To nie są wakacje

Pisemny: 28 wrzesień 2007
Czas podróży: 30 wrzesień — 7 październik 2007
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Odpoczywał z rodziną w hotelu od 16 do 23 wrześ nia.
Kwestia dobrego pokoju został a rozwią zana w recepcji niemal natychmiast i niedrogo.
Chociaż hotel został otwarty w 2006 roku, na ś cianach pokoju był y dobre pę knię cia. Wpł ywa na szybką budowę i ewentualnie sł abe wylewanie fundamentu. Już ten fakt nie napawał optymizmu i radoś ci. Ale pokoje był y dobrze sprzą tane. A szczegó lnie ucieszył a mnie praca pokojó wek, któ re tworzył y wszelkiego rodzaju wzory od prześ cieradeł , po ł abę dzie. Bez wyrzutó w sumienia zostawił im napiwek.

Jedzenie w restauracji nie był o specjalnie urozmaicone. Ryż , makaron, ziemniaki (frytki, puree i duszone) oraz lokalna odmiana ję czmienia. Dania rybne i mię sne uchodził y niemal za przysmak. I tak kotlety z hamburgeró w McDonald's itp. Sał atki bazują gł ó wnie na twarogu. Z warzyw i owocó w, arbuza, melona (niesmacznego) i pomarań czy.
Chciał bym szczegó lnie zwró cić uwagę na niemal peł en czci stosunek kelneró w do serwetek na stoł ach w restauracji. Uł oż ono je tylko raz przy nakryciu stoł ó w. W przyszł oś ci, nawet jeś li niektó rzy klienci zostali zastą pieni przez innych, serwetki nie pojawiał y się już na stoł ach. Nawet jeś li na stoł ach był y serwetniki, nigdy nie był o ż adnych serwetek.
W przeciwień stwie do hotelowej restauracji, bar na plaż y miał nieograniczone serwetki. Ten sam lunch na plaż y, co obiad w hotelowej restauracji, jest prawie taki sam. I prawie cał y czas jedliś my tam z rodziną . Chciał bym jednak powiedzieć wiele dobrego kobiecie, któ ra przygotował a guzleme (nadziewane podpł omyki) w barze na brzegu.
Piwo jest pyszne i nieograniczone. Nie pró bował em wó dki. Nie lubię eksperymentó w. Ale szczerze zaskoczył mnie fakt, ż e koniak był dostę pny w pobliskim trzygwiazdkowym hotelu. A nasza, poza whisky, z któ rej nawet trudno był o się upić , nie mogł a nas niczym zadowolić .
Plaż a nie był a czysta. Czę ś ciowo z powodu naszych rodakó w, a czę ś ciowo z powodu braku sprzą taczek. „Zadowolone” wyglą dają na dziurawe i poł amane parasole. Podobno nie zmienił y się od czasu otwarcia hotelu. Aby jakoś uchronić rodzinę przed palą cymi promieniami, trzeba był o zebrać.3 parasole w stos.
Był em szczegó lnie zadowolony z bezpieczeń stwa. Nie był a na plaż y jako taka. Ale widok ochroniarza chodzą cego przez cał y dzień po hotelu i wokó ł niego ze swoją dziewczyną wywoł ał szczegó lną radoś ć . ?? ?

Trudno to wszystko wyrazić jednym sł owem, ale pewne jest, ż e nie jest to warte pienię dzy, któ re za to zapł acono. Oszczę dnoś ci na wszystkim.
Podsumowują c to, co widzieliś my - brak profesjonalnego zarzą dzania. A co za tym idzie – brak normalnego komfortowego wypoczynku.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał