Obiektywnie o reszcie tam ...

Pisemny: 31 sierpień 2009
Czas podróży: 18 — 25 sierpień 2009
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 7.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 7.0
Tak wię c, chcę , aby KAŻ DY przeczytał recenzję przed wyjazdem. Nie powiem wielkich sł ó w typu „nie jedź tam” czy „jest tam super! ”, nie, postaram się dać obiektywną ocenę hotelu. Pojechaliś my w czwartek. Kiedy przyjechaliś my, czekaliś my pó ł torej godziny, aż przydzielono nam pokoje i pomimo tego, ż e osobie na recepcji został o 10 $ z chę cią zameldowania się w normalnych pokojach, pokoje dostał y, delikatnie mó wią c , nie bardzo. . . zał ą czę fotoreportaż .
Instalacja wodno-kanalizacyjna w pokojach - czę ś ciowo zardzewiał a, pleś ń pod prysznicem, zardzewiał e ś ruby. Chociaż na pierwszy rzut oka jest to niezauważ alne, ale jeś li przyjrzysz się uważ nie...To generalnie nieprzyjemne, gdy „ktoś inny” mieszka w twoim pokoju opró cz ciebie))) Suszarka do wł osó w - jakaś na wpó ł zepsuta....
Widok z pokoju - BŁ YSZCZĄ CY ogó lnie, niektó re szklarnie są niezrozumiał e...

Klimatyzacja. . Wydaje się , ż e dział a, ale moż na ją ustawić tylko tak, aby był a albo bardzo zimna, albo niezauważ alna. Kurtyna na klimatyzatorze, któ ra teoretycznie (widzę to wszę dzie) powinna się poruszać , aby przedmuchać cał e pomieszczenie, a nie tylko sufit, nie dział a (w obu pokojach). Rosyjska pomysł owoś ć nie zawiodł a, w szczelinę wsunię to kartkę i już rozwalał cał y pokó j. . .
Jak weszliś my do pokoju, ł ó ż ka był y rozdzielone, po przesunię ciu okazał o się , ż e dywan był w dziurach (podobno ktoś niedbale palił ). Zdję cie w zał ą czeniu. Tablica informacyjna na szafce nocnej. Wyglą da jak zwykł y talerz, ale jak się okazał o, od spodu i od wewną trz pyszni się napis „VULRDALAK”. Pewnie cię ż ko je wymienić , albo tych pł yt brakuje. . .
Mimo, ż e na drzwiach wisiał napis „Nie przeszkadzać ! ”, to sprzą taczka puka i nie czekają c na pozwolenie wchodzi… Pokoje był y codziennie sprzą tane, zmieniano też rę czniki. Aby jednak wymienić rę cznik, należ y go rzucić na podł ogę w ł azience. Poza tym pewnego dnia rzucili na nas podarty rę cznik. Doł ą czone jest ró wnież zdję cie.
Posił ki - trojaczki. Mię so to tylko soja (nie liczą c kurczaka, jest tam pod dostatkiem)! Z niego robi się wszystko, kotlety, klopsiki, zapiekanki i tak dalej. Chł opaki, tam nie ma majonezu! )) Dla mnie to był szok. Sał atki - codziennie tak samo, z rzadkimi wyją tkami. Z owocó w - tylko arbuzy i melony. Chleb jest ś wietny, ś wież y. Piwo - wydawał o się rozcień czone, ale niewiele. Nie pró bował em wina, ale powiedzieli, ż e nie był o ś wietne. Wó dka jest rozcień czona, nie pił em jej, raz spró bował em...
Sił ownia - jedno imię , bież nia, kilka hantli i tyle. . .
Animacja. Có ż , nie wiem, dla dzieci - rozkosz! Mam poczucie humoru, wszystko jest w porzą dku, a po przejś ciu któ regoś wieczoru na animację postanowił am nie odwiedzać jej ponownie. . .

Plaż a - POTWÓ R! Morze jest nadsolne, ale to nic, z naturą nie moż na spierać się ; ) Ale samo wejś cie do wody to już coś . Kamyczki o szerokoś ci okoł o dziesię ciu metró w, potem kamienie, po któ rych stą pają c, zł amiecie sobie nogi do diabł a. Wchodzisz do morza, siedem metró w kamykó w, potem kamienie, straszne, ś liskie, nieró wne kamienie. Na nich już pierwszego dnia (bezwiednie) zerwał em kolano, któ re potem goił o się przez dwa tygodnie. Pod boje - kamienie i mał e! Naprawdę , wszyscy ludzie tł oczą się w tym prostoką cie 10*7m. Wię c wyobraź sobie, co się tam dzieje. Chociaż jeś li pó jdziesz na autostradę w pobliż u hotelu, zł apiesz minibusa (2 USD za osobę za opł atę ) i jedziesz przez okoł o 7-8 minut, jest WSPANIAŁ A plaż a! Ale zauważ yliś my to za pó ź no. . .
Baseny zamykają się okoł o 18.30, wszyscy są wyrzucani z leż akó w i zaczynają sprzą tać . Pł ywanie jest ró wnież zabronione wieczorem. Pewna kobieta pró bował a tym diabł om udowodnić , ż e jeś li chce leż eć na leż aku przy basenie o sió dmej wieczorem, to nie mają prawa jej wyrzucić . Nie wiem, jak to się skoń czył o...nie powiedział bym, ż e personel jest bardzo przyjazny...Duż o odpoczywa samych Turkó w.
Ach, nasz przewodnik hotelowy. Przystojny, przybył pierwszego dnia, sprzedał nam wycieczki i wycieczki i porzucił , zostawiają c swó j numer telefonu! Chociaż powiedział , ż e jest naszą „mamą i tatą ”, gdy jesteś my w Turcji. Jechaliś my z GTI Travel, jest to kamień w ich kierunku. Chociaż od innych touroperatoró w codziennie widział em przewodnikó w.
Nawet nie wiem co jeszcze napisać...
To był a moja pierwsza podró ż do Turcji. Ż ał uję , ż e wybrał em ten hotel. Nic wię cej do dodania. . .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał