O hotelu i wycieczkach

Pisemny: 28 lipiec 2007
Czas podróży: 30 lipiec — 6 sierpień 2007
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 7.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 9.0
Do hotelu dotarliś my pó ź no (okoł o 23:00). Wysł ano nas do jedzenia, nawet nie pokazano nam, jak się tam dostać . Podawany talerz dziwnych warzyw. Po powrocie do recepcji i odczekaniu 20 minut przed rozliczeniem. Nadal mamy szczę ś cie! Ci, któ rzy przybyli nieco pó ź niej, byli zazwyczaj wysył ani do innego hotelu.

Sto razy ż ał ował em, ż e wybrał em się na proponowane wycieczki. Przewodnicy podają tylko 50 procent informacji o wycieczce. Powiedzmy, ż e gdy pojechaliś my do Pomukalle (8 cud ś wiata), nie są dziliś my, ż e podró ż potrwa tak dł ugo. Wyszliś my z hotelu o 5 rano i wró ciliś my o 12 w poł udnie. Nie zostaliś my nawet nakarmieni za darmo, jak powiedział przewodnik w hotelu. Karmienie za darmo tylko o godzinie 13 i 18 (a napoje pł atne). A rano po prostu przywieź li nas do kawiarni-sklepu i powiedzieli kupuj i jedz. I nie daj Boż e ceny. Niektó rzy ludzie z innych hoteli zostali o tym ostrzeż eni i zabrali ze sobą pakiet lunchowy z hotelu. A nasz przewodnik, drań , nic nie powiedział , wię c dochody zostawiliś my w tej kawiarni.

Podró ż do Pomukalli zajmuje 6 godzin, ale przejechaliś my wszystkie 10, bo zawieź li nas do 5 sklepó w. Radzę nie kupować niczego w tych sklepach. Ceny są tu dwa, a nawet trzy razy wyż sze niż w pobliż u hotelu, ponieważ czę ś ć wpł ywó w ze sprzedaż y trafia do kieszeni przewodnika, któ ry przywozi klientó w do ich sklepu. Kiedy dotarliś my do Pomukalle, nie mieliś my już sił y cieszyć się pię knem przyrody. Poza tym okazał o się , ż e za ką piel w basenie Kleopatry trzeba jeszcze zapł acić.15 USD (przewodnik hotelowy o tym nie ostrzegał ). Ci, któ rzy zapł acili, otrzymali klucze do szatni. Nie mieliś my pienię dzy i denerwowaliś my się , ż e nie damy rady zanurzyć się w basenie z wodą mineralną . Ale nie stracili serca i postanowili pł ywać za wszelką cenę . Zmieniono w toalecie. Rzeczy wł oż ono do torby, a mama został a, ż eby go pilnować przy basenie. Moja siostra i ja po prostu poszliś my popł ywać . Nie bó j się , jeś li straż nicy przy basenie powiedzą : „Twó j bilet”.
Zapraszam do odpowiedzi, ż e pokazali to gdzie indziej. (jest kilka wejś ć na basen). Potem wyszli i zastą pili mamę w pilnowaniu rzeczy. Tak pł ywaliś my za darmo! A tym, któ rzy nie chcą pilnować rzeczy i pł ywać na zmianę , radzę kupić jeden bilet i umieś cić wszystkie swoje rzeczy w 1 szatni. To taka trudna podró ż . Gdyby nie sklepy, wszystko był oby znacznie lepsze. Wię c lepiej zastanó w się dwa razy, czy powinieneś iś ć . Jeś li już pojechał eś , radzę nie zabierać ze sobą dzieci (bę dzie to jeszcze trudniejsze), weź wię cej wody, bo 0.5 litra wody kosztuje tam 2.5 USD.

WNIOSEK: jeś li lubisz bierny wypoczynek, nie kupuj wycieczek, lepiej dla przyjemnoś ci leż eć na plaż y i oszczę dzić pienią dze i nerwy, a takż e uzyskać dodatkową porcję opalenizny! Wię c nadal bę dę to robić.

Ostatniego dnia naszego pobytu w hotelu odkryliś my bardzo ciekawy szczegó ł.
Siedzieliś my w recepcji, czekają c na autobus na lotnisko, a potem moja siostra zauważ ył a OGROMNEGO czerwonego karalucha na podł odze. Odskoczyliś my trochę krzyczą c, na co pracownicy recepcji ś miali się i nic nie robili. Z tymi ostatnimi wraż eniami z hotelu udaliś my się na lotnisko.. .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał