Lato 2007

Pisemny: 5 wrzesień 2009
Czas podróży: 23 — 29 lipiec 2007
Komu autor poleca hotel?: W przypadku podróży służbowych
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 8.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 7.0
Hotel jest w 100% taki 4*, chociaż wszę dzie mają napisane 4+.
Wię c co lubisz, a co nie.
Podobał o mi się :
1. Ł adny, przytulny pokó j, szykowna poś ciel. Pokó j został oddany z kł opotami z widokiem na morze za dodatkową opł atą , tylko za uś miech : ). W pokoju był szlafrok i kapcie, mnó stwo artykuł ó w higienicznych, któ re przynoszono codziennie, mimo ż e z poprzednich jeszcze nie korzystaliś my.
Odpoczywaliś my razem z koleż anką , ale z jakiegoś powodu zamieszkaliś my w pokoju, któ ry podobno jest uważ any za „2+1”. Był o ogromne podwó jne ł ó ż ko i jedno ł ó ż ko pojedyncze.
2. Jedzenie - duż o pysznego i urozmaiconego jedzenia. Duż o sł odyczy i wypiekó w.

3. Morze czyste, molo, zawsze był y darmowe leż aki pod parasolami, chociaż byli towarzysze, któ rzy zajmowali 4 leż aki od 7 rano: dwa na sł oń cu i dwa pod parasolem. Poszliś my na ś niadanie, przyszliś my i wygrzaliś my się na sł oń cu, gdy sł oń ce zaczę ł o piec, przenieś liś my się pod parasolem, zostawiają c leż aki zaję te na sł oń cu, aby przenieś ć się tam wieczorem.
5. Hotel jest mał y, terytorium jest mał e, ale zielone i przytulne?
6. Za 30 dolcó w odwiedziliś my ł aź nię turecką w hotelu. Byli bardzo zadowoleni. I zauważ yli, ż e pojechali tam prawie wszyscy wczasowicze, mimo ż e przewodnik hotelowy nie doradzał wszystkim i proponował chamom jeszcze jeden.
Nie polubił em:
1. Niewiele owocó w, w wię kszoś ci tylko pomarań cze. Czasami z jedzenia był o coś tak niezrozumiał ego - wyglą dał o to, jakby wczoraj na wpó ł zjedzone potrawy zamienił y się w mię so mielone lub sał atkę lub jakiś gulasz. No i jak zawsze: tureckie yupi zamiast soku i niezrozumiał ych koktajli
2. Mał y basen. Tak naprawdę nie pł ywaliś my w nim, poszliś my na plaż ę . Odpychał go jego rozmiar. Mał y basen i duż o ludzi w nim. . . Zjeż dż alnie dla dzieci trafił y do ​ ​ tego samego basenu.
3. Trochę niegrzeczna obsł uga. W naszym pokoju zatkał się odpł yw wody w ł azience i już pierwszego dnia na recepcji zaczę liś my tł umaczyć , co się stał o, i na pewno sł yszeliś my, ż e rozumieją rosyjski, ale nie rozumieją nas. Angielski też im nie dział ał...Dopiero gdzieś trzeciego dnia na nasze proś by odpowiedzieli i wszystko naprawili. W restauracji kelnerzy rzucają wulgarne spojrzenia i uś miechy. sł yszeliś my nawet, ż e jeden szczegó lnie uporczywy został nawet zwolniony po zł oż eniu skargi przez turystę .
4. Terytorium hotelu, choć mał e, przytulne, jest bardzo mał e pod wzglę dem spaceró w. Za budynkiem hotelu, po kilku metrach, znajdował o się ogrodzenie i teren innego hotelu.

5. Hotel skł ada się z dwó ch budynkó w zwró conych do siebie, a nie z fasadą (skierowaną ) do morza, ale bokiem do morza, ale „zwró conymi” do siebie. Nie zazdroszczę tym, któ rzy zostali umieszczeni w pokoju z widokiem na inny budynek, ponieważ są wystarczają co blisko siebie i moż na nawet porozmawiać bez podnoszenia gł osu z są siadem z są siedniego budynku.
6. Bardzo nachalni sprzedawcy ze sklepó w, po prostu mnie nie wpuś cili.
7. Brak dyskoteki i rozrywki. Był a tam jakaś animacja, ale był o bardzo nudno i widzieliś my, ż e jest bardzo mał o widzó w i nigdy nie sł yszeliś my, ż e jest coś po rosyjsku, chociaż był o wielu rosyjskich turystó w.
Zawsze piszę w swoich recenzjach, ż e wszystko, co mi się nie podoba, to drobiazg. Dotyczy to ró wnież tego przypadku. Ogó lnie reszta się udał a, nastró j był znakomity, wraż enia na dł ugo wystarczał y.
Ż yczę wszystkim udanych wakacji
Za kilka dni opublikuję zdję cia hotelu.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał