"Nie chodź dzieci do DIM SUIT HOTEL"

Pisemny: 2 wrzesień 2007
Czas podróży: 3 — 10 czerwiec 2007
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Hotel Dim Suit (Alanya)
Gorzka prawda.

-
Jedzenie monotonne. Okazuje się , ż e tylko jeden ogó rek jest cię ty wzdł uż i w poprzek, na kwadraty i krą ż ki, i przedstawiany jako ró ż ne potrawy. A z pozostał ego po obiedzie makaronu robiono sał atki na obiad: makaron z ketchupem, makaron bez ketchupu, makaron z serem, makaron z ogó rkami. Gorą cy nie odpowiada zasadzie bufetowej, to jeden rodzaj przystawki (prawie zawsze ryż , przy zakupie jest tań szy) i sos z kawał kami mię sa. Szef kuchni osobiś cie nakł ada gorą ce, wię c nie licz na dodatek.


Brud w pokoju. Obietnica, ż e ​ ​ poś ciel bę dzie zmieniana co dwa dni, nie speł nia się . Dopiero po kilku uwagach dla personelu zmieni się poś ciel. I okazuje się , ż e ż eby wyrzucić ś mieci, zmielić podł ogę , wyczyś cić popielniczkę , trzeba też kilka razy udać się do administratora hotelu. A jeś li chodzi o sprzą tanie ł azienki, nawet nie myś l o ją kaniu.
Prysznic po morzu jest obrzydliwy.

Straszna muzyka. Jeś li weź miesz pokó j z widokiem na morze, sugeruję natychmiast się powiesić . Turecka muzyka ogł uszy Cię w dzień iw nocy i nie polegaj na ró ż norodnoś ci muzyki, ponieważ DJ ma tylko jedną pł ytę . Nie pomagają nawet zatyczki do uszu, przeszkadzają w odpoczynku. A kiedy muzyka przestaje grać , na autostradę znajdują cą się obok hotelu zaczyna dochodzić odgł os przejeż dż ają cych samochodó w.

Darmowe tureckie napoje alkoholowe (wino i „to coś ”) Wino jest zwykle tanim domowym naparem. „To coś ” to biał y pł yn przypominają cy smak leku, któ ry po zmieszaniu z wodą daje biał y osad. Radzę się powstrzymać . A autorskie koktajle są po prostu super, oferta do wyboru to turecka cola z winem, turecki duszek z „to jest coś ”, przynajmniej upij się . Moż esz pić tylko piwo.

W hotelu znajduje się mał y basen. Chyba nie chcesz tam pł ywać.
„Ż yją ” w nim tylko Turcy i Kurdowie, a wybielacza absolutnie nie ma.

Turecka noc. W każ dą sobotę mają turecki wieczó r, kiedy kupowaliś my bilety, powiedziano nam, ż e jest to oszał amiają cy spektakl z muzyką i tań cem, a wszystko to jest wliczone w cenę wycieczki. W rzeczywistoś ci jest to goś cinny turecki muzyk z wł asnymi gł oś nikami i syntezatorem, któ ry ma 3 godziny wolnych piosenek. I pró buje też ż artować mię dzy piosenkami po turecku, tylko Turcy się ś mieją . I ż eby wreszcie dobić , na koniec gruba kobieta zaczyna tań czyć po dwie.

+

Morze jest 30 sekund od morza. Niewielu Rosjan. Dominują Turcy i Kurdowie. W przeciwień stwie do naszych rodakó w zachowują się bardzo kulturalnie.
Personel zachowuje się prawidł owo w stosunku do urlopowiczó w.

Lepiej powstrzymać się od wizyty w tym hotelu, zrujnować cał e wakacje.
I nie wierzcie w pozytywne recenzje turystó w zamieszczane na stronach o tym hotelu, mam wraż enie, ż e wszystko to pisze jedyna rosyjskoję zyczna osoba w hotelu - administrator.

nashkritik@ wę drowiec. en
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał