Отель открыт после реконструкции в 2007 г. На фото в сети он до реконструкции, немного отличается от нынешнего как сам отель, так и территория. Обслуживание нормальное, постельное белье меняют ежедневно, правда если оставить пару долларов чаевых в номере. Нам даже из простыней и цветов целые композиции горничные делали - мелочь, но приятно.
Питание разнообразное, но мало мясных продуктов. Кроме куриного филе в разнообразном виде (котлеты, гриль и т. п. ), а также рыбы ничего практически не видели. Один раз дали баранину - так люди кинулись на нее как с голодных краев. Масса салатов, овощных блюд. С фруктами проблема - недозрелые яблоки, завядшие арбузы и пресные дыни, кислючая алыча.
На территории 2 бассейна, чистят каждую ночь. Пляж не очень ухоженный, песчаный, но много камней, каких-то палок. Анимация так себе. В целом сервис понравился, но было скучновато. Выйти некуда. Есть пара ширпотребных магазинов в округе со всяким барахлом, сувенирами и т. п. Кстати фруктов там больший выбор и не дорого. Обязательно попробуйте аланийские бананы - маленькие и сладкие. Аланья единственное место в Турции, где растут эти бананы. Понравилась черешня - крупная и сладкая. Сигареты дорогие от 2 до 8 баксов за пачку, цены на них везде одинаковые.
Есть детский бассейн типа лужицы. На территории снэк бар, гриль бар, на первом этаже - пойнт-бар, работающий до 2 ночи. Проголодаться не успеете - весь день можно что-нибудь перекусывать. Напитки в основном из фруктовых концентратов. Химии короче всякой мы наелись и напились вдоволь. Номер с видом на море стоил нам 20 баксов, отданных на ресепшн. Русских селят принципиально в номера с видом на задний двор. Отдыхали в основном немцы, немного румын, поляков, швейцарцев, ну и русские с украинцами. Анимация на немецком и русском. Для детей много развлечений - горки, детские городки и т. д. Так что детей, особенно дошкольников можете брать смело. Они точно не пожалеют.
Hotel został otwarty po rekonstrukcji w 2007 roku. Na zdję ciu w sieci jest przed rekonstrukcją , nieznacznie ró ż ni się od obecnego, zaró wno samego hotelu, jak i terytorium. Obsł uga jest normalna, poś ciel zmieniana jest codziennie, choć jeś li zostawisz kilka dolaró w napiwku w pokoju. Pokojó wki robił y dla nas nawet cał e kompozycje z prześ cieradeł i kwiató w - drobiazg, ale ł adnie.
Jedzenie jest zró ż nicowane, ale produktó w mię snych jest niewiele. Opró cz filetó w z kurczaka w ró ż nych formach (kotlety, grillowane itp. ), a takż e ryb, praktycznie nic nie widzieliś my. Kiedyś dali jagnię cinę - wię c ludzie rzucili się na nią jak z gł odnych krajó w. Masa sał atek, dań warzywnych. Z owocami problemem są niedojrzał e jabł ka, zwię dł e arbuzy i przaś ne melony, ś liwki wiś ni.
Na terenie 2 basenó w sprzą tane co noc. Plaż a nie jest bardzo zadbana, piaszczysta, ale jest duż o kamieni, trochę patykó w. Animacja jest taka sobie. Ogó lnie obsł uga był a dobra, ale nudna. Nie ma doką d pó jś ć . W okolicy znajduje się kilka sklepó w z artykuł ami konsumenckimi z ró ż nego rodzaju ś mieciami, pamią tkami itp. Nawiasem mó wią c, jest wię kszy wybó r owocó w i nie drogie. Koniecznie spró buj bananó w Alanya - mał ych i sł odkich. Alanya to jedyne miejsce w Turcji, gdzie te banany rosną . Podobał a mi się wiś nia - duż a i sł odka. Papierosy są drogie od 2 do 8 dolaró w za paczkę , ich ceny są wszę dzie takie same.
Na terenie obiektu znajduje się basen dla dzieci typu kał uż a. Na terenie znajduje się bufet, bar grillowy, na parterze bar punktowy czynny do 2 w nocy. Nie bę dziesz miał czasu na gł ó d - moż esz mieć coś do jedzenia przez cał y dzień . Napoje pochodzą gł ó wnie z koncentrató w owocowych. Chemia jest kró tsza niż cokolwiek innego, duż o jedliś my i piliś my. Pokó j z widokiem na morze kosztował nas 20 dolcó w oddanych na recepcję . Rosjanie są w zasadzie zakwaterowani w pokojach z widokiem na podwó rko. Wypoczywali gł ó wnie Niemcy, kilku Rumunó w, Polacy, Szwajcarzy, no, Rosjanie i Ukraiń cy. Animacja w ję zyku niemieckim i rosyjskim. Istnieje wiele rozrywek dla dzieci - zjeż dż alnie, miasteczka dziecię ce itp. Moż esz wię c bezpiecznie zabrać dzieci, zwł aszcza przedszkolaki. Na pewno nie poż ał ują .