Nie pójdę po raz drugi.

Pisemny: 6 sierpień 2013
Czas podróży: 1 — 7 lipiec 2013
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Nie wiem, kto przyznał temu hotelowi 4 gwiazdki (tylko jeś li oni sami, co najprawdopodobniej), w rzeczywistoś ci jest to hotel 3 gwiazdkowy, nie wię cej. Z lotniska przyjechaliś my normalnie, touroperator przysł ał nowoczesny bus, klimatyzacja dział ał a dobrze. Hotel znajduje się na "drugiej" linii i skł ada się z 2 budynkó w wybudowanych w latach 2010-2011, ale ró ż nią cych się wyglą dem, bę dę je nazywać -numer 1 - gdzie znajduje się jadalnia i basen zewnę trzny oraz numer 2, w któ rym znajduje się administracja jest usytuowany. Przejś ciem mię dzy budynkami jest most nad mał ą drogą . W budynku N2 pokó j jest standard, 25-30 metró w, jest klimatyzacja, TV (kolejny CRT z ekranem 15 cali, coś w rodzaju pudeł ka na stole), 4 rosyjskie kanał y, ale jakoś ć obrazu odpowiada do telewizora. W budynku N 2 każ dy ma takie telewizory. Lodó wka w pokoju typu Morozko to mini box, ledwo dział a, a moż e nie dział a, nadal nie rozumiem. Na 5 pię trze budynku N2 czę ś ć każ dego pokoju (WC z wanną ) nie ma normalnego sufitu, ale jest poł ą czona z są siednim pokojem (oszczę dnoś ć w budowie, czę ś ć ś ciany nie został a wykoń czona do sufitu), wię c sł ychać cię dobrze i sł ychać wszystko bardzo wyraź nie : ) Hotel poł oż ony jest 550 krokó w (~340 m) od plaż y, do któ rej prowadzi przejś cie podziemne (pod autostradą ). I bę dziesz musiał przejś ć te metry wzdł uż drogi biegną cej ró wnolegle do autostrady wzdł uż hoteli „pierwszej linii” z przyzwoitym ruchem autobusowym i pojemnikami na ś mieci, któ re nie są sprzą tane codziennie, odpowiednio, zapach odpadó w z hoteli „pierwszej linii” towarzyszy Ci przez cał ą drogę (w 30-stopniowym upale odpady szczegó lnie ł adnie pachną ). Hotelowa plaż a to piaszczysty obszar o dł ugoś ci zaledwie 40 m. Dlatego ludzie tam są jak ś ledzie w beczce. Po 17.40 na plaż y z jakiegoś powodu obsł uga zaczyna ś cią gać materace i poziomować leż aki, do ok. 18.30 plaż a jest już pusta, choć obiadokolacja jest od 19.00 do 21.00 6-pasmowa autostrada przechodzą ca 20 m od budynku N2 (widać to ró wnież na mapie satelitarnej Google) i 40 m od budynku N1. WiFi jest tylko w centralnym holu budynku N2 na 1 pię trze, test prę dkoś ci (sprawdzał em przez kilka dni) wykazał wynik nie wię kszy niż.125 kB/s. Ponadto co 20 minut router (lub cokolwiek tam ma) w hotelu wymaga ponownej rejestracji. To bardzo mę czą ce. Sygnał jest sł aby, nie ma poł ą czenia na zewną trz hali. W budynku N1 znajduje się pokó j dziecię cy, ale nie dział a zbyt wygodnie, 10-12.00 i 15-17.00. W pobliż u budynku N1 znajduje się odkryty basen, trzy zjeż dż alnie, ale woda w nich jest wył ą czana w porze lunchu. Dzieci nie są w pracy. Cał kowite oszczę dnoś ci kosztem klientó w. Kwitnie drobna kradzież - zjadają twoje sł odycze, zabierają przedmioty, jeś li w paczce jest ich kilka. Sprzą taczka był a bardzo bezczelna, bez pienię dzy nie sprzą ta pokoju. Przeprowadził.4-dniową wojnę z udział em touroperatora i nakrę cenia wideo. Pią tego dnia wygrał , ale. . . po 4 dniach, nawet z napiwkiem, znowu przestał y normalnie czyś cić . Myś lał em, ż e tylko my dostaliś my taki „bukiet”, ale okazał o się , ż e te „choroby” są na wszystkich pię trach. Administracja sł abo zarzą dza personelem i praktycznie go nie kontroluje, podobno zasada „myje rę ce” dział a, bo trzeba starać się nie odkł adać odkurzacza w 4 dni „na miejsce”. I jest jasne, dlaczego - nikt nie chce stracić „pozostawionych” dodatkowych zarobkó w sprzą taczy miesię cznie. Jedzenie jest monotonne, zwł aszcza pechowe ś niadanie. Darmowe "soki" to syrop z wodą - do bani. Piwo jest ok, ale tylko jedno. Bezpł atne czerwone wino - nie mogł em dostać kieliszka, bardzo ź le. Personel mó wi gł ó wnie po rosyjsku. Plusem jest morze, ale ta naturalna formacja nie ma nic wspó lnego z hotelem.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał