nierealny koszmar

Pisemny: 10 październik 2013
Czas podróży: 28 wrzesień — 4 październik 2013
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 2.0
Czystość: 2.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 1.0
o Igorze (jest barmanem, jest recepcjonistą , jest przewodnikiem, jest tł umaczem, jest hydraulikiem, jest też ś lusarzem, jest też specjalistą : szyby plastikowe; sejfy; klimatyzatory) nie powiem duż o - a ś wietny facet, dostaje 10 punktó w na 5 moż liwych.

ś piew rozdział ó w - o soli w solniczkach.
Po przyjeź dzie postanowiliś my coś przeką sić . od rana udaliś my się do sali cateringowej, aby gł odnym coś z all inclusive wrzucić do ś rodka.
a z tego był o:
- ś wież o ugotowane biał e jajko (1 szt. na czoł o)
- ró ż owo-czerwono-biał awo-nieś wież e „wczorajsze” pomidory, posiekane (ile zabierasz)
- ogó rek "oryginalnie pokrojony" (ile zabierasz)
- chleb "turecki pyszny premium" niezmierzony
- oliwki "kamień " (koś ć pokryta oliwką ) (sam duż o nie zjesz)

- oliwki "siostrzane oliwki" (w sensie tego samego apetycznego)
- herbata "od wł aś ciciela" (trzeci napar)
- kawa "nierealna" (warunkowo nadaje się do spoż ycia dopiero po dodaniu Nescafe przyniesionej ze sobą do kubka)
- ś mietana "wybrana" (dodana ś mietanka wybrana kreda)
. . i SÓ L.
kafeteria furor! ! !
potrzą sasz - wydaje się , ż e jest w nim só l, dziury są czyste, niezatkane, a soja nie ś pi wystarczają co ...
gdy go otworzył em, rozmroził się przede mną cudowny obrazek - só l ś rednio mielona zmieszana z ryż em ! ! !

Wtedy zdał em sobie sprawę - oszczę dzają na WSZYSTKO.
Zał ą czę zdję cie pó ź niej

rozdział.2. obiadowa policja wina

Czwartego dnia postanowiliś my zjeś ć obiad w punkcie gastronomicznym...

barman Igorek sł ynnie nalewał czerwone wino do kieliszkó w wczasowiczó w

moja ż ona też postanowił a wypić tego „napoju”.

barman Igorek chwalił "wino domowe": - "z wł asnych winogron zrobili wino naturalne! "

„Wino naturalne” w zasadzie nie przypominał o wina?

mę tna ciecz o brą zowoczerwonej barwie pachniał a kwaś nym keczupem i nie wzbudzał a w sobie należ ytej pewnoś ci siebie.
tym bardziej nie mó gł dać przyjemnoś ci na wakacjach.

Zadzwoniliś my do kierownika. Przyszł a zł oś liwa stara gospodyni i za poś rednictwem barmana Igorki zaczę ł a nas zapewniać , ż e jest to wino wysokiej jakoś ci, a jakoś cią nawet lepsze niż fabryczne!

Zadał em jej pytanie: czy w gastronomii publicznej (nawet prywatnej tureckiej) moż na serwować produkt, któ ry nie posiada certyfikatu jakoś ci, czyli SAMOPAL? na któ ry otrzymano już oczekiwaną odpowiedź - nie podoba mi się to, nie pij ...


Potem z jakiegoś powodu zaprosili nas do biura kierownika. Logiczne był oby zał oż enie, ż e KONFLIKT powinien był zostać uciszony…

ale go tam nie był o...

kierownik generalnie mó wił , ż e wino nie jest domowej roboty, ale kupione w METRO, a nawet był y czeki.

cał y czas miał em w rę ku kieliszek "WINA". Przywieź li czek, w któ rym faktycznie zapł acono 1.5 litra wina marki „Polo Grant”. Zaś miał em się szczerze i poprosił em o nalanie mi z butelki tego wina...

poszliś my do baru.
Nagle zł oś liwa stara gospodyni pró bował a wyrwać mi szklankę z rą k! i zaczę ł a rzucać się na mnie pię ś ciami!

Powiedział em, ż e idę zgł osić tę sytuację na policję , do któ rej usł yszał em od barmana Igora, ż e ​ ​ zostaniemy wyeksmitowani z hotelu i zapł acimy też jaką ś grzywnę za nieprzyzwoite zachowanie w hotelu!

W mię dzyczasie udał o mi się zaoszczę dzić kilka mililitró w „napoju” w szklance.

... w policji spotkaliś my się z zaskakują co ż yczliwym przyję ciem, od razu zaprosili nas tł umacza. okazał o się , ż e to nasza rodaczka Sofia (swoją drogą szczegó lne DZIĘ KUJĘ jej i Boż e obdarz ją rozwojem jej biznesu, prowadzi firmę nieruchomoś ci w Alanyi). powiedzieliś my im o winie, zł ej obsł udze, niehigienicznych warunkach w hotelu, brudnych skarpetkach leż ą cych na biurku kierownika, któ rych nawet nie zdją ł , rozmawiają c z nami w biurze, i 1000 dolaró w grzywny, któ re policja musiał zapł acić nam zatrzymać...

wszystko został o sporzą dzone bardzo szybko: -protokoł y, analizy napoju, jego zdję cie, waga, przeprowadzili z nami wywiad i po jakichś.15 minutach wysł ali już proś bę do PROKURATORA! do zatwierdzenia sprawdzić hotel! elektroniczny.

na nastę pny dzień ! ! ! do obiadu czek już został przeprowadzony, wszyscy uczestnicy konfliktu (opró cz nas oczywiś cie) zostali wysaceni w powietrze, na stoł ach pojawił y się przeró ż ne rzeczy, o któ rych mieszkań cy hotelu nawet nie marzyli. ...

w poprzedniej recenzji obiecał zamieś cić zdję cia soli...pzhlsta!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał