Do bani, wstyd Turcji

Pisemny: 14 wrzesień 2017
Czas podróży: 1 — 8 wrzesień 2017
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 2.0
Usługa: 3.0
Czystość: 2.0
Odżywianie: 4.0
Infrastruktura: 3.0
Skontaktowaliś my się z biurem podró ż y „Sabay” FOP Tansky Poltava, któ re zaproponował o wycieczkę do Alanyi, Cub Seatime 3*, Standard, DBL, Al.
Malował em bardzo ł adnie - obsł uga wyż sza niż.3* (nie dali 4* ze wzglę du na przejś cie tunelem do morza), pokazali zdję cia z serwisu - przyzwoite, przestronne pokoje z lodó wką i mini barem , wł asna plaż a, leż aki, markizy grzybowe, rę czniki plaż a gratis, baseny na miejscu, cał odobowy bar z peł ną ofertą drinkó w, bezpł atny masaż , wieczó r w restauracji, w skró cie - wszystko wł ą cznie.
Wlecieliś my cudownie, tylko przeszliś my kontrolę na lotnisku Antalya na 1.5 godziny (to nic, Rosjanie przeszli 2.5), transfer do „hotelu”. W recenzjach czytamy, ż e mają chip, prowadzą do martwego pokoju, a nastę pnie przeprowadzają się za pienią dze. I tak się stał o - wywieź li mnie na pierwsze pię tro, koł o ś mierdzą cego kosza na ś mieci, do wilgotnego, ś mierdzą cego pomieszczenia. Oburzyli się , urzę dnik zgodził się zabrać ich w inne miejsce za 20 dolaró w, postawili warunek - nie na I pię tro. Zabrali mnie do innego pokoju, nr 2121, duż o „lepiej”, nawet z balkonem, bielone ś ciany spuchnię te od wilgoci, ś ciany w brudnych miejscach, chó w laminat, niedział ają cy (kiedy mistrz grzebał w nim z ś rubokrę t zadział ał , ale z takim dź wię kiem, ż e nie dał o się spać , samolot do startu), zabrudzony lakier-pomazany, w zał ą czeniu szczegó ł owa sesja zdję ciowa. Ale obiecali przeprowadzkę za 2 dni (nie przeprowadzili się , bo to najlepszy z ich pokoi). Zmiana poś cieli i rę cznikó w - 2 dnia, po uporczywym apelu do administratora, po godzinie 14:00 o zmianę i sprzą tanie 1 USD (20.50 UAH), tylko rę czniki, ł ó ż ka nie był y już zmieniane, 4 dnia poszli do administrator szamponu. Krzeseł nie ma, a nie ma gdzie ich postawić , w „toaletki” widać tylko czę ś ć ciał a poniż ej pasa, nie ma suszarki na mokro – skrę cili taś mę kleją cą i zwią zali ją na balkonie . Jak się pó ź niej okazał o, "hotel" został przywró cony do uż ytku 2 lata temu i wył ą cznie dla skromnych, bezkulturowych, zawsze pijanych i gł odnych rosyjskich turystó w. Są jedynymi w hotelu. W batonie wó dka, gin, wino biał e/czerwone, Pepsi/Sprite, rozcień czone na pó ł , z któ rymi barman jeszcze hoduje pomyje, wlane w iloś ci 0.5 cm do plastikowego kubka (tak, alkohol w plastikowym kubku), szkł o w barze był o, ale podobno za $), brudno-lepkie stoliki, któ re nigdy nie był y wycierane. Dwó ch chamskich barmanó w, wielkich „szefó w” w barze, dopijają cych do wieczora to, czego nie napeł nił eś . Nat. kawa $1 tylko wieczorem. Napoje w automatach - zapamię tali UPI, surogat kawy i kawę z mlekiem, jest też woda - wlej ile chcesz do swojej plastikowej butelki lub kup. Nie ma gdzie wymienić pienię dzy w pobliż u, nie wymieniają prawdziwych kwot, w kantorze najbliż szego miasta, wymieniają c 10 USD na 1 - 9 USD w kasie.

Wstajemy wcześ nie - obsł uga zbiera wodę z basenu do mycia przy basenie. Terytorium jest zielone, przyroda jest trudna do zjedzenia.
Morze jest blisko, wł asna plaż a to osobna kwestia. Wył ą cznie przez rosyjskich turystó w plaż a zanieczyszczona niedopał kami papierosó w, plastikowymi szklankami i innymi ś mieciami, aż poł owa leż akó w na 100-120 jest zepsuta, globalnie ich brakuje (zaję te o 6-7 rano), brudne materace, po rę czniki plaż owe pojechaliś my na targ autobus nr 50 za 2.5 tl za jeden, kupiony za 4 USD na miejscu 7-10 USD (podzię kowania dla Svety sprzedają cej skó rę za poradę ). Czwartego dnia zdję to tylko kubki po naszej reklamacji u administratora. Wię c chodzili po niedopał kach papierosó w, dawno tego nie widzieli i nigdzie. Bar na plaż y czynny jest tylko podczas dyskotek lub podobnych w godzinach 22-23.00. Urzą dzenie z napojami bije ludzi 220V, do koń ca pobytu i po kontakcie z adminem. przykleił em gumki, któ re odpadł y z guzikó w.
Jedzenie jest monotonne, z mię sa tylko kurczak (duszony z zielonym groszkiem itp. ), mię so sojowe, ryby tylko wieczorem z grilla i nie codziennie, wszystko bez smaku, tylko só l na stoł ach, bez pieprzu - "nie wolno ", warzywa posiekane ró ż nie - ró ż ne potrawy. Nie ma owocó w, arbuz wieczorem był dozownikiem, brzoskwinie był y 1 raz po jednym kawał ku. na Id al-Adha. Kolejka do otwarcia jadalni (nawet kawiarnia nie cią gnie), ale taka jest mentalnoś ć . Muchy przyklejają się do plastikowych serwetek stoł u.
Jeź dziliś my na wycieczki, nawet w przydroż nej kawiarni ró ż ne jedzenie, organizacja i obsł uga
Widzieliś my, jak wygł odniali ludzie nabierali 10 talerzy jedzenia, ukł adali stosy udka z kurczaka lub ryb i podnosili nietknię te jedzenie z gó rnego lewego rogu na stoł ach. Guidota.

Chwalona animacja – ś miech – codziennie to samo, skakanka na desce surfingowej? Nie wiedzą , czym jest „animacja”
Pijani turyś ci „kieł bają ” w pobliż u baru (jak moż na się upić rozcień czonym napojem 0.5 cm) itp. itp.
Obiecany turecki masaż - 15 minut, reszta za konkretne pienią dze, nie był o mowy o kolacji w restauracji - nie na tym poziomie.
Ci, któ rzy piszą pozytywne recenzje o tym „hotelu”, to albo boty, albo ludzie, któ rzy uciekli z niemytego zaplecza, któ re istnieje w 1957 roku.
Organizator wycieczki nie posiada rzetelnych informacji o jakoś ci i iloś ci ś wiadczonych usł ug, nie sprawdza zgodnoś ci ze stroną lub celowo oszukuje klienta. Zał ą czony przewodnik, po uporczywych telefonach, w przeddzień wyjazdu, pojawił się , odmó wił spojrzenia na warunki w pokoju, napisał pisemną skargę do Tez Tour. Takie miejsca odpoczynku - hań ba Turcji, powinny być zamknię te. A my kupują c „all inclusive” nie spodziewaliś my się cał kowitej rozbież noś ci, takich warunkó w i „obsł ugi”.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał