś cia (ukł adanie się pł yt wulkanicznych), moż e to jeszcze teren naszego hotelu, a moż e już pię ciogwiazdkowy, to jak bę ben. Mał e kamyczki, morze jest ciepł e, czyste. Jeś li popł yniesz trochę dalej, moż esz jeszcze lepiej zobaczyć dno (znowu pł yty wulkaniczne, aksamit z wyrosł ych na nich roś lin) i staną ć na nogi. Fajnie jest tak stać , kiedy już cał kiem przyzwoicie popł ynę ł o. Podobał a mi się plaż a! Jeszcze bardziej podobał mi się porzą dek na naszej plaż y, odlotowy barman Ozik, któ ry nieustannie zbierał gazety od naszych niechlujnych turystó w, ustawiał leż aki i po prostu rozweselał wczasowiczó w, uś miechał się , mó wił (po angielsku).
Ozick poprawiał w zeszł ym tygodniu, szkoda, ż e ​ ​ nowy barman nie jest tak schludny jak Ozick. Leż akó w starczył o dla wszystkich, osobiś cie policzył em - naliczył em okoł o 120. Są markizy i parasole, bardziej lubiliś my leż eć pod baldachimem. Niespecjalnie piliś my darmowe drinki, bo wodę kupiliś my w sklepie przy hotelu za 1 - 3 butelki po 0.5 $ lub piwo Efes z Ozicka za 3 dolary.

Ale droga na plaż ę z pewnoś cią nie jest tak gorą ca. Odległ oś ć.150-200 metró w, trzeba przejś ć przez drogę , któ ra jest tuż przy hotelu, a nastę pnie przejś ć mię dzy pomieszczeniami gospodarczymi dwó ch pię ciogwiazdkowych hoteli o bardzo nieprzyjemnym zapachu. Najpierw zatkał em nos, a potem najwyraź niej pową chał em  . Ale 150 metró w nie obcią ż a w ż aden sposó b!

Odż ywianie: 3.5 punktu. O odż ywianiu moż na duż o mó wić , ale w skró cie – nie byliś my gł odni! Poza owocami i wodą prawie nic nie kupowaliś my. A mó j mą ż jest doś ć kapryś ny w jedzeniu.
Spoś ró d cał ej gamy sał atek jedliś my zawsze ś wież o pokrojone ogó rki i pomidory...Nie moż na powiedzieć , ż e kucharze mieszali wszystko, co został o z wczoraj, ale my woleliś my jeś ć warzywa w ich oryginalnej formie. Był y oliwki, czarne oliwki, kieł baski sojowe, ró ż ne kombinacje warzyw w postaci sał atek, twaroż ek w niespotykanych dotą d zestawieniach (solony, z pieprzem, z pietruszką ), ser Adyghe czy coś bardzo nietypowego i jego ró ż ne wariacje. Tylko nie wszystko był o jadalne, moż e ze wzglę du na specyfikę kuchni narodowej lub po prostu inną jakoś ć produktó w, ale zawsze moż na był o wybrać coś odpowiedniego dla siebie. Gorą cym daniem był bardzo smaczny gulasz warzywny z cukinii, marchewki, pomidoró w i czegoś jeszcze, smaż one bakł aż any - jedliś my to oczywiś cie codziennie, w koń cu był o doś ć . . Był dobry ryż , pyszne pieczone ziemniaki, pyszne frytki, makaron nie za dobry, ale ludzie też je jedli.

Wszystko był o solone i pieprzone z umiarem, mó j mą ż za każ dym razem nawet pieprzył i soloł . Z mię sa ryba był a niesamowicie smaczna, 5 razy, grillowana lub panierowana. Po prostu za nią szalał em! Kurczak był.3 razy, ale tak naprawdę mi się nie podobał , najwyraź niej w zależ noś ci od tego, któ ry kawał ek dostanę . Był y bardzo jadalne kieł baski sojowe...Ciasta i babeczki był y niezwykle nasą czone, smakował y mniej wię cej, ale bardzo mokre. Arbuza podawano prawie codziennie, na pewno go zjedliś my. Pomarań cze i jabł ka nie był y zbyt dobre, ale też dawał y. Moż na był o też pić piwo, ale nie moż na był o pić wina. Co do braku stolikó w owszem, utworzył a się kolejka, ale jak przyjdzie się trochę pó ź niej na pó ł godziny, to kolejki już nie ma i są wolne stoliki i zawsze stawiają gorą ce jedzenie. Jeszcze pó ź niej wydawał o nam się , ż e gorą co jest smaczniejsze. Cał y czas piliś my też kawę , cappuccino i herbatę . Kró tko mó wią c, moż na był o jeś ć . A mię so - wieprzowinę i jagnię cinę należ y jeś ć w 5 gwiazdkach!
Ze wzglę du na to, ż e gorą ce nakł ada się porcjami. Tak, narzucali, zwł aszcza gdy tworzył a się kolejka, ale jak inaczej mogł oby być ? Nasi rodacy lubią narzucać sobie gó ry jedzenia, a potem spokojnie zostawić dobrą poł owę wszystkiego. Wię c zał oż yli, ale jeś li talerz nie zostanie usunię ty, wł oż y wię cej, a zawsze moż esz iś ć po wię cej. Tak wł aś nie zrobiliś my, najpierw trochę bierzemy wszystko, co nieznane, pró bujemy, a potem idziemy po dodatek, jeś li nam się podoba.

O wodzie pitnej. Oczywiś cie woda był a z kranu. Wyglą da na to, ż e nikt tego nawet nie ukrył . Pomyś leliś my przecież , ż e niektó rzy z nas też nalewają wodę do czajnika z kranu, gotują i piją , no có ż , tu też wypijemy. Nikt nie został otruty, wszyscy ż yją . Ale piliś my tylko gorą cą herbatę i kawę , wię c z oczywistych powodó w nie piliś my wody spod lodó wki.
Co wię cej, menedż erowie (i być moż e wł aś ciciele) to dwaj mę ż czyź ni, byli stale w hotelu, pili kawę i herbatę i jedli to samo, co turyś ci, tylko trochę pó ź niej.

Obsł uga. 5 punktó w. Wszyscy wiedzą , ż e Turcy to bardzo sympatyczni i pracowici ludzie. Kelnerzy pracowali pilnie, obrusy był y co jakiś czas prane, wszystkie okruchy był y natychmiast zgarniane ze stoł ó w, zawsze zabierali puste talerze, ponadto wypowiadają c sł owo „mozha” tak zabawne i jednocześ nie uś miechnię te. Ich twarze był y mił e, choć pracowali od ś witu do nocy, niektó rym udał o się nawet zanucić do siebie.


Numer. 5 punktó w. Nie wiem, nie martwił em się , kiedy przyjechał em, dał em rosyjskoję zycznemu Turkowi na recepcji 10 USD i poprosił em o dobry pokó j. Od razu dał dwa klucze do pokoi na 4 i 6 pię trze. Wybraliś my na 4th.
W pokoju wszystko dział ał o: klimatyzacja, telewizor (w któ rym są dwa kanał y rosyjskoję zyczne - muzyczny i biblijny), prysznic, umywalka, toaleta, był balkon z widokiem na basen i gó ry w oddali (nie ma widoku na morze w tym hotelu - albo na drodze, albo na basenie). Wszystko dział ał o, nie musiał em niczego zmieniać ani naprawiać . Stan jest też normalny, no có ż , kafelki w ł azience są trochę wilgotne i dlatego rozwiedzione, wię c co z tego? Codziennie na podł odze leż ał a biel, czy to rę cznik, czy dywanik, i nic nie był o widoczne. W magazynie był y 3 rolki papieru, a dozowniki był y peł ne ż elu pod prysznic i mydł a w pł ynie. Nadal myliś my się wł asnymi. Tak, zasł ona pod prysznicem jest kró tka i szara, a brodzik mał y, ale jak usią dziesz, moż esz się delikatnie umyć , nie rozpryskują c wody na podł ogę , bo to przecież nie 5 gwiazdek!
Sprzą tanie pokoju.
Codziennie sprzą tali, myli podł ogę i trochę ć wiczyli z rę cznikami, choć ł abę dzi nie skrę cali i nie posypywali pł atkami, czy zostawić dolara, czy nie, sprzą tali tak samo.
O hał asie. Ze wzglę du na ró ż nicę czasu – aż.4 godziny, do pokoju doszliś my okoł o godziny 23:00, po czym na ulicy cał a muzyka ucichł a, moż na był o spokojnie poł oż yć się spać . Jeś li są siedzi gł oś no trzaskają drzwiami, to oczywiś cie sł ychać , ale w cią gu dnia biegasz tak bardzo, ż e też nie przeszkadzał o.


Animacja i rozrywka. 2.5 punktu. Mini dyskoteka dla dzieci. Oczywiś cie daleko mi do dziecka, a animację dla dzieci widzieliś my 3 razy, ale oczywiś cie nie był o tam zainteresowania dzieć mi. Tak, dwó ch animatoró w bę dzie spacerować po jadalni podczas kolacji, zapraszają c dorosł ych na dyskotekę w Alanyi, a dzieci na mini-dyskotekę w godzinach 09-30. Na dyskotekę nie poszliś my, bo bardzo chciał o nam się spać , a mini dyskoteka nie był a ciekawa, a doroś li z dzieć mi przesiadywali gdzie indziej lub spali.
Woda jest ciepł a, nie wydziela chloru, ale rzadko pł ywaliś my, bo po co siedzieć w basenie, gdy morze jest blisko. Zjeż dż alnia pracował a u nas godzinami, ale po wizycie w Water Planet Water Park z oczywistych wzglę dó w znudził o mi się jazdę  Nie moż na pł ywać po 17-00, bo leż aki są zdję te, a stoliki wystawione , a sam basen jest odkurzany.

Przewodnik po hotelach Dmitrij. Na spotkaniu informacyjnym zrobił ogó lnie mił e wraż enie siebie, znają cego się na rzeczy, z dobrze wyszkolonym gł osem, przyjemną barwą , nawet nazwał bym go profesjonalistą w swojej dziedzinie. Rozmawiał przez godzinę w zasadzie do rzeczy, o tym, co mamy być w tym hotelu, pytał , co komuś nie dział a w pokojach, obiecał to naprawić w najbliż szym czasie, obiecał stał ą pomoc z jego strony , na sam koniec sugerował wycieczki, oczywiś cie powiedział , ż e nikt nie powinien ich zabierać z agencji ulicznych, rozprowadzał cenniki. Był oby lepiej, gdyby tego nie zrobił.

Cena był a dokł adnie dwa razy wyż sza niż w przypadku Hummingbirda. Oczywiś cie, ż e o tym pomyś lisz. Co wię cej, wraż enie z nim już się pogorszył o. Zwł aszcza, gdy dowiaduje się , ż e kupisz jaką ś wycieczkę w innej agencji, wię c wypalił em, zwracają c się do niego z jaką ś proś bą domową , na któ rą ostro mi odpowiedział : „Ostrzegał em cię , ż e kupują c w innym miejscu, automatycznie odmawiasz moich usł ug? » Tak, na spotkaniu informacyjnym powiedział , ż e jeś li coś ci się stanie podczas wycieczek wykupionych w innej agencji, to ubezpieczenie operatora przestanie obowią zywać . Ale ż e nie mielibyś my wolnoś ci wyboru, a on nie angaż ował by się już w pomoc wł asnym turystom – oczywiś cie o tym nie mó wił!
Lubię to! Mimo to chciał bym, aby dobra firma TezTour wzię ł a ten moment pod uwagę.

Agencja uliczna „Koliber”. Wszyscy byliś my przygotowani!
Pojechaliś my jeepami do Aquaparku, do Zielonego Kanionu, wybraliś my się na wycieczkę jachtem u wybrzeż y Alanyi i odwiedziliś my ł aź nię Hamam. Ponieważ Dima nam odmó wił , zabrali wszystko do Hummingbird i wcale się nie zawiedli. Dla zainteresowania oczywiś cie chciał em poró wnać z usł ugami samego Tez Tour, ale niestety ...ale zaoszczę dzili pienią dze! Jedynym zastrzeż eniem jest to, ż e bę dą Ci towarzyszyć przewodnicy - Turcy, któ rzy mó wią trochę po rosyjsku. Ale trzeba coś poś wię cić . Poszliś my zobaczyć przyrodę , a nie sł uchać opowieś ci i legend. Mimo to opowiadają gł ó wną historię.
Oto gł ó wne punkty. Widzę , ż e kró tko nie wyszł o : ) Ogó lnie reszta nam się podobał a. Opcja budż etowa. Nastę pnym razem pojedziemy do Kemeru, ż eby po dł ugim locie i pienią dzach nie był o tak mę czyć w trasie, pewnie zaoszczę dzimy na 4-5 gwiazdek. Mam nadzieję , ż e moja historia się komuś przyda. Mimo to polecam ten hotel jako punkt wyjś cia w turystyce w Turcji, dla tych, któ rzy podró ż ują do Turcji po raz pierwszy! I ż yczę wszystkim powodzenia!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał