Zgadzam się ze wszystkimi negatywnymi komentarzami!!

Pisemny: 10 czerwiec 2010
Czas podróży: 1 — 3 czerwiec 2010
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 1.0
Czystość: 4.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 6.0
Cał kowicie zgadzam się z poprzednimi 2. goś ć mi tego hotelu. Teraz moja kolej na podzielenie się opinią na temat hotelu Gold Safran. Chcę od razu powiedzieć , ż e w Turcji, a wł aś ciwie za granicą , jestem daleko od pierwszego razu, jest coś do poró wnania.

W hotelu zamieszkaliś my tylko na 2 dni (podró ż owaliś my wzdł uż wybrzeż a Turcji), ale nawet te 2 dni wystarczył y, aby uzyskać peł en wachlarz emocji. Zameldowanie poszł o dobrze, pokó j ma okna na dziedziniec. Jedzenie był o sł abe, ale jadalne. Terytorium jest brzydko mał e, podwó rko przypomina raczej studnię - ś ciany ze wszystkich stron. Cał e ż ycie toczy się na mał ym skrawku ziemi przy basenie - i jedzenie, i opalanie, i bar, dyskoteka i animacja.

Pierwszy dzień . Po obiedzie usiedliś my przy stole, aby cieszyć się deklarowaną rozrywką animacyjną . Animacja był a w najlepszym wydaniu - gospodarz pierdną ł wargami, anglikanie rż ał y jak konie i klaskali w dł onie.
Po naradzie uznaliś my, ż e przedstawienie nie usprawiedliwia naszej uwagi, jutro cię ż ki dzień io 11 wieczorem udaliś my się spać do swoich pokoi. Ale go tam nie był o! Dyskoteka się rozpoczę ł a! W pokoju, nawet przy zamknię tych drzwiach balkonowych, sł yszalnoś ć był a jak na ulicy, jeś li nie lepsza. Musiał em znowu zejś ć na dó ł i uczestniczyć w lokalnych zaję ciach, ponieważ nie groził o nam, ż e zasnę pod niekoń czą cymi się tut-tut.
Drugi dzień . Na szczę ś cie spę dziliś my kolejny dzień poza hotelem, wię c nie mogę komentować lunchu i zaję ć w cią gu dnia. Wieczorem usiedliś my przy stole w barze przy basenie-restauracji-klubie itp. i napeł niwszy kieliszki, zaczę liś my umiarkowanie oczekiwać nastę pnego fulla. Nie czekaliś my na wystę p i spokojnie spę dziliś my czas przy stole, cieszą c się ciszą i niespodziewanie zmienioną koncepcją hotelu.
Okoł o wpó ł do dwunastej podszedł do nas kelner i w dialekcie rosyjsko-angielskim poprosił nas, ż ebyś my się skoń czyli, w przeciwnym razie byliś my zmę czeni i na ogó ł wracaliś my jutro do pracy. 0_o Có ż , nie jesteś my ludź mi konfliktowymi, odpowiedzieliś my na proś bę i razem z ostatnim 2! szklanki alkoholu przeniosł y się do holu. Kto wiedział , ż e najeż dż amy na najś wię tsze miejsce! Po 15 minutach naszego pobytu (uwaga NIE hał aś liwa i 75% kobiet) usł yszeliś my z recepcji skierowane do mnie sł owa:
- Mł oda kobieta! Jeś li teraz się nie zamkniesz, bę dziesz miał kł opoty! Rozumiesz mnie?

Powiedzieć , ż e mnie to zszokował o, był oby niedopowiedzeniem. Ponadto:
- Swoją drogą pozwoliliś my ci wejś ć do LOBBY, a nawet z naczyniami siadasz i budzisz wszystkich.
Po raz pierwszy w ż yciu usł yszał am taki zabieg od pracownika! hotele w stosunku do swoich goś ci. Poszedł em do recepcji i zapytał em, z czym wią ż e się jego agresja.
W odpowiedzi otrzymał em tylko peł ne pogardy spojrzenie i zdanie „nie zapomnij posprzą tać naczyń ”. Tylko wrodzona inteligencja nie pozwolił a mi pogł askać go kilkoma sł owami w czysto rosyjski sposó b.
To oczywiś cie ironia, ale w rzeczywistoś ci był em zszokowany STRASZNYM wychowaniem personelu hotelowego, a NIE PROFESJONALNYM podejś ciem do wykonywanej pracy. A potem był o szczę ś cie - był check-off.
Dzię kuję za uwagę , mam nadzieję , ż e moje kró tkie doś wiadczenie pobytu w tym hotelu pozwoli komuś dokonać wyboru NIE na korzyś ć tego hostelu.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał