Были в Аладдине в августе 2007 года. Для тех, кто отказывает себе во многом, чтобы съездить раз в год в отпуск, скажу сразу - НЕ ЕЗДИТЕ ТУДА НИ В КОЕМ СЛУЧАЕ. Отель совсем не стоит тех денег, сколько за него просят и 4* у него явно не заслужены - очень слабая троечка с очень большим минусом.
Как нам сказали на инфовстрече - Озкаймак переводится как "мои сливки", т. е. хозяин заботится только о своей выгоде (очень недальновидный, на мой взгляд, поступок) и на туристов ему начхать (Ах, почему нам не сказали об этом в турагентстве?? ? ). Кстати, в то турагентство мы больше ни ногой, к отпуску готовимся заранее, САМИ читаем отзывы на всех сайтах, САМИ выбираем отель, ну или прислушиваемся к мнению знакомых, с которыми у нас совпадают общие взгляды на быт и отдых. И ещё. Сейчас мы ездим отдыхать ТОЛЬКО компанией. Выбираем оптимальное соотношение "цена-качество" (отзывы тех, кто "офигевает от своей офигительности" в расчет не берем). Как правило, общее мнение туристов соответствует реальному положению дел.
Скажу сразу - тогда мы были начинающими путешественниками (до этого были в неплохой турецкой 5-ке) и первые два дня пребывали в очень расстроенных чувствах (потом взяли себя в руки и настроились на отдых).
Мы из тех, кто многое могут простить отелю за хороший и чистый бассейн.
Аладдину не повезло.
Заход в море плохой, пляж грязный - это при том, что бассейн поражает своей миниатюрностью. Но это и немудрено на такой крохотной территории. На третий день муж с легкостью вставал в половине шестого, чтобы искупаться в море и занять хоть какие-нибудь лежаки у бассейна (причем добрая треть к этому времени была уже занята). После обеда в бассейне начинали играть в водное поло. Запомню на всю жизнь, как техлетнему малышу, играющему на полянке, запульнули со всей дури в голову - не специально, конечно, но, учитывая размеры бассейна и территории возле него, несчастные случаи в связи с играми можно было предположить заранее. На следующий день "повезло" мне. Уверена, что я и тот малыш - не единственные "счастливцы".
Номера средние, но в целом на уборку пожаловаться не могу. Полотенца, правда, меняли через день (можно пережить). Но их нельзя выносить из номера - покупали свои.
Ужинали на улице возле бассейна, так как в столовой (иначе на назвать) вечером очень жарко. Муж (ох, если бы не муж! )
очень быстро принимал душ и спускался занять столик (причем, естественно, он был уже далеко не первый). На улице - очень вкусные блинчики и рыба (но это, пожалуй единственный плюс, а для тех, кто ездит не "есть" - так вообще достоинство под вопросом).
Решайте сами, как провести свой отпуск, но мы туда больше не поедем и никому не посоветуем.
Do Aladyna pojechaliś my w sierpniu 2007 roku. Tym, któ rzy duż o odmawiają sobie wyjazdu na wakacje raz w roku, od razu powiem – NIE JEDŹ TAM W Ż ADNYM WYPADKU. Hotel wcale nie jest wart pienię dzy, o któ re proszą , a 4 * wyraź nie nie jest na niego zasł uż ony - bardzo sł aba ocena C z bardzo duż ym minusem.
Jak nam powiedziano na spotkaniu informacyjnym - Ozkaymak tł umaczy się jako "mó j krem", czyli wł aś ciciel dba tylko o wł asną korzyś ć (bardzo kró tkowzroczna, moim zdaniem, czyn) i nie obchodzi go, kto ma do czynienia z turystami (Ach, dlaczego nam o tym nie powiedzieli w biurze podró ż y? ? ? ). Swoją drogą nie jeź dzimy już do tego biura podró ż y, przygotowujemy się do wakacji z wyprzedzeniem, sami czytamy opinie na wszystkich portalach, sami wybieramy hotel lub sł uchamy opinii znajomych, z któ rymi się dzielimy wspó lne poglą dy na ż ycie i odpoczynek. I dalej. Teraz odpoczywamy TYLKO w towarzystwie. Dobieramy optymalny stosunek „cena-jakoś ć ” (nie bierzemy pod uwagę opinii tych, któ rzy „wariują na punkcie swojej niesamowitoś ci”). Z reguł y ogó lna opinia turystó w odpowiada rzeczywistemu stanowi rzeczy.
Powiem od razu - wtedy byliś my począ tkują cymi podró ż nikami (wcześ niej byliś my w dobrej tureckiej 5-ke) i przez pierwsze dwa dni byliś my w bardzo zdenerwowanych uczuciach (potem zebraliś my się w sobie i nastawiliś my na odpoczynek).
Jesteś my jednymi z tych, któ rzy mogą wiele wybaczyć hotelowi za dobry i czysty basen.
Aladyn nie ma szczę ś cia.
Wejś cie do morza jest zł e, plaż a brudna - mimo, ż e basen jest powalają cy w swojej miniaturze. Ale nie jest to zaskakują ce na tak mał ym obszarze. Trzeciego dnia mą ż z ł atwoś cią wstawał o wpó ł do szó stej, ż eby popł ywać w morzu i wzią ć przynajmniej kilka leż akó w przy basenie (do tego czasu już zabrano dobrą trzecią czę ś ć ). Po obiedzie zaczę li grać w pił kę wodną w basenie. Do koń ca ż ycia bę dę pamię tał , jak zastrzelono tech-letniego dzieciaka bawią cego się na polanie z cał ym narkotykiem w gł owę – oczywiś cie nie celowo, ale biorą c pod uwagę rozmiar basenu i teren wokó ł niego wypadki w zwią zku z igrzyskami moż na był o z gó ry przewidzieć . Nastę pnego dnia miał em szczę ś cie. Jestem pewien, ż e dziecko i ja nie jesteś my jedynymi „szczę ś ciarzami”.
Pokoje są przecię tne, ale generalnie nie mogę narzekać na sprzą tanie. Rę czniki natomiast był y zmieniane co drugi dzień (moż na przeż yć ). Ale nie moż na ich wyją ć z pokoju - kupili wł asne.
Zjedliś my kolację na zewną trz przy basenie, ponieważ wieczorem jest bardzo gorą co w jadalni (inaczej nazywanej). Mą ż (och, gdyby nie mą ż ! )
bardzo szybko wzią ł prysznic i zszedł na dó ł , aby zają ć stolik (i oczywiś cie daleko mu do pierwszego). Na ulicy - bardzo smaczne naleś niki i rybki (ale to chyba jedyny plus, ale dla tych co podró ż ują nie "jedzą " - wię c o godnoś ci chodzi).
Sam zdecyduj, jak spę dzić wakacje, ale już tam nie pojedziemy i nikomu nie doradzimy.