Hotel ssie PalmCan***

Pisemny: 27 lipiec 2012
Czas podróży: 18 — 20 lipiec 2012
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 1.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 2.0
Infrastruktura: 1.0
Odpoczywaliś my przez dwie noce od 18 do 19 lipca 2012 - a to dlatego, ż e nie mogliś my zostawić tego szlamu już pierwszego dnia! Zlew jest zepsuty, kabina prysznicowa ma wymiary 40x40cm (wą ska i poł amana), jedzenie jest rozdawane, wszę dzie jest brud. W chł odnicy jest woda z kranu, piwo rozcień cza się tą samą wodą z kranu. Wino jest kwaś ne - nawet jakiś zgnił y nie odważ ył się wypić mocniejszych trunkó w. Jedzenie nie jest jadalne - nie ma wyboru - straszne jest jedzenie. Moż na jeś ć tylko za zgodą administratora - po wydaniu - na każ dy posił ek wstaje przy swoich brudnych misach z "jedzeniem" i osobiś cie kł adzie je na wszystkich talerzach - jeś li ktoś odważ y się sam coś z miski zabrać , to administrator sprowadza na swoją nieszczę sną gł owę garś ć twierdzeń po turecku i jest bardzo gniewnie oburzony i przewraca oczami - w ogó le szalony czł owiek. Basen ś mierdzi chlorem i tą samą wodą z kranu. Terytorium jest bardzo mał e. Brud jest po prostu wszę dzie - nie moż na oprzeć się o bar przy basenie - obrzydliwe! W barze jest bateria pustych butelek po jakimś trunku - jeden rodzaj. W pokoju nie ma rosyjskich kanał ó w - nie ma pilota (system zdalnego sterowania jest wbudowany w ś cianę nad ł ó ż kiem - moż esz spojrzeć na zdję cie - nie mam sł ó w, aby opisać to urzą dzenie). Ogó lnie jako podsumowanie mogę powiedzieć , ż e nigdy wcześ niej nie widział em takiego szlamu - ten hotel należ y zró wnać z ziemią i zapomnieć o jego istnieniu - psuje wszystko, co pię kne, co w Turcji.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał

Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
аватар