Turcja, Alanya, Justiniano Club Park Conti 5*

Pisemny: 28 sierpień 2008
Czas podróży: 29 lipiec — 5 sierpień 2007
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Odpoczywał od 17.06 do 01.07. 07.
Dobry hotel dla rodzin. Podró ż owaliś my z 2 dzieci - có rką - 14 lat, synem - 8 lat. Wzię liś my pokó j rodzinny, mieszkaliś my w gł ó wnym budynku na najwyż szym pię trze, boczny widok na morze i są siednie hotele (choć wielu pisał o w recenzjach, ż e pokoje rodzinne są tylko w bungalowach). Minus pokó j - klimatyzator jest w pokoju z balkonem, aw pierwszym pokoju jest bardzo duszno, nie ma okna, a drzwi mię dzy pokojami musiał y być otwarte. Codziennie byliś my dobrze sprzą tani, przez cał y pobyt mini-bar był napeł niany 3 razy, rę czniki codziennie był y ś wież e, generalnie nie mamy ż adnych skarg na pokojó wkę .
Jedzenie: moż e doś ć monotonne, ale wybó r jest duż y, rano ś wież o wyciskany sok pomarań czowy - pij tyle, ile chcesz (niektó rzy z naszych rodakó w rozlewają go do butelek spod wody - wstydliwy widok), po ś niadaniu zacznij smaż yć ciasta przy basenie, obok nich - hamburgery, frytki ziemniaczane, sał atki, potem obiad - najpierw poszliś my, a potem zaczę liś my jeś ć w restauracji rybnej na plaż y - od 12 do 14 gotują shawarma, sał atki, gorą ce, arbuz, melon, sł odycze, no generalnie ten sam obiad, ale z mniejszym wyborem. Wieczorem w restauracji obiadokolacja - ryba, kurczak lub indyk, wą tró bka, mię so mielone. papryki, dodatki, sał atki - wszystko jest peł ne, jest z czego wybierać . Z owocó w - arbuz, melon, ś liwki i morele (te ostatnie był y sortowane przez bardziej zwinnych wspó ł obywateli, któ rzy wł amywali się do restauracji dokł adnie o 19:00 i zbierali peł ne talerze). Kupiliś my sobie morele, czereś nie 50 metró w od hotelu, koł o informacji turystycznej, poszliś my nad morze, wię c nie widzieliś my powodu, ż eby dyż urować w restauracji, ż eby coś wyrwać . Kawa - niestety w hotelu nie ma dobrej kawy. Jedynym miejscem do parzenia espresso jest bar Rose w gł ó wnym budynku, ale to też nie jest duż o lepsze.

Alkohol - pró bowaliś my tylko wina - normalnego wina stoł owego lokalnej produkcji, w butelkach. Niczego innego nie pili - nie chcieli.
Morze jest bardzo czyste, plaż a jest dobra, przy wejś ciu do morza są mał e kamyczki, morze jest gł ę bokie, pojechaliś my z molo, oboje nasze dzieci dobrze pł ywają , wię c nie był o problemó w. Wejś cie z brzegu nie jest zbyt przyjemne, kamyki są mał e, nogi w nie wpadają , wię c jeś li chcesz wygrzewać się na pł yciznach, pomyś l o tym. Piasek na plaż y, kł adzione drewniane kł adki, do obiadu piasek się nagrzewa - nie da się chodzić bez kapci. Niedaleko znajduje się wyspa - pł ywali po niej katamaranem - ciekawie jest wę drować , ale zdecydowanie należ y wzią ć kapcie, kamienie są ostre.
Wieczorem w hotelu dyskoteka dla dzieci, potem program dla dorosł ych. Jeś li przedstawienie jest taneczne - podobał o nam się , jeś li są jakieś skecze, to dla Niemcó w, ż arty poniż ej pasa. Przykł ad - wzię liś my bilety w hotelu na spektakl Ogień Anatolii w antycznym teatrze w Side. Gorą co polecam - wspaniał e widowisko, oparte na micie Prometeusza, trupa z tą inscenizacją przejechał a po 50 krajach ś wiata, na 2 godziny przed spektaklem teatr był wypeł niony (12 tys. widzó w, podał numer przewodnika), udał o nam się usią ś ć prawie poś rodku w przejś ciu na schodach. Koszt w hotelu to 40 USD (wzię li to od wię kszoś cirevel), od naszego przewodnika - 45..., tureckie agencje w ogó le nie sprzedają . Podró ż ował em z mę ż em, dzieci wyjechał y do ​ ​ hotelu. Wró ciliś my wieczorem bardzo zadowoleni, rano dzieci mó wią , ż e był wspaniał y, zabawny program, wybrał y Park Miss Conti. tytuł musiał iś ć do ludzi i zbierać rzeczy, ktokolwiek daje co, za zwykł ą rzecz dał.1 punkt, za stanik 5, a za majtki 10...I przynieś li go, a prezenter zmierzył wszystko na sobie i wszyscy ś wietnie się bawili...( nie myś l, ż e mó j mą ż i ja jesteś my pruderami, lubimy się bawić , ale wszystkie ż arty pochodzą z tej serii).
Animatorzy zaczynają pracę rano, zawsze są jakieś zabawy przy basenie, gimnastyka w wodzie, taniec brzucha itp. itp. Nasza có rka był a zawsze w ruchu. Generalnie dla dzieci i rodzicó w chcą cych odpoczą ć od nich - super miejsce, widzieliś my nasze najmł odsze dziecko 3-4 razy dziennie, jadł z nami ś niadanie, a potem trzeba był o go zł apać albo na zjeż dż alniach, albo w duż ym basenie (zrobię rezerwację - nasz syn chodzi na sport i bardzo dobrze pł ywa, nie baliś my się odpuś cić ), potem w barze z takimi chł opakami jak on. Z terenu nie ma doką d odejś ć , zawsze są jakieś mecze w mini klubie, generalnie powinien być z nami od czasu do czasu ś wię towany, a ze starszym nie był o problemó w.

Wycieczki: wybraliś my się na wycieczkę KAS (Aspendos Antique Theatre, Wodospad Kursunli, Side) - wszystko to jest pię kne, ale pamię taj, ż e pó ł dnia spę dzisz w centrum dywanó w, potem skó ry i zł ota. I zobacz wszystkie zabytki w galopie. A jeś li powiedzą ci, ż e bę dziesz w hotelu o 17.00, to najprawdopodobniej bę dzie to 20.00. No, moż e mieliś my tyle szczę ś cia, ale myś lę , ż e ten dzień został nam skradziony (1.5 godziny w centrum dywanó w, potem 2 w skó rze – gdzie wszystko kosztuje wię cej niż w Petersburgu na począ tku sezonu) , a potem 30 minut do wodospadu, teatru i Side, a kierowca też musi jeś ć.3 razy dziennie, zabrano nas prawie ostatni, a ludzie z Alanyi jechali 1.5 godziny, zebrali wszystkich w hotelach...
Rafting - naprawdę nam się podobał o. Nie pamię tam, kto zostawił telefon osoby, przez któ rą w zeszł ym roku zamawiali wycieczki, bardzo dzię kuję , my też z niego korzystaliś my i jesteś my bardzo zadowoleni - wszystkie wycieczki są tań sze niż przez biuro podró ż y za hotelem, autobusy są wygodne, a rzeka jest taka sama. Wzię liś my za 15 dolaró w, przepł ynę liś my obok nas za 20 i 35.
Zostawiam numer telefonu: +905324546496 Zachar - zostawiliś my sms, nazwę hotelu i numer pokoju - oddzwonił , zamó wiliś my rafting, potem pojechaliś my do Miry Kekovej, przewodnik bardzo nam się podobał - ta wycieczka był o bardzo ciekawie i bez odwiedzania centró w handlowych (wyszliś my z hotelu o 5, przyjechaliś my o 18.00) - popł ynę liś my jachtem do zatopionego miasta, pł ywał em w morzu, potem spojrzał em na nekropolię , antyczny teatr w gó rach. Pokó j i Koś ció ł ś w. Mikoł aj Koszt za poś rednictwem Zakhary to 35 dolaró w dla dorosł ych, dziecko -17. Poprosiliś my ró wnież o to i zostawili nam miejsca w autobusie tuż za kierowcą . Ogó lnie przewodnik bardzo nam się spodobał i dzień pó ź niej pojechaliś my do Pamukkale (choć wcale nie zamierzaliś my tam jechać - to bardzo daleko). W jeden dzień spojrzeliś my na czerwone ź ró dł a i spę dziliś my 3 godziny w Pamukkale (staroż ytne miasto, basen Kleopatry, trawertyny). Poszliś my na aukcję.2. centrum, ale bez napię cia - w jednej 45 minut, w drugiej 30 byliś my jeszcze na degustacji wina. Ogó lnie na jeden dzień program jest bardzo bogaty, autobus nowy, bardzo wygodny, kierowcy byli ostroż ni. Koszt - 30 USD doroś li, 15 dzieci do 12 lat. Za wszystkie wycieczki zapł aciliś my autobusem.
Do Alanyi pojechaliś my na wł asną rę kę , spacerowaliś my promenadą , poszliś my na wież ę . Nie weszli do twierdzy - taksó wka jest trochę droga, a autobus kursuje co godzinę z meczetu obok nasypu za 1 USD, ale dowiedzieliś my się pó ź niej.

Resztę ogó lnie uważ amy za udaną , hotel odpowiada wpł aconym pienią dzom, to oczywiś cie nie 5 gwiazdek, ale solidne 4.
I na koniec o touroperatorze: Niestety w drodze do hotelu podano niewyraź ną informację o kraju (wię cej jest napisane w notatce do turysty), nie był o przewodnika, gdy nas ulokowano w hotelu, chociaż mieliś my pewne trudnoś ci, kot. Musiał em zdecydować sam, w drodze powrotnej na lotnisko zdarzył się wypadek na drodze i staliś my okoł o 20 minut, po czym dowiadujemy się , ż e bę dzie kolejny postó j w centrum cukierniczym na 20 minut (gdzie wszystko jest 3 razy droż sze niż w hotelu ), pytamy - kiedy zaczyna się rejestracja, w odpowiedzi sł yszymy - już się zaczę ł o, ale potem 10 minut. I choć wielu w autobusie oburzył o się i powiedział o, ż e chcieliby latać na począ tku samolotu, to nikomu to nie przeszkadzał o, i tak nas tam przywieź li, nikt nic nie kupił , przyjechaliś my na lotnisko, zarejestrowani w galopie , też szybko wpadli na bezcł owy, a gdy zapł acili za butelkę koniaku, z gł oś nikó w dobiegł y krzyki - pasaż erowie lecą cy do Petersburga pilnie udają się na lą dowisko. Do wyjś cia pobiegliś my prawie ostatni. . .
Woł skaja Natalia
07/2007
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał