super dla młodzieży

Pisemny: 31 sierpień 2010
Czas podróży: 8 — 18 sierpień 2010
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 7.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 4.0
Infrastruktura: 3.0
Witam! odpoczywał w Polaris od 8 do 18 sierpnia 2010 r. Zacznę od samego począ tku. Przyjechaliś my o 6 rano czasu lokalnego. Pierwsze wraż enia są dalekie od korzystnych. Ale co najważ niejsze, zaprzyjaź nij się z personelem od samego począ tku. Wię c nalaliś my kolesiowi o imieniu Dan („recepcjonistka”) trochę whisky z wolnocł owej. Wyglą da na to, ż e znaleź li wspó lny ję zyk. Ale w koń cu okazał o się , ż e nie bardzo dobrze rozumie rosyjski =))) Ale to też nie ma znaczenia, dostaliś my przyzwoity numer z jego dobrą wolą ! a lodó wka jest za darmo, a klimatyzator dział a i ł adnie pachniał o w pokoju. Tylko sejf jest pł atny. Ale nie ma za co brać - nie ma tam kradzież y. Ogó lnie liczba jest normalna. Najważ niejsze, ż eby nie osiedlać się w niczym, ale po prostu siedzieć i zamraż ać . I dadzą bez pienię dzy, najważ niejsze jest przyzwoicie draż nić personel, ale jednocześ nie sł odko się uś miechać . A jednak nie zajmuj pierwszych 2 pię ter, na ś cianach jest pleś ń i ś mierdzi wilgocią ! mieliś my trzecią , w porzą dku.
Ś niadanie oczywiś cie szokują ce. . . Maksymalnie moż na zjeś ć jajko na twardo. . . Majonez jest obrzydliwy. Najtań sza rosyjska prowansja wydaje się boska. Ale ś niadania pominę , po prostu się na nich nie obudziliś my =)
Obiad - ś rednia muszla. Kurczak, mię so sojowe, wą tró bka, czasem ryby, fasola i mnó stwo MAKARONÓ W! każ dego dnia. . . Ryż to luksus. Z owocó w - arbuz 2 razy dziennie, przez 10 dni 1 raz ryba i pomarań cze =))) O sał atkach - to prawda, robi się je z resztek kotletó w, kurczaka a nawet WĄ TROBY! Sał atka grecka - każ dego dnia! Kolejka na jedzenie jest imponują ca, ale uwierz mi, nie bę dziesz gł odny. Osobiś cie udał o mi się przytyć kilka kilogramó w =)

Napoje są ś redniej jakoś ci. Piwo - jak nasze ulubione Zhiguli, wó dka, gin. . . Nie tak gorą ce, ale moż na pić ! lepiej oczywiś cie w pobliskim sklepie kupić raki - tanio i wkł adki!
Co do puli - nie ma co mó wić , 5 punktó w! duż y, czysty, nie ś mierdzi wybielaczem, ale jest, co też jest dobre! nic nie zjeż dż aj, moż esz jeź dzić .
Personel - mł odzi mili, bardzo towarzyscy, uś miechnię ci i przyjaź ni! wrzucają wszystkich do basenu, któ rym nie przeszkadza oczywiś cie polewanie ich wodą , ale też wypeł niają swoje obowią zki. Na obiady i kolacje - niezmiennie "Preyatnava apetita", z uś miechem na twarzy!
No có ż wię cej. . . Hotel, szczerze mó wią c, nie jest przeznaczony dla rodzin z dzieć mi. To bardziej dla wybrednych mł odych ludzi: dyskoteki w najlepszych klubach w Alanyi za jedyne 5 dolcó w (zresztą pilnuje cię pracownik hotelu, a jeś li bę dą kł opoty z miejscowymi, to cię nie obrazi, tam wszystko jest uchwycone ), gry w basenie, mruganie do personelu. Có ż , dla tych, któ rzy chcą poznać mł odych i bardzo ł adnych Turkó w. Nawiasem mó wią c, bardzo kochają ten hotel. A fakt, ż e ich ż ony ką pią się tam w ich ubraniach i welonach, nie jest prawdą .
I jeszcze 1 minus, w hotelu nie ma tureckich ciastek = (i jeszcze 1 to to, ż e są naprawdę ź le sprzą tane, poś ciel zmieniana jest raz w tygodniu, a rę czniki - nigdy...
i uważ aj na plaż y nocą - grasują tam muzycy kieszonkowi.
wię c dobre wakacje dla mł odych ludzi, ale dla starszych i z dzieć mi - lepiej poszukaj innego hotelu!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał