Итак, хочу чтобы ВСЕ прочитали отзыв, прежде чем ехать туда. Не буду говорить громких слов вроде "Не езжайте туда" или "Там классно! ", нет, попытаюсь дать объективную оценку отелю. Ездили вчетвером. Когда приехали, полтора часа ждали пока нам выделят номера, и, не смотря на то, что человеку на ресепшене были оставлены 10$ с пожеланием заселиться в нормальные номера, номера достались мягко говоря, не очень... Фотоотчет приложу обязательно.
Сантехника в номерах - полуржавая, в душевой кабине плесень, болты проржавевшие. Хотя с первого взгляда это незаметно, но если присмотреться... Вообще неприятно, когда в твоем номере помимо тебя живет "кто-то" еще))) Фен - полуразбитый какой-то....
Вид из номера - БЛЕСК вообще, какие-то теплицы непонятные...
Кондиционер. . Он вроде работает, но настроить его можно только чтоб было либо очень холодно, либо его незаметно. Шторка на кондишне, которая по идее (я везде такое вижу) должна двигаться, чтоб обдувать все помещение, а не только потолок, не работает (в обоих номерах). Русская смекалка не подвела, в щель была вставлена бумажка и он уже обдувал всю комнату...
Как зашли в номер, кровати стояли раздельно, сдвинув их, обнаружил, что ковровое покрытие в дырках (видимо кто-то курил неаккуратно). Фото прилагается. Табличка с информацией на тумбочке. С виду обычная табличка, но, как оказалось, снизу и внутри на ней красуется надпись ручкой "ВУЛРДАЛАК". Сложно заменить наверно им, либо эти таблички в дефиците...
Не смотря на то, что на дверь повесили табличку "Не беспокоить! ", уборщица стучит, и, не дождавшись разрешения, входит... Убирались в номерах ежедневно, полотенца меняли тоже. Но для того, чтоб заменили полотенце, его надо бросить на пол в ванной комнате. Плюс однажды полотенце нам положили рваное. Фото тоже прилагается.
Питание - троечка. Мясо только соевое (не считая курицы, там ее в изобилии)! Из него делают все, котлеты, тефтели, запеканки и так далее. Ребята, там нет майонеза! )) Для меня это был шок. Салаты - каждый день одни и те же, за редким исключением. Из фруктов - только арбузы и дыни. Хлеб классный, свежий. Пиво - показалось разбавленным, но несильно. Вино не пробовал, но сказали не очень. Водка - разбавленная, пить ее я не стал, попробовав один раз...
Спортзал - одно название, беговая дорожка, гантелек немного и все...
Анимация. Ну не знаю, для детей - восторг! У меня с чувством юмора все в порядке, и сходив один вечер на анимацию, я решил более ее не посещать...
Пляж - ЧУДОВИЩЕ! Море гиперсоленое, но это ничего, с природой не поспоришь ; ) А вот сам вход в воду - это что-то. Метров десять в ширину галька, далее камни, по которым если пойдешь, ноги сломаешь к чертям собачьим. Заходишь в море, метров семь галька, далее камни, ужасные, скользие, неровные камни. На них в первый же день я (по незнанию) разодрал колено, которое заживало недели две после этого. До самых буйков - камни и мелко! Реально, весь народ толпится в этом прямоугольнике 10*7м. Вот и представьте что там творится. Хотя если выйти на трассу возле отеля, поймать маршрутку (2 доллара с человека за проезд) и проехать примерно минут 7-8, есть ШИКАРНЫЙ пляж! Но мы его слишком поздно заметили...
Бассейны закрываются примерно в 18.30, всех выгоняют с шезлонгов и начинают убираться. Вечером также купаться запрещено. Одна женщина пыталась доказать этим чертям, что если она хочет поваляться возле бассейна на шезлонге в семь вечера, они не имеют права ее ВЫГОНЯТЬ. Не знаю, чем закончилось... Персонал я не сказал бы что очень прям приветливый. . Там много самих турков отдыхает.
А, наш отельный гид. Красавчек, приехал в первый день, втюхал нам туров и экскурсий, и свалил, оставив свой номер телефона! Хотя говорил, что он наш "мама и папа", пока мы в турции. Мы ездили с GTI Travel, это камень в их сторону. Хотя от других туроператоров я видел гидов ежедневно.
Даже не знаю, что еще написать...
Это была моя первая поездка в Турцию. Жалею, что выбрал этот отель. Больше добавить нечего. . .
Tak wię c, chcę , aby KAŻ DY przeczytał recenzję przed wyjazdem. Nie powiem wielkich sł ó w typu „nie jedź tam” czy „jest tam super! ”, nie, postaram się dać obiektywną ocenę hotelu. Pojechaliś my w czwartek. Kiedy przyjechaliś my, czekaliś my pó ł torej godziny, aż przydzielono nam pokoje i pomimo tego, ż e osobie na recepcji został o 10 $ z chę cią zameldowania się w normalnych pokojach, pokoje dostał y, delikatnie mó wią c , nie bardzo. . . zał ą czę fotoreportaż .
Instalacja wodno-kanalizacyjna w pokojach - czę ś ciowo zardzewiał a, pleś ń pod prysznicem, zardzewiał e ś ruby. Chociaż na pierwszy rzut oka jest to niezauważ alne, ale jeś li przyjrzysz się uważ nie...To generalnie nieprzyjemne, gdy „ktoś inny” mieszka w twoim pokoju opró cz ciebie))) Suszarka do wł osó w - jakaś na wpó ł zepsuta....
Widok z pokoju - BŁ YSZCZĄ CY ogó lnie, niektó re szklarnie są niezrozumiał e...
Klimatyzacja. . Wydaje się , ż e dział a, ale moż na ją ustawić tylko tak, aby był a albo bardzo zimna, albo niezauważ alna. Kurtyna na klimatyzatorze, któ ra teoretycznie (widzę to wszę dzie) powinna się poruszać , aby przedmuchać cał e pomieszczenie, a nie tylko sufit, nie dział a (w obu pokojach). Rosyjska pomysł owoś ć nie zawiodł a, w szczelinę wsunię to kartkę i już rozwalał cał y pokó j. . .
Jak weszliś my do pokoju, ł ó ż ka był y rozdzielone, po przesunię ciu okazał o się , ż e dywan był w dziurach (podobno ktoś niedbale palił ). Zdję cie w zał ą czeniu. Tablica informacyjna na szafce nocnej. Wyglą da jak zwykł y talerz, ale jak się okazał o, od spodu i od wewną trz pyszni się napis „VULRDALAK”. Pewnie cię ż ko je wymienić , albo tych pł yt brakuje. . .
Mimo, ż e na drzwiach wisiał napis „Nie przeszkadzać ! ”, to sprzą taczka puka i nie czekają c na pozwolenie wchodzi… Pokoje był y codziennie sprzą tane, zmieniano też rę czniki. Aby jednak wymienić rę cznik, należ y go rzucić na podł ogę w ł azience. Poza tym pewnego dnia rzucili na nas podarty rę cznik. Doł ą czone jest ró wnież zdję cie.
Posił ki - trojaczki. Mię so to tylko soja (nie liczą c kurczaka, jest tam pod dostatkiem)! Z niego robi się wszystko, kotlety, klopsiki, zapiekanki i tak dalej. Chł opaki, tam nie ma majonezu! )) Dla mnie to był szok. Sał atki - codziennie tak samo, z rzadkimi wyją tkami. Z owocó w - tylko arbuzy i melony. Chleb jest ś wietny, ś wież y. Piwo - wydawał o się rozcień czone, ale niewiele. Nie pró bował em wina, ale powiedzieli, ż e nie był o ś wietne. Wó dka jest rozcień czona, nie pił em jej, raz spró bował em...
Sił ownia - jedno imię , bież nia, kilka hantli i tyle. . .
Animacja. Có ż , nie wiem, dla dzieci - rozkosz! Mam poczucie humoru, wszystko jest w porzą dku, a po przejś ciu któ regoś wieczoru na animację postanowił am nie odwiedzać jej ponownie. . .
Plaż a - POTWÓ R! Morze jest nadsolne, ale to nic, z naturą nie moż na spierać się ; ) Ale samo wejś cie do wody to już coś . Kamyczki o szerokoś ci okoł o dziesię ciu metró w, potem kamienie, po któ rych stą pają c, zł amiecie sobie nogi do diabł a. Wchodzisz do morza, siedem metró w kamykó w, potem kamienie, straszne, ś liskie, nieró wne kamienie. Na nich już pierwszego dnia (bezwiednie) zerwał em kolano, któ re potem goił o się przez dwa tygodnie. Pod boje - kamienie i mał e! Naprawdę , wszyscy ludzie tł oczą się w tym prostoką cie 10*7m. Wię c wyobraź sobie, co się tam dzieje. Chociaż jeś li pó jdziesz na autostradę w pobliż u hotelu, zł apiesz minibusa (2 USD za osobę za opł atę ) i jedziesz przez okoł o 7-8 minut, jest WSPANIAŁ A plaż a! Ale zauważ yliś my to za pó ź no. . .
Baseny zamykają się okoł o 18.30, wszyscy są wyrzucani z leż akó w i zaczynają sprzą tać . Pł ywanie jest ró wnież zabronione wieczorem. Pewna kobieta pró bował a tym diabł om udowodnić , ż e jeś li chce leż eć na leż aku przy basenie o sió dmej wieczorem, to nie mają prawa jej wyrzucić . Nie wiem, jak to się skoń czył o...nie powiedział bym, ż e personel jest bardzo przyjazny...Duż o odpoczywa samych Turkó w.
Ach, nasz przewodnik hotelowy. Przystojny, przybył pierwszego dnia, sprzedał nam wycieczki i wycieczki i porzucił , zostawiają c swó j numer telefonu! Chociaż powiedział , ż e jest naszą „mamą i tatą ”, gdy jesteś my w Turcji. Jechaliś my z GTI Travel, jest to kamień w ich kierunku. Chociaż od innych touroperatoró w codziennie widział em przewodnikó w.
Nawet nie wiem co jeszcze napisać...
To był a moja pierwsza podró ż do Turcji. Ż ał uję , ż e wybrał em ten hotel. Nic wię cej do dodania. . .