hotel nie odpowiada 4*, jest 2-3; plaża jest zabójcza z kamienia;

Pisemny: 13 wrzesień 2022
Czas podróży: 17 — 26 sierpień 2022
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 5.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 4.0
Infrastruktura: 3.0
Kró tko:
- hotel nie odpowiada 4*, jest 2-3;
- liczby są problematyczne;
- kamienna ś miertelna plaż a;
- jedzenie dla 3 z 5;
- z pytaniami w recepcji lepiej skontaktować się z Galiną

Szczegó ł:

Odpoczywał od 17 do 26 sierpnia. Hotel nie odpowiada 4*, jest 2-3. Nawet biorą c pod uwagę , ż e nie oczekiwaliś my od hotelu wiele, pozostawił o to niezbyt przyjemne wraż enie.

Mieszkaliś my w 3 ró ż nych pokojach i nie powiem, ż e są drastycznie ró ż ne w stanie, a mianowicie wszę dzie są jakieś awarie.

Hotel skł ada się z dwó ch budynkó w, w gł ó wnym budynku na 6 pię trze znajduje się jadalnia i "bar" czynny w czasie posił kó w, na 1 pię trze recepcja i "bar". Sł owo „bar” jest w cudzysł owie, ponieważ wyglą da bardziej jak lada z napojami.


Na począ tku zamieszkaliś my w mniej lub bardziej akceptowalnym pokoju w niegł ó wnym budynku na 5 pię trze i w zasadzie moż na był o tu zostać , ale chcieliś my zmienić pokó j na lepszy (był oby lepiej, gdyby nie rozpoczę liś my tego tematu).
Wymiana kosztował a 120 euro, wedł ug tureckiego recepcjonisty, jest to pokó j o wysokim standardzie, któ ry znajdował się w gł ó wnym budynku na 1 pię trze, dostał internet z lobby i począ tkowo wydawał o się , ż e sytuacja jest ró wna mniej wię cej.

Jednak po zameldowaniu okazał o się , ż e z jakiegoś powodu zasł ony nie mogł y cał kowicie zamkną ć okna, a dodatkowych zasł on nigdy nam nie przynoszono, choć dziwne na pierwszym pię trze, ż e każ dy moż e patrzeć na ciebie, ż eby powiesić wą skie zasł ony, a na pię trach powyż ej nawet jedna zasł ona zamykał a okno.

Widok otwierał się na basen, strefę animacji i nagich starszych mę ż czyzn z szortami na stole, plus ś mierdział dymem papierosowym, coś takiego, a z wysokiego poziomu był o tylko trzecie ł ó ż ko.

Dodatkowo zepsuł a się lampka przy ł ó ż ku, był też problem z drzwiami, na co recepcjonistka powiedział a, ż e ​ ​ po prostu nie umiemy z nich prawidł owo korzystać . W rezultacie tego samego dnia drzwi się zacię ł y i pozostaliś my zamknię ci w pokoju, a ś lusarz po prostu wybił zamek w koń cu.
Opró cz tych wszystkich kł opotó w recepcjonista chciał dla siebie napiwek i pró bował oszukać kurs wymiany, trzymają c 44 euro reszty, a kiedy poprosił em o zwrot pienię dzy, zaczą ł ję czeć , ż e jesteś my dla niego klientami numer 1 i zł amał serce i blablabla (porada nigdy nie dawaj wię cej, ale dokł adnie tyle, ile potrzebujesz, inaczej taki rozwó d się rozpocznie).


Ró wnież w pokojach bez balkonu rzeczy w ogó le nie wysychają , ale na 1 pię trze nie ma ich.

Potem uzgodniliś my z rosyjskoję zyczną recepcjonistką Galiną i zmienił a nasz pokó j na ten sam poziom co na począ tku i był z lepszym widokiem i balkonem, a takż e z normalnymi drzwiami w gł ó wnym budynku na 4 pię trze ( minus tam cią gle palili w nastę pnej toalecie).

Radzę rozwią zywać problemy i generalnie skontaktować się z Galiną , ona wszystko rozwią zuje w sprawie i jasno, i nie zaczyna się tak, jak u pana Turka od począ tku historii.
Jeś li chodzi o jedzenie, jestem wybredną osobą i nie bardzo mi się to podobał o, ale pamię taj, ż e kuchnia turecka w ogó le nie jest lubiana przez Rosjan, ale obiektywnie rzecz biorą c, nie bę dziesz gł odny.
Owoce mnie denerwował y, nie był o ich wiele i nie zawsze był y smaczne.

Ja też jakoś wzią ł em liś cie sał aty i był y w ziemi, prawdopodobnie warzywa nie są myte bardzo dokł adnie lub wcale.

Soki z automatu to tylko proszek UPI, a woda smakuje jak woda basenowa. Generalnie jedzenie jest jak w stoł ó wce.

Przy każ dej kolacji animator zapraszał do nocnych lokali rozrywkowych w Alanyi, ale my nigdy nie poszliś my.

W samym hotelu wieczorami był mał y program i widział em harmonogram zaję ć , ale nie uciekał em się do nich.
Plaż a jest w pobliż u, ale trudno w niej pł ywać , ponieważ zejś cie jest kamienne, a fale cię powalają , a w rezultacie wszystkie pró by koń czą się pobiciem przez fale i kamienie oraz z pocię tymi nogami i ramionami i inne rzeczy, kapituluj i pł ywaj w basenie lub jedź do są siedniej wioski na plaż ę Perle, gdzie nie ma tych kamieni.


Dodam, ż e SYTUACJA Z KAMIENIAMI JEST BEZPOŚ REDNIO KRYTYCZNA, SĄ TO OSTRE SKAŁ Y, NORMALNIE NIE MOŻ NA WEJŚ Ć DO WODY.

Co do czystoś ci - sprzą tanie codziennie, nie wiem jak zmieniają poś ciel, nie zmieniali dla nas, ale to normalne, ż e zmieniam co 7-14 dni.

Był y dziwactwa z rę cznikami, ż e jeden zabrano, ale nowego nie dano.

Internet kosztuje 2-3 euro dziennie, naliczyliś my ponad 50 euro za 9 dni dla dwó ch osó b, czyli każ de urzą dzenie osobno.

Có ż , jakoś nie jest zbyt dobrze, taniej jest kupić jedną kartę SIM z 20-25 koncertami w Turktelecom za 30 USD i rozprowadzać Internet, a bę dziesz miał go wszę dzie, a nie tylko w hotelu.

Hotel ma bezpł atny zł y internet w holu.
Sejf jest pł atny, gdy zmieniliś my pokó j, dali go za darmo, w koń cu nie dał o się z niego skorzystać , ponieważ zamek był zepsuty, a zamykaniu/otwieraniu towarzyszył o szturchanie za każ dym razem przez 15 minut i nie korzystaliś my to w koń cu.

Jeś li chodzi o lokalizację hotelu w stosunku do bankomatu, banku, Turktelecom, ale musisz iś ć pieszo, nie ma nic w odległ oś ci spaceru.

Wszystkie zabytki znajdują się gł ó wnie w Alanyi, taksó wka z Mahmutlaru do centrum kosztuje okoł o 250 liró w w jedną stronę .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał