Не знаю кто присвоил этому отелю 4 звезды (только если сами себе, что скорее всего), фактически это отель 3 звезды, не более. От аэропорта доехали нормально, туроператор прислал современный автобус, кондиционер работал хорошо. Отель расположен на & quot; второй& quot; линии и состоит из 2-х корпусов построенных в 2010-2011г, но различающихся по внешнему виду, назову их -номер 1- где находится столовая и открытый бассейн и номер 2, где расположена администрация. Переход между корпусами - мостик над небольшой дорогой. В корпусе N2 номер стандартный, метров 25-30, есть кондиционер, ТВ (еще ЭЛТ с размером экрана 15 дюймов, этакий ящик на столе), 4 русских канала, но качество изображения соответствует ТВ. В корпусе N 2 такие ТВ у всех. Холодильник в номере типа Морозко - миниящик, еле работает, а может и не работает, я так и не понял. На 5-м этаже корпуса N2 часть каждого номера (туалет с ванной) не имеет нормального потолка, а совмещен с соседним номером (экономия при строительстве, часть стены не довели до перекрытия) поэтому вас хорошо слышно и вы все слышите очень даже отчетливо : ) Отель расположен в 550 шагах (~ 340 м) от своего пляжа, на который попадают через подземный переход (под автомагистралью). А идти придется эти метры по дороге проходящей параллельно автомагистрали вдоль отелей & quot; первой линии& quot; с приличным движением автобусов и мусорными контейнерами, которые убирают не каждый день, соответственно аромат отходов отелей & quot; первой линии& quot; сопровождает Вас на всем пути (в 30 градусную жару отходы особо хорошо пахнут). Пляж отеля -песчаный участок длиной всего метров 40. Поэтому там людей - как селедок в бочке. После 17.40 на пляже персонал начинает почему то убирать матрасы и выравнивать лежаки, примерно к 18.30 на пляже уже пусто, хотя ужин с 19.00 до 21.00. Достаточно сильно шумит 6-ти полосная автомагистраль проходящая в 20 метрах от корпуса N2 (это можно увидеть и на карте Гугл -спутники) и в 40 м от корпуса N1. WiFi только в центральном холле корпуса N2 на 1-м этаже, проверка скорости (несколько дней проверял) показала результат не более 125 кБ/сек. Кроме того через каждые 20 минут роутер (или что у них там стоит) отеля требует пройти перерегистрацию. Утомляет это сильно. Сигнал слабый, за пределами холла соединения нет. В корпусе N1 есть детская комната, но работает не очень удобно, 10-12.00 и 15-17.00. Около корпуса N1 есть открытый бассейн, три горки, но воду в них отключают в обед. Дети не при делах получаются. Сплошная экономия за счет клиентов. Процветает мелкое воровство - кушают Ваши конфеты, забирают предметы, если их в упаковке несколько. Уборщица попалась очень наглая, без денег номер не убирает. Провел 4-х дневную войну с привлечением туроператора и видеосъемкой. На 5-й день победил, но ... через 4 дней даже с чаевыми опять перестали нормально убирать. Думал, что это только мы попали на такой «букет», но оказалось эти «болезни» на всех этажах. Администрация плохо управляет персоналом и практически его не контролирует, видимо работает правило & quot; рука руку моет& quot; , ибо не поставить уборщицу за 4 дня & quot; на место& quot; -это надо постараться. И понятно почему - никто не хочет терять «левый» приработок уборщиц в месяц. Еда однообразна, особенно не повезло завтраку. Бесплатные & quot; соки& quot; это сироп с водой - отстой полный. Пиво нормальное, но только одно. Бесплатное красное вино - не смог выпить бокал, очень плохое. Персонал разговаривает в своем большинстве по-русски. Плюс -это море, но к отелю это природное образование отношения не имеет.
Nie wiem, kto przyznał temu hotelowi 4 gwiazdki (tylko jeś li oni sami, co najprawdopodobniej), w rzeczywistoś ci jest to hotel 3 gwiazdkowy, nie wię cej. Z lotniska przyjechaliś my normalnie, touroperator przysł ał nowoczesny bus, klimatyzacja dział ał a dobrze. Hotel znajduje się na "drugiej" linii i skł ada się z 2 budynkó w wybudowanych w latach 2010-2011, ale ró ż nią cych się wyglą dem, bę dę je nazywać -numer 1 - gdzie znajduje się jadalnia i basen zewnę trzny oraz numer 2, w któ rym znajduje się administracja jest usytuowany. Przejś ciem mię dzy budynkami jest most nad mał ą drogą . W budynku N2 pokó j jest standard, 25-30 metró w, jest klimatyzacja, TV (kolejny CRT z ekranem 15 cali, coś w rodzaju pudeł ka na stole), 4 rosyjskie kanał y, ale jakoś ć obrazu odpowiada do telewizora. W budynku N 2 każ dy ma takie telewizory. Lodó wka w pokoju typu Morozko to mini box, ledwo dział a, a moż e nie dział a, nadal nie rozumiem. Na 5 pię trze budynku N2 czę ś ć każ dego pokoju (WC z wanną ) nie ma normalnego sufitu, ale jest poł ą czona z są siednim pokojem (oszczę dnoś ć w budowie, czę ś ć ś ciany nie został a wykoń czona do sufitu), wię c sł ychać cię dobrze i sł ychać wszystko bardzo wyraź nie : ) Hotel poł oż ony jest 550 krokó w (~340 m) od plaż y, do któ rej prowadzi przejś cie podziemne (pod autostradą ). I bę dziesz musiał przejś ć te metry wzdł uż drogi biegną cej ró wnolegle do autostrady wzdł uż hoteli „pierwszej linii” z przyzwoitym ruchem autobusowym i pojemnikami na ś mieci, któ re nie są sprzą tane codziennie, odpowiednio, zapach odpadó w z hoteli „pierwszej linii” towarzyszy Ci przez cał ą drogę (w 30-stopniowym upale odpady szczegó lnie ł adnie pachną ). Hotelowa plaż a to piaszczysty obszar o dł ugoś ci zaledwie 40 m. Dlatego ludzie tam są jak ś ledzie w beczce. Po 17.40 na plaż y z jakiegoś powodu obsł uga zaczyna ś cią gać materace i poziomować leż aki, do ok. 18.30 plaż a jest już pusta, choć obiadokolacja jest od 19.00 do 21.00 6-pasmowa autostrada przechodzą ca 20 m od budynku N2 (widać to ró wnież na mapie satelitarnej Google) i 40 m od budynku N1. WiFi jest tylko w centralnym holu budynku N2 na 1 pię trze, test prę dkoś ci (sprawdzał em przez kilka dni) wykazał wynik nie wię kszy niż.125 kB/s. Ponadto co 20 minut router (lub cokolwiek tam ma) w hotelu wymaga ponownej rejestracji. To bardzo mę czą ce. Sygnał jest sł aby, nie ma poł ą czenia na zewną trz hali. W budynku N1 znajduje się pokó j dziecię cy, ale nie dział a zbyt wygodnie, 10-12.00 i 15-17.00. W pobliż u budynku N1 znajduje się odkryty basen, trzy zjeż dż alnie, ale woda w nich jest wył ą czana w porze lunchu. Dzieci nie są w pracy. Cał kowite oszczę dnoś ci kosztem klientó w. Kwitnie drobna kradzież - zjadają twoje sł odycze, zabierają przedmioty, jeś li w paczce jest ich kilka. Sprzą taczka był a bardzo bezczelna, bez pienię dzy nie sprzą ta pokoju. Przeprowadził.4-dniową wojnę z udział em touroperatora i nakrę cenia wideo. Pią tego dnia wygrał , ale. . . po 4 dniach, nawet z napiwkiem, znowu przestał y normalnie czyś cić . Myś lał em, ż e tylko my dostaliś my taki „bukiet”, ale okazał o się , ż e te „choroby” są na wszystkich pię trach. Administracja sł abo zarzą dza personelem i praktycznie go nie kontroluje, podobno zasada „myje rę ce” dział a, bo trzeba starać się nie odkł adać odkurzacza w 4 dni „na miejsce”. I jest jasne, dlaczego - nikt nie chce stracić „pozostawionych” dodatkowych zarobkó w sprzą taczy miesię cznie. Jedzenie jest monotonne, zwł aszcza pechowe ś niadanie. Darmowe "soki" to syrop z wodą - do bani. Piwo jest ok, ale tylko jedno. Bezpł atne czerwone wino - nie mogł em dostać kieliszka, bardzo ź le. Personel mó wi gł ó wnie po rosyjsku. Plusem jest morze, ale ta naturalna formacja nie ma nic wspó lnego z hotelem.