Nasze wakacje zakończyły się sukcesem, dzięki naszemu dobremu nastrojowi!

Pisemny: 17 październik 2012
Czas podróży: 20 — 27 wrzesień 2012
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 3.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 4.0
Infrastruktura: 4.0
1. Lokalizacja. Hotel poł oż ony jest na gó rze i ż eby iś ć do sklepu lub po prostu spacerować wzdł uż wybrzeż a, trzeba najpierw zejś ć po stromym zboczu, a po spacerze iś ć w gó rę , co już jest o wiele trudniejsze do zejś cia.
2. Rozliczenie. Do hotelu przyjechaliś my o godzinie 12.00, aby nie czekać na zameldowanie za dwa pokoje zapł aciliś my 20 euro.
3. Liczby. Muszę od razu powiedzieć , ż e pokoje z pozoru wydają się niczym, ale smró d jest nie do zniesienia, wydaje się , ż e po poprzednich lokatorach został y tam poplamione pluskwy. Wię c najwyraź niej pachnie, jakby sprzą tali te pokoje. Chociaż sprzą tają bardzo ź le, wszystko jest jakoś brudne i nieumyte. Ten smró d w naszym pokoju wydawał się znikną ć w cią gu jednego dnia, ale w pokoju moich rodzicó w smró d utrzymywał się przez cał y tydzień . Trzeciego dnia postanowiliś my, ż e nadszedł czas, abyś my posprzą tali, postawili znak. W efekcie rę czniki nigdy nie był y dla nas zmieniane, podł oga nie był a odkurzana, nie mó wią c już o tym, ż e pranie nie zaszkodzi, poszewki na poduszki był y wywró cone na lewą stronę , to podobno jest uważ ane za zmianę poś cieli .

4. Jadalnia. O pierwszej poszliś my na obiad, jadalnia (trudno to nazwać restauracją ) też wymaga dobrego ogó lnego sprzą tania, a zapach jedzenia przypominał mi zapach „sowieckiej” jadalni. W dystrybucji był y talerze, ale nie został y umyte, niektó rzy nawet natknę li się na resztki niemytego jedzenia. Co karmili: Mię sa w ogó le nie był o, kurczaka dali dwa razy w tygodniu, rybę - wiecie, jest taka ostrobok na piwo lub ż ó ł ty pł etwal karł owaty...Taką rybę polano olejem i smaż ono, to był o niemoż liwe do zjedzenia, ś mierdział o rybami przez cał ą stoł ó wkę . Wszystko, co nie został o zjedzone na ś niadanie, podano pó ź niej - na obiad, a potem na kolację , po prostu te potrawy został y zmodyfikowane)))) Naprawdę ś mialiś my się z faktu, ż e rano - dali kieł basę , tak jasnoczerwony kolor , smakował o jak papier, któ rego nikt nie jadł , wię c kucharze zbierali tę nieszczę sną kieł basę po ś niadaniu, przepuszczali przez maszynkę do mię sa i rozdawali klopsiki na obiad))))) Wię c cał e wakacje przed obiadem, moi rodzice i ja musieliś my „przyjmijcie ł askawie nasze skrzynie”, aby choć czę ś ć z nich wybrać i zjeś ć . Poważ nie, jedzenie warzyw był o jedynym jadalnym jedzeniem w hotelu. No i zapomniał am Wam powiedzieć o sł odyczach… Sł odycze podobno pozostał y z obiadó w miesią c temu i był y za nieś wież e, wię c podano je na tacy, na dno któ rej polano sł odki syrop (podejrzewam, ż e cukier z wodą ), ogó lnie „jedzenie suki”))))) ) Ale chociaż niektó rzy jedli z przyjemnoś cią ))))
5. Plaż a. Dojś cie do niego zajmuje okoł o 5 minut, a przejś cie na plaż ę , przez podwó rko hotelu, gdzie znajduje się ogromny kosz na ś mieci, któ rego nigdy nie wynoszono podczas naszego pobytu, smró d był nie do zniesienia.
Na samej plaż y leż aki odwró cone do gó ry nogami, wejś cie do morza, solidne warstwy kamienia, w barze (wyglą da jak przyczepa pod baldachimem) tylko sok i woda z napojó w, nigdy nie ma piwa. Byliś my z rodzicami, wię c nie był o opcji zejś cia do morza z brzegu, zabraliś my ich na ponton. Ponton jest peł en ludzi, wię c ci, któ rzy ź le pł ywają , w panice ł apią się za drabinę i cał y czas trzymają się blisko niej! Po takiej ką pieli wró ciliś my do hotelu i dowiedzieliś my się od pracownika hotelu, ż e jeś li pó jdzie się trochę dalej i skrę ci za skał ę , to jest pię kna plaż a z pł askim piaszczystym dnem i pię knymi widokami. Tam odpoczywaliś my cał y tydzień . Spacer dokł adnie 7 minut, plaż a jest czysta, wejś cie do morza ró wne i jest wiele miejsc, w któ rych moż na zrobić pię kne zdję cia, w pobliż u są kawiarnie i restauracje, jeś li potrzebujesz leż aka, moż esz zapł acić.3 dolce i to bę dzie twó j przez cał y dzień , nieważ ne ile razy wychodził eś i wracał eś na plaż ę .
6. Animacja. Gorsza animacja, jaką kiedykolwiek widział em. Animatorzy widocznie wierzą , ż e im gł oś niej wł ą czy się muzyka i im wię cej animator przeklnie, tym wię cej bę dzie frajdy dla goś ci hotelowych. Kró tko mó wią c, nic.

Chcę ró wnież powiedzieć , ż e ten hotel polecił nam organizator wycieczek Sunrise Tour.
Najwyraź niej wtedy po prostu nie był o nic wię cej do zaoferowania. Tak wię c nasze wakacje uratował tylko nasz nastró j na zabawną rozrywkę i dobre towarzystwo. Ale po raz kolejny nigdy tam nie pojedziemy i nie polecamy WAS!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał