W moim życiu nie było gorszych wakacji

Pisemny: 22 sierpień 2011
Czas podróży: 11 — 17 sierpień 2011
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 2.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 2.0
W moim ż yciu nie był o gorszych wakacji. Ostatnie wakacje był y podczas rewolucji w Egipcie w 4 gwiazdki był y wakacjami, chociaż telefon był podarty i nie rozumiał em dlaczego dopó ki nie wł ą czył em telewizora, ale tutaj był tylko stan zaszokować . Od razu mó wię , ż e nawet piwa nie piję , nawet Nowy Rok ś wię tuję dziecię cym szampanem. A teraz na zmianę odpoczywał em w 5-gwiazdkowym hotelu KEVAL BAY HOTEL pierwszej linii w regionie Alanya od 11.08. 2011 do 17.08. 2011 po przyjeź dzie zostaliś my osiedleni w trzypię trowym budynku na zewną trz hotelu znajdują cego się po drugiej stronie ulicy inne hotele. Pokó j nr 906 jest mał y, bardzo duszno, z wł ą czoną klimatyzacją po prostu nie dał o się w nim przebywać przez 20 minut, pokó j wystygł , ale zapach pleś ni go nie opuszczał . Nie dał o się w nim przebywać , powietrze w pokoju jest zatę chł e, bez okien z jednymi szklanymi drzwiami wychodzą cymi na ulicę na podwó rko, przez któ re ludzie przechodzą do swoich tzw. pokoi, wię c był em zmuszony spę dzić noc na wysokim krzesł o w pobliż u pokoju jako niepeł noletnie dziecko po poprzedniej nocy lot był wyczerpany i spał w pokoju z otwartymi drzwiami. Po zł oż eniu skargi 12.08. 2011 w rejonie​ ​ siedemnastu godzin obezwł adniony w pokoju numer 530 na terenie hotelu na pią tym pię trze. Pokó j jest normalnej wielkoś ci bez zapachu pleś ni, ale okno i balkon pokoju weszł y do ​ ​ wnę trza budynku, korytarz i drzwi wejś ciowe innego pokoju był y widoczne z okna pokoju, spacer po wspó lnym korytarzu, przechodzenie z balkonu bez problemu moż na wejś ć do naszego pokoju. Pomieszczenie bez ś wiatł a dziennego, bo zaró wno drzwi jak i okno otwierają się na korytarz, nawet przestę pcy skazani na doż ywocie w celach mają okno ze ś wiatł em dziennym. Ponieważ w pokoju nie był o zapachu pleś ni i niewygodnie był o w nim zasną ć , ale mogliś my i nie chcieliś my dalej psuć naszych dł ugo wyczekiwanych wakacji, odpoczywaliś my spokojnie. W nocy z 13.08. 2011 na 14.08. 2011, okoł o pó ł nocy, kiedy spaliś my z dzieckiem, do naszego pokoju wszedł mę ż czyzna z personelu, zobaczył , ż e wstał em przestraszony, obudził em się ze strachu i, zszokowany odgł osem otwieranych drzwi powiedział „Przepraszam” i wyszedł . Kiedy się ubierał em, zadzwonili do mnie 3 razy, ż ebym zeszł a do mojego pokoju. Schodzą c do recepcji w stanie szoku, zaczę ł a przeklinać , zadzwonili do kierownika hotelu. Menedż er, miejsce, w któ rym moż na mnie uspokoić i podją ć jakieś dział ania, krzyczał na mnie. Bę dą c bardzo blisko mnie oburzył się , ż e moje dziecko bał o się , ż e mnie uderzy i został o zmuszone do odsunię cia go 2 kroki ode mnie. Wyjaś nieniem, dlaczego weszli do pokoju w nocy, był o to, ż e nie wiedzieli, ż e tam mieszkamy i chcieli sprawdzić sejf, podczas gdy w pokoju nie był o sejfu. Mam pytanie dlaczego nikogo tam nie osiedlili w dniach 12.08. 2011-13.08. 2011. Tak 14.08. 2011 przeniesiono nas do dobrego pokoju nr 435 z widokiem na morze, ale wakacje był y już zrujnowane. Po tym incydencie miał am zał amanie nerwowe (drga mi lewe oko, boli mnie serce). ) Proszę o zrekompensowanie zepsutego urlopu i wizyt u psychologa, kardiologa i psychologa dla mnie i mojego dziecka.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał